piątek, 30 lipca 2021

Mielonka time

 GPW jest w trybie mielonki. Choć główne indeksy rosły do czerwca, szeroki rynek idzie w bok od kwietnia. Stąd konfuzja wielu graczy, że rosną nie te spółki, które posiadają:




A że spory procent graczy (szczególnie nowych na rynku) siedzi w covidówkach i NC, bryndza potrafi trwać już rok, od lipca 2020:



Również mi się oberwało. Plan zakładający, że XTB jest spółką defensywną, która skorzysta na ewentualnych spadkach na giełdach spalił na panewce. Zbyt silne zaangażowanie w jedną spółkę wykasowało sporo zysków z 2021. Co gorsza zmienił się trend na spółce i realizuje się zakreślony jakiś czas temu scenariusz negatywny. 

Musiałem wziąć na klatę część straty - zredukowałem pozycję o 1/3, ponadto będę musiał przemielić pakiet, żeby obniżyć podatek. Na razie wsparcie widzę na 11.60 i jestem nastawiony do spółki negatywnie, ponieważ prysła wiara w zawsze zyskowne kwartały. Nadal wierzę, że spółka pozytywnie zaskoczy w kolejnych latach, jednak w średnim terminie spodziewam się jeszcze kolejnych zjazdów do absurdalnych poziomów. Wypłata dywidendy i strata za Q2 obniżyły poziom gotówki do ok. 7 zł / akcja.



W analogii SWIG80 Bear 2000 vs Bear 2017 za kilka miesięcy powinien być dołek kiszonki i odjazd na wyższe poziomy:


Podobnie synchronizacja SWIG80 start przeciętnej bessy vs start bessy 2017:


oraz synchronizacja SWIG80 start przeciętnej hossy vs start hossy 2018:


Z rozmów z wieloma z Was wiem, że jesteście bykami. Biorę pod uwagę, że popełniam wielki błąd pozostając w defensywie. Zakładam, że nie potrafię dobrze wybierać spółek na takim rynku (połowa przynosi zysk, połowa stratę i sumarycznie mimo wysiłku na 0). Potrzebuję młodej hossy, która wybacza wszystkie błędy.