Dziękuję za oddane głosy. Dzisiaj nie będę się rozpisywał, myślę że w obecnej sytuacji lepsze efekty da nam wypunktowanie najistotniejszych informacji.
1. Krajowy sentyment:
Dzisiaj już wszyscy wiedzą, że jest bessa. Potwierdza to nawet nasze zaangażowanie w akcje. Również należę do większości, która wytypowała pierwszą odpowiedź (0-20% kapitału w akcjach).
Saldo wpłat i umorzeń do funduszy akcyjnych było w lutym ujemne:
natomiast wpływy do bezpiecznych funduszy gotówkowych i pieniężnych rekordowe.
O bessie piszą grający w oparciu o fundamenty, analizę techniczną oraz cykle i makro (poza jednym blogerem, który zawsze widzi hossę, nawet gdy akcje spadają kilkadziesiąt procent ;)
Gwoli ścisłości należy podkreślić jednak, że 40% czytelników tego bloga zaangażowało w akcje ponad 40% swoich płynnych kapitałów. Szkoda, że nie przeprowadziłem tej ankiety w marcu i październiku 2017, mielibyśmy dane porównawcze. Z pewnością w najbliższych latach powtórzę badanie.
Argument za kupnem akcji.
2. Wyceny krajowych spółek:
Nie jest tanio jak w dołkach poprzednich bess. Zejście na linię trendu wzrostowego sprowadziłoby wyceny w okolice dołków bessy 2015-2016.
Nie jest drogo, ale zejście na drugi poziom możliwe.
3. WIG20USD vs S&P500:
Droga Ameryka, umiarkowanie tania Polska.
Widzę tu długoterminową zmianę trendu premiującą polskie akcje.
4. Światowe indeksy:
Brytyjski UK100 pokazuje co może się zdarzyć, gdy rynek wychodzi z wieloletniej bessy. Po 18 latach, 2 wielkich bessach i męczących konsolidacjach mało kto spodziewa się wieloletnich wzrostów.
MSCI Emerging Markets ETF:
Nowy szczyt po 10 męczących latach. Korekta jak najbardziej wskazana, ale długoterminowo to byczy sygnał. Przypomnę po raz n-ty analogię:
Jeśli uznamy analogię szczyt bańki 2007 na rynkach wschodzących = szczyt bańki na NASDAQ 2000, to wtórna bessa 8 lat później (2015-2016) odpowiada bessie z 2008. A potem wystartowała hossa do niebios...
Argument za mocnymi wzrostami w długim terminie.
Podsumowanie:
Rynek jest skutecznie wyczyszczony z przypadkowych inwestorów. Może krótkoterminowo timing jeszcze nie ten, ale w tym kwartale zamierzam przejść z zaangażowania 0-20% przynajmniej do 21-40%.
Ciągle brakuje mi przysłowiowej kropki nad 'i', powszechnej kapitulacji i scenariuszy przyszłej katastrofy, w które sam zacznę wierzyć. Wojna celna z Chinami wydaje się dobrym scenariuszem do rozgrywania rynków.
Nie piszę o dolarze, wygaszaniu programów płynnościowych czy wspomnianej wojnie celnej, bo gazetowe teorie oparte o nie są zbyt abstrakcyjne. Skoro prawie wszyscy mylili się w sprawie wpływu QE na rynki, dlaczego teraz mieliby odgadnąć jak zachowają się ceny aktywów. Na chłopski rozum ściąganie płynności powinno spuścić powietrze z balona, tylko że na chłopskim rozumowaniu się nie zarabia na giełdzie.
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
niedziela, 8 kwietnia 2018
22 komentarze:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ostatnio gdzieś w połowie lutego byłem świadkiem jak ludzie kupowali w bnkach fundusze akcji (millenium,ing)to tylko ciekawostka ale jednak są jeszcze odważni z tzw.ulicy więc do kapitulacji jeszcze nie doszło.
OdpowiedzUsuńDedek, w jednym z poprzednich wpisów wspomniałeś o zamiarze przeanalizowania spółki BAH. Czy już masz wyrobione zdanie na jej temat? W każdym razie szykuje ładną dywidendę. I może poproszę jeszcze o Twoją opinię na temat Sanoka. Czy ta spółka leży w kręgu Twoich zainteresowań?
OdpowiedzUsuńBAH to kategoria tych spółek, które ciężko mi ugryźć - c/wk ~ 5 wydaje się drogie, ale to jest norma w przypadku wielu spółek (cdr, lpp, ccc itd.), które rosną całymi latami. Problem pojawia się, kiedy taka spółka traci swoją pozycję lidera lub spada moda na branżę, wtedy może przez całe lata spadać i nigdy nie jest zbyt tanio. Dlatego nie gram póki co na takich spółkach. Widziałem, że OBS lub analizy-prezesa pisze o niej, oni są bardziej kompetentni, żeby oceniać fundamenty.
UsuńSanok- spółka wygląda ciekawie, tylko na razie jest w trendzie spadkowym. W dodatku ciężko mi znaleźć jakieś bliższe sensowne wsparcie - takie mocniejsze zaczynają się dopiero od 15 zł, co wymagałoby jeszcze 50% przeceny.. Nie potrafię powiedzieć w tym momencie co sądzę o spółce, ja jej teraz nie kupię, ale ktoś dysponujący innym zestawem narzędzi analitycznych może widzieć coś innego niż ja.
Przy okazji spółka należy do mwig40, z którego ostatnio jest spuszczane powietrze. Warto brać takie niuanse pod uwagę.
Co do C/WK spółki BAH, na StockWatch podają wskaźnik 0,94 przy obecnym kursie (wartość księgowa: 410 mln, kapitalizacja 386 mln). Nie wiem skąd te różnice w liczbach względem serwisu Stooq. W każdym razie dzięki za opinię.
OdpowiedzUsuństockwatch ma nieaktualne dane, w wartości księgowej jest jeszcze cały Marvipol, wartość księgowa jednej akcji BAH po podziale wynosi ok. 1.9zł.
UsuńWywalone kupione w dołku PGE i TPE, short na PZU. Liczę na jeszcze jedną falkę spadkową, 2150 na WIG20 bardzo by mnie urządziło..
OdpowiedzUsuńNiby te czasowe, mocne wzrosty kuszą ale od 22 stycznia cały czas mamy spadek na WIG20 i coraz niższe opory. W związku z tym mam opory żeby już kupować :-) Wolę się nieco na północny pociąg spóźnić niż na południowy ekspres załapać. Ale kusić kusi. Zwłaszcza WIG_ENERIA który jak idzie w górę to nawet czasem ładne kilka procent dziennie.
OdpowiedzUsuńDlatego najaktywniej gram na energii, spadł już tak mocno, że nie boję się kupować spadków, a jak odbija, to zgarniam kilka procent. Na innym koncie trzymam już pozycję na długi termin, a na nisko-prowizyjnym pogrywam.
UsuńMasz jeszcze jakieś typy na S oprócz PZU. Mnie korci KRUK, Jak WIG20 ma zjechać to moze jeszcze PKO i KGHM?
OdpowiedzUsuńCały czas mam sporo WIG80 i czekam na hosse.hd
AT na WIG20 często płata figle, skusiłem się tylko na PZU, bo tam wyrysował się klasyczny trójkąt zniżkujący i w teorii wybija dołem. Powinien spaść przynajmniej do ostatniego dołka na 40zł, a jeszcze lepiej do fibo38.2 na ok. 39zł. Dalej mnie krótka nie interesuje, jak już to kupno akcji.
UsuńPS Nie szarżuję teraz z krótkimi, bo na S&P500 widzę ORGR, a NASDAQ też jakoś byczo w krótkim terminie wygląda. Wolę stracić okazję, niż kapitał.
UsuńZ innej beczki co sądzicie o Ten Square Games? Kupuje ktoś akcje na IPO? https://tensquaregames.com/ipo/
OdpowiedzUsuńNa papierze wygląda to nieźle...
https://tensquaregames.com/wp-content/uploads/Ten-Square-Games-Prezentacja-inwestorska.pdf
W IPO wchodzę tylko w hossie.
Usuńale przeciez mamy hosse spolek gamingowych.... ;)
Usuńusdpln spada - szansa na wzrosty wig20.
OdpowiedzUsuńwig energia ładnie wygląda na dziś , czyżby koniec fali spadkowej z sierpnia ? Obserwujesz lubawę ?
OdpowiedzUsuńenergie juz w wiekszosci spieniezylem, jeszcze jeden pakiecik pge i tpe czeka na wyzszy poziom, a potem sie zobaczy.
UsuńLubawa - wyglada ciekawie, bede sie przygladal, ale na razie malych spolek nie kupuje. Indeks niewazony calego rynku robi codziennie nowe minimum, swig80 jest drogi. Czekam na bardziej klarowne sygnaly od rynku.
A u mnie wsystko zgodnie z planem i bez nerwów -DINO z nowym historycznym rekordem ,tak własnie inwestuję :-) .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Przed każdą hossą mówię sobie, że następnym razem też tak zrobię.
UsuńBessa na GPW nie ma nic wspólnego z rynkiem finansowym bo to bessa mocno rządowo-polityczna. Dołuje nas OFE i rząd, oraz różne jego pomysły.
OdpowiedzUsuńJesli uważam że będzie hossa to znaczy wierzysz w to że władzę straci PiS. Szanse na pewno rosną.
Zejście poniżej zaznaczonego przez Ciebie poziomu (https://3.bp.blogspot.com/-Zy1ozd-HsyU/Wnqu98Sk9pI/AAAAAAAAWpE/t9Oju13FHVMXtuBSTu9tbSUBi2Tp4FZwgCLcBGAs/s1600/18_02_07_pl_w.png) można już uznać za trwale potwierdzone.
OdpowiedzUsuńTeraz biorąc pod uwagę co się działo w przeszłości w takich momentach, raczej nie powinno się pokładać większych nadziei na trwałe odwrócenie trendu na poziomach 750-725, ale raczej patrzeć w stronę 640-580, jak Ty to obecnie widzisz?
Ciężko na tym indeksie wyznaczyć jakieś poziomy, analizuję go pod kątem czasowym. Z analogii wynika, że na szerokim rynku mamy obecnie odpowiednik października 2008 lub maja 2012. W 2008 WIG odbił dynamicznie w listopadzie, ale do lutego pogłębił dno, za to w czerwcu 2012 zakończył już spadki i rósł do końca roku.
UsuńInaczej było z szerokim rynkiem, który po październiku 2008 spadał do końca lutego 2009 (4 miesiące), a po maju 2012 spadał aż do końca roku (6 miesięcy). Jednakże w obu przypadkach dynamika spadku była już znacznie mniejsza.
Przykładając tamte analogie na dziś:
- szorcenie WIG20 jest już ryzykowne, duże spółki mogą rosnąć przy spadających małych; mam nadzieję na jeszcze jedną falkę spadkową i ładuję PZU, PGE, Taurona itp. na dłużej
- szeroki rynek powinien osuwać się/ubijać dno jeszcze 4-6 miesięcy od maja 2018, czyli tak od sierpnia należy budować pozycję pod hossę.