WIG20USD jak w lutym, tylko SMA200 już przebita

Takiego wystrzału na USDPLN nie spodziewałem się w najbardziej życzeniowych prognozach. Od ostatniego wpisu powiększałem pozycje na spadki i wreszcie coś ruszyło.

Nadal najbardziej czytelnym dla mnie indeksem jest WIG20USD, który interesuje głównych rozgrywających na GPW. A tutaj dziś pękło ważne wsparcie:

w postaci zniesienia 38.2% oraz średnia SMA200. Zachowanie średnich EMA20 i SMA45 a także świeczki podobne do lutowego mini-kraszku:

Zdecydowanie inaczej wygląda sytuacja na WIG20 złotówkowym:

Wykres właśnie tańczy na wsparciu wyrysowanym na dołkach z lutych 09/10 a SMA200 biegnie 100 punktów niżej.

Dynamika spadków jest tak duża, że niemal wyszedłem na 0 z certami na spadki ropy RCSCRAOPEN. Świetnie spisuje się pszenica, którą co jakiś czas wymieniałem na niższe ceny.

Akcje zajmują niewielką część portfela, więc ich spadki mnie nie ruszają. Dokupiłem dziś nawet 100 TPS po 15.52 . Stopa dywidendy 9.66% mnie zadowala i podobnie jak rok temu liczę, że będzie okazja wyjść z papiera z dywidendą na czysto.

Kiedy piszę posta WIG20 właśnie pęka, co chyba potwierdza większą wiarygodność WIG20USD. Piszę chyba, bo ostatnie tygodnie przyzwyczaiły mnie do pompki po otwarciu w USA i instynktownie oczekuję zakończenia u nich sesji na zielono. Póki co zaciskam zwieracze i czekam na dalsze spadki. Na PKN jeszcze mi trochę brakuje :]