piątek, 16 lipca 2010

Dziennik transakcji 3w07.2010, Azja, WIG20USD, pomysły

Czas, który mogę poświęcić giełdzie jest coraz krótszy a od przyszłego tygodnia radykalnie się ograniczy. To dobrze - aktywność nie służy moim inwestycjom. Strategia 50zł dziennie może zniknąć równie szybko, jak się pojawiła, w tygodniu nie wykonałem prawie żadnych ważniejszych transakcji.

Powalczyłem trochę na Forex, ale skończyło się symboliczną stratą. Zgubiło mnie wahanie i za długie roztrząsanie. Na plus mogę zaliczyć kilka "wyliczonych" transakcji, gdzie określiłem SL i TP i zarobiłem na zniesieniach fibo.  Wszystkie te zyski straciłem na głupich transakcjach pod prąd, których jedynym plusem było to, że wypadłem na SL.

Najlepszą strategią okazuje się granie z trendem, choć zrobiłem tak tylko raz na EURUSD i .. straciłem :D Byłem zły na siebie, bo kurs po wybiciu szczytu gwałtownie zawrócił i zamknąłem pozycję. Później EURUSD rósł jak na drożdżach. Pozytyw z tego taki, że SL zostałby i tak wybity fałszywym wybiciem w dół. Nauka z tego ważna: nie stawiać za blisko SL (choć na wykresie wydawał się odległy) i nie majstrować przy złożonym zleceniu.

Wnioski na przyszły tydzień: składać zlecenia zależne (ustawiam cenę wykonania i do niej SL i TP) i nie patrzeć na wykresy. Tylko co jakiś czas zerknąć, czy zlecenie się wykonało i ewentualnie zamknęło. Patrząc historycznie rzadko kiedy udało mi się tak zrobić.

Z portfela znikają kolejne akcje. Zredukowałem Tepsę o 100 sztuk, zabrakło 7 groszy do wyjścia z dywidendą na czysto. Z drugiej strony spadki są mi na rękę, bo nie czuję stresu przy tej cenie telekomu i chętnie odbiorę swój pakiet kilkadziesiąt gr niżej a potem dołożę zysku do dywidendy.

Nie udało się wyjść z dywidendą na czysto, ale liczę na powtórkę zachowania z zeszłego roku - wkrótce po 
odcięciu kurs zawędrował w rejony luki a potem szybko skorekcił się o 61.8% .
Może uda się odebrać pakiet po 14.55 .


Zamknąłem też PGN, mam nadzieję, że zleci niżej przed 22 lipca, kiedy będzie odcięcie 8gr dywidendy (wypłata dopiero w październiku). Przy dzisiejszej cenie (3.45) spółka jest super, ale skoro USA spada, to może uda się odebrać taniej.

3.30 - cena marzenie, 3.80 widzę jeszcze w tym roku ;)

Przypomniał mi się dawno nieużywany programik, który napisałem rok temu. Ściąga dane historyczne wszystkich spółek z GPW i typuje te, które mogą urosnąć. Dziś z rana wytypował m.in. Simple (+25.88% :) , ale jak zainteresowałem się spółką to nie uwierzyłem, że może być okazją..

Z innych spółek wskazany został Reinhold. Branża deweloperska nie cieszy się moim zaufaniem na obecne czasy, ale wykres wygląda dość obiecująco, więc wpadło 100 sztuk:

Ostatnio nie sprawdziły się trójkąty Jutrzenki i Liberty. Czy tym razem dopisze mi szczęście?

Do portfela wpadły też opisane przedwczoraj certyfikaty na spadki ropy w liczbie 5.

Na koniec tradycyjnie pytanie - co przyniesie przyszły tydzień? Tutaj przechodzę do Azji. NIKKEI pod ostatnim zniesieniem fibo bessy, odbija od SMA45 oraz rysuje krzyż śmierci i RGR - niezłe nagromadzenie sygnałów :) Czy zadziałają?


SHANGHAI na dziennym bessa, ale na tygodniowym są szanse na zatrzymanie spadków:


Albo na długie C z przebiciem dołka z 2008 roku. Azja pierwsza da sygnał, czy bessa trwa, czy zostaniemy w dłuższym boczniaku.

Na koniec WIG20USD:


Strzałką zaznaczyłem poziom, do którego obstawiałbym zasięg ewentualnych spadków. Od przyszłego tygodnia szukam szczęścia na foreksie i w wolnych chwilach szorceniu FPKO. Spróbuje też podebrać tanio PGN, PGE i TPS.

4 komentarze:

  1. Czym różni się gra na forex od gry na kontrakty na waluty? Jakie są według Ciebie plusy i minusy obu rynków?

    OdpowiedzUsuń
  2. Za malo gralem na jednym i drugim, by cos wartosciowego wniesc. Na foreksie masz lepsza plynnosc i mniejszy spread. Jednak jak grasz na dlugi termin, to cie gola na tzw. punktach swapowych (pozycja rolowana jest codziennie). Jakies niewielkie ulamki, ale zmniejszaja twoje szanse na wygrywanie w dlugim terminie.

    No i z tego co pamietam, na gpw mamy tylko kontrakty eurpln, usdpln, gbppln i chfpln. Na foreksie mozesz grac na dowolnych parach, np. euraud, gbpjpy, usdnok itd.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, dedek! BTW, ciekawa sprawa z tym typowaniem spółek, które mogą urosnąć. Jakie dane analizuje ten program? I czy także dziś wytypowałby Reinholda i Simple, jako te o największym potencjale?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten programik jest rozwinieciem analizera, ktory porownuje wykresy. Podaje glebokosc przeszukiwania oraz liczbe porownan i zapuszczam skrypt. Skrypt sciaga dane historyczne wszystkich spolek z gpw i robi im analize.

    Zazwyczaj ustawiam 45/10, czyli sprawszam wszystkie podciagi 45 kolejnych sesji w poszukiwaniu 10 najbardziej zblizonych do ostatnich 45 sesji dla spolki. Jesli za kazdym razem w ciagu nastepnych 5 sesji spolka zanotowala wzrost, zostaje wynotowana. Im wiecej korelacji poszukuje, tym mniej spolek znajduje.

    Przy 10 korelacjach program wskazuje kilkanascie walorow. Potem zapuszczam im analizera i sprawdzam na stockwatch (fundamenty) i robie AT, zeby nie wejsc w jakas nieplynna wydmuszke. Najlepsze, ze bardzo czesto pokazuje takie spolki jak Simple, ktore faktycznie leca w kosmos, ale jak widze ich c/wk i plynnosc, to nigdy nie mialem odwagi kupic.

    W ogole bardzo rzadko korzystam z analizera, od poczatku tego roku wiekszosc pary poszlo w kontrakty, teraz forex. A prawda jest taka, ze regularnie zarabiam tylko na akcjach i certach towarowych :]

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca