czwartek, 25 października 2012

Masakra defensywy

Co tu dużo pisać:


Tepsa - co jakiś czas warto wejść pod 8-10%. Gdzieś przy 12zł biegną granice różnych kanałów. 1/12 daje 8.33%, czyli blisko przeciętnej retnowności dywidendy, kiedy spółka płaciła 1.50zł (pamiętam kiedyś miałem po 17.60, co dało przy div 1.50 ok. 8.5%) . Nas oczywiście interesuje skasowanie dywidendy przed jakąkolwiek wypłatą dywidendy, czyli kupić po 12, sprzedać po 13 i pa. A jak nie wpadnie, to poczekać na inną okazję.

PGE - do tej spółki czuję mały sentyment:


Są wyniki, prąd wciąż potrzebny, bardzo ładne równoległe kreski i kurs pod sma200, czyli jest do czego dociągać nawet w trendzie spadkowym. Pakiecik czeka na wsparciu, a jak to puści to się pakiet powiększy. Kupić tanio, gdy mocno spada, oddać drożej jak odbija i zapomnieć, aż znowu zacznie spadać.

4 komentarze:

  1. mysle ze na tpsa mozna zagrac teraz ze sl na ostatnim dolku a dywidenda to za rok dopiero :)pozdrawiam. I dzieki za fajne wpisy

    OdpowiedzUsuń
  2. Dedku, nie chcę nic mówić ale masakra to jest chyba ogólnie ;) i na bezwartościowej, jak i wśród piewców hossy vide blog Wojtka Białka

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie masakry w portfelu nie odczuwam, a w realu tym bardziej. Pierwszy wolny weekend poza świętami zapowiada się gdzieś w lutym. Masakra powinna być w 2014 ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. No to zgodnie z zapowiedziami pakiecik Tepsy po 12. Jak zejdzie na 11, to dołożę kontrakty.

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca