niedziela, 21 sierpnia 2022

Kolejne znaki

 Chociaż zakładam, że dołek bessy już za nami, kontynuuję poszukiwanie symptomów lokalnego przesilenia na rynku. 

1. WIG20_PB nigdy nie było dołka na WIG20 tak wysoko (1.44). Natomiast poziom 1.3 wyznaczał lokalne dno, czyli 10% poniżej obecnego poziomu.





2. Stworzyłem kiedyś indeks spółek Skarbu Państwa. 
Szykuje się test niedawnych minimów bessy.


3. Podobnie mój indeks gamingowy z ok. 2018-2019 r. (nie uwzględnia spółek, które doszły później) od lat dość dobrze chodził z wzorcem sezonowym. Obecnie wskazuje na ryzyko przesilenia i premiuje spadki do przełomu października/listopada.


4. All GPW vs WIG20 wychodzi na nowy szczyt. Pasuje to do koncepcji, że jest wiele porzuconych spółek value tak tanich, że nie mają już siły spadać.





Podsumowanie

W najbliższych dniach spodziewam się zatem wyjścia dołem, które może wyprowadzić dłuższy impuls spadkowy. Wszystko by pasowało do jesiennego retestu dna, który zakładałem jako scenariusz bazowy. Jednakże zauważyłem, że powoli taki scenariusz staje się konsensusem.

Jednocześnie rozsynchronizowanie zachowania spółek z GPW względem indeksów i szerokiego rynku wskazuje, że kapitał dynamicznie rotuje między sektorami. 

Spójrzcie na MWIG40_PB: obecnie wynosi 1.7 i na tle historycznym jest drogi:


Jednak jak podzielimy MWIG40_MARKET_VALUE przez MWIG40_BOOK_VALUE, otrzymamy wartość 1.05 bliską dołkom bessy:


Dlatego nie puszczam atrakcyjnie wycenianych spółek 'value'. Od początku roku ta strategia działa. W trakcie fal spadkowych te spółki trzymają się całkiem nieźle, dodatkowo coś przytnę na krótkich, a na odbiciach posiłkuję się kupowaniem spółek 'momentum'.


wtorek, 9 sierpnia 2022

Wakacyjna korekta wypala się

 Sesje w tym tygodniu wykorzystuję do zamknięcia spekulacyjnych pozycji i redukcji ryzyka. Nie otwieram jeszcze shortów, te wejdą do gry dopiero, gdy zobaczę oznaki zmiany na tygodniowym sentymencie. 

Na razie sentyment zrobił się byczy: rajdy na wybranych modnych spółkach (Bumech, Votum, Arctic), Newconnectcie. Dobre spółki wykonały niemal pionowe rajdy w górę, przyda się trochę schłodzenia.

W czerwcu na rolowaniu kontraktów zbudowałem pozycję pod odbicie na Mercatorze (udane zagranie, zamykałem kontrakty zbierane 65-51 po 70-78), Cyfrowym Polsacie (neutralne: zbierałem 21-18.8, przegapiłem szczyt korekty, liczyłem na 25-26, doszło do 22.5 i wróciły spadki, zamknąłem kontrakty nieco ponad 20). Do tego kilka zagrań na akcjach, najlepsze na Votum.

Główne pozycje długoterminowe zachowały się w tym czasie neutralnie: Azoty korygują wzrosty z pierwszej połowy roku, Monnari w bok, XTB jak zawsze źle reaguje na zbyt dobre zyski, Mercator dobrze żarł i zdechł, więc znowu będę zbierał kontrakty w przedziale 50-55, żeby wywalić 70-75,Sanok dopiero zbudowany. Tutaj nic nie zmieniam do przyszłej hossy.

Hossy - no właśnie - pojawiły się pierwsze analizy, że dołek już za nami. Nie stałoby to w sprzeczności z moim planem na 2022. Nie zakładałem na ten rok takiego dramatu jak w marcu 2020. Porównajmy obecną bessę na SWIG80 z bessą 2011-2012 i 2013-2014:


Wersja 2: start bessy liczony od listopada a nie września:





W komentarzach na blogu i Twitterze nie raz pisałem, że obstawiam drugą nogę bessy na jesień. Obie powyższe analogie wskazują na ryzyko spadków do września-listopada.

W obu przypadkach dołek bessy nie został poprawiony.

W czerwcu akcje + kontrakty stanowiły ponad 100% portfela, obecnie 20% gotówka (w razie czego do grania na spadki lub kupowania akcji, jeżeli rynek mnie zaskoczy i wydłuży wzrosty), 80% akcje spółek value na długi termin.