poniedziałek, 20 października 2014

Analizer 10.2014, czyli bywało gorąco, ale zazwyczaj jak zawsze

Złote czasy analizera minęły po krachu 2011, ponieważ skończyły się proste i jednoznaczne analogie. Dziś ponownie zaprzągłem to proste narzędzie do pracy, bo jak wszystkich, nurtuje mnie pytanie na ile trwała będzie aktualna słabość giełd. Czy przerodzi się w dłuższą bessę, szybki krach czy to tylko kolejna korekta przed dalszą hossą.

Stosowane wcześniej analogie dla 252 tygodni nie pokazują nic ciekawego (niskie współczynniki korelacji), dlatego musiałem przejść na wykresy miesięczne i wydłużyć okres do 90 miesięcy. Oto co otrzymałem:

Aktualny wykres.

1926 - najsilniejsza korelacja.

2008 - nadzieja misiów na powtórkę krachu.

1953 - korekta w silnej hossie pokoleniowej, trwającej do 1968.

1946 - ostatnie tchnienie Wielkiej Depresji, bessa powojenna, po której ruszył 20-letni rynek byka.

1882 - bessa-echo wielkiego krachu we Francji, zwieńczona paniką 1884.

1900 - koń jaki jest każdy widzi.
Podsumujmy - na 6 analogii mamy:
- 2 silne bessy (2008, 1882),
- 1 długą konsolidację (1946),
- 2 razy kilkumiesięczny przystanek przed hossą (1953, 1900),
- 1 okolice dołka korekty przed mega hossą (1926).

Wnioski:
- brak jednoznacznych analogii - brak "pewności" co do kierunku w skali najbliższego roku,
- jednakże 5/6 analogii nie przewiduje wzrostów w skali najbliższych miesięcy.

No to dalej czekam, aż akcje będą tanie i szukam okazji do skracania szczytów korekt na oporach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca