czwartek, 30 sierpnia 2012

Jaskółka trendu?

Przeczytałem niedawno artykuł inwestora długoterminowego, który wykorzystuje do określania trendu na akcjach cykle i średnie EMA55 i EMA89. Podpiąłem te średnie do wykresu PKN Orlen, który wizualnie zaczął mi byczo wyglądać i oto co się pokazało:

(niebieska - ema55, pomarańczona ema89, czerwona ema144, niebieska ciemna sma200). Na razie mamy trend boczny, ale układ średnich sugeruje, że bardziej preferowany jest kierunek północny.

Choć większość spółek nadal jest w trendach spadkowych lub bocznych, w górę ruszył prezentowany niedawno na blogu Graal:


Pierwszy target ok. 12.50. Tam 2 fibony i połowa czarnej świecy tygodniowej - dobre miejsce do realizacji części zysków i próby odebrania akcji taniej. Gdyby jednak na szerokim rynku zaczęła się do tego czasu hossa, trzeba uważać z pozbywaniem się papiera, bo przynajmniej w moim przypadku po realizacji zysku albo strach już wracać do akcji, albo odkupuję je drożej :)

piątek, 24 sierpnia 2012

Mały jest wielki, mały nie pęka

Od ostatniego wpisu minęło sporo czasu jak na standardy bloga. Zniknąłem właściwie bez zapowiedzi, przestałem odpisywać na komentarze. Mam ostatnio za dużo pracy, żeby zajmować się blogowaniem i śledzeniem rynku. Drugi powód jest dość prozaiczny - po tym jak kupiłem akcje nic właściwie się w portfelu nie dzieje.

Jak pisałem wcześniej, wyszukałem kilka niedowartościowanych fundamentalnie mniejszych spółek z bezpiecznym zadłużeniem (nawet nadpłynnością), dlatego dziś pojawi się analiza wykresu, który mnie w związku z tym interesuje - SWIG80.

Tak na dziś wygląda 'klasyk', czyli publikowany cyklicznie wykres porównujący dwie długie bessy 1997-2002 i 2007-2012 (?) :

Zasięg czasowy został wypełniony. Zwracam uwagę na SMA500 (fioletowa), która gwałtownie odbiła wykres w czasie poprzedniej bessy, a w tej bessie jest póki co mocnym wsparciem.

Kolejny ważny na tym etapie wykres porównuje czas trwania aktualnej bessy z poprzednimi:



środa, 1 sierpnia 2012

Złoty wziął się do roboty

Popatrzmy na polskie akcje:


Trend spadkowy ustalony. Obligacje:


Rentowność spada, zatem kapitał wciąż płynie do obligacji. Popatrzmy zatem na indeks złotego:


A tu mała niespodzianka - najszybsza linia trendu spadkowego została przebita. Przydałaby się teraz faza w której wszystko spada (akcje, obligacje, towary). Tańsze towary, drogi kredyt = niska inflacja, więc RPP obniży stopy, a kapitał uwolniony z długu publicznego popłynie na giełdę. Takie to proste ;)