Zacznijmy od siły polskich akcji. Od początku istnienia ETF na Polskę wyglądał jak EKG. Pierwszy raz w historii mamy szansę na prawdziwy trend wzrostowy:
Trend spadkowy EPOL vs SPX został pokonany!
Czy to znaczy, że teraz trzeba na wyścigi wskakiwać do pociągu?
Myślę, że okazje będą cały czas. Na razie polskie indeksy pcha zagranica. Rodzimy kapitał dołączy, kiedy informacje o wysokich dywidendach przedostaną się do mediów.
Dywidendy w Polsce są wyższe niż w dołkach dotychczasowych bess!
Pamiętajmy jednak, że jesteśmy w podażowej fazie cyklu 40-miesięcznego. W planie 2025 zakładałem, że będziemy szli w bok do początku 2026 a bessa cykliczna przyjmie formę podwójnego dna. Założyłem, że pierwsze dno będzie w pierwszej połowie 2025. Jednak rynek zanegował ten scenariusz. Dno szerokiego rynku było w grudniu 2024.
W związku z tym wysuwają się dwa scenariusze:
1. Hossa z krótkimi korektami, która zaneguje działający dotychczas cykl Kitchina.
2. Słabość GPW w drugiej połowie 2025 (sell in may?) i wypełnienie się cyklicznych zależności.
Silny początek roku to nic nowego na GPW, szczególnie na małych i średnich spółkach, w których dominuje polski kapitał. W ostatnich cyklach pojawiła się w 2012, 2015 i 2019. Zobaczmy jak zachowały się MWIG40:
oraz SWIG80:
Na razie przyjmuję ten scenariusz za bardziej prawdopodobny. Pamiętajmy jednak, że te indeksy są mocno zdywersyfikowane - wszystkie te lata: 2012, 2015 i 2019 przyniosły mnóstwo okazji. W przeciwieństwie do 2008, 2011 czy 2018, kiedy większość spółek spadało synchronicznie, w latach rynków bocznych całe branże rosły jak w hossie. Dlatego powoli wracam do akcji: dobieram co rośnie, otwieram inicjalne pozycje. W 2025 chcę znowu wypełnić portfel w 100% akcjami.
Ciekawa analiza i spostrzeżenia, ale czy nie sądzisz, że obecnie na rynki ma większy wpływ niestabilna geopolityka niż jakiekolwiek prawidłowości (cykle, trendy, itp.)?
OdpowiedzUsuńZ innej beczki - co powiesz na krypto (niekoniecznie BTC)? Czy Twoim zdaniem warto się tym interesować, czy może ten temat to scam?
Polityka jest zbyt chaotyczna, żeby cokolwiek prognozować za jej pomocą na rynkach.
UsuńCo do krypto, to nie mam zdania. Od początku jestem z boku i nie partycypuję w tym trendzie. Ale jeśli to czujesz, to IMO jak najbardziej warto zgłębiać ten temat.
Używa kitchina pod grę długoterminowa. Ten cykl nie jest zanegowany przez spx oraz wiele innych rynków. W Polsce może być rozregulowany pod grę w sprawie pokoju na Ukrainie plus inwestycje w obronność. Moim zdaniem jednak należy patrzeć na usa. Zrobiło się tam ostatnio dość recesyjnie na wielu wskaznikach. Z historii wiemy że zlotemu oraz polskie giełdzie wystarczy kwartał żeby spaść 30-40%.
OdpowiedzUsuńJest to całkiem możliwe. Ogólnie to silna jest Europa po latach słabości, bo porzuca politykę pilnowania deficytów (austerity) i będzie drukować na obronność. Z kolei USA zaczyna proces okiełznania długu i przy rekordowych waluacjach mogą być teraz podatni na cykliczne bessy, jakie my mieliśmy po 2007.
UsuńCo do potencjału spadków u nas, to wystarczy że Rosja coś odwali i lecimy pionowo. Od dołka w 2022 cykl trwa 30 miesięcy, więc jeszcze przez ok. 10 jesteśmy w okienku ryzyka (a raczej patrząc historycznie - okazji na tanie zakupy). Taki mamy klimat.
Co tam Panie na giełdach? Amerykany trzymają się mocno? Ano Panie lepiej nie gadać Amerykany lecą na pysk, technologija leci na pysk i dolar tyż leci na pysk, a wszystkie inwestory i duże i małe złotówkę i akcje polskie kupujo na wyścigi. Co Pan powiesz? Na dodatek wariatów na tych x i twiterach i youtubach i tictokach pełno cłami okładają się i restrykcjami i zakazami . Idzie bieda Panie czuję. Może to być Panie może być.
OdpowiedzUsuńnie zdziwiłbym się gdyby teraz zaczęła się pełnoskalowa bessa i dolar zaczał się umacniać;)
UsuńCześć Dedek. Weź sobie wykres miesięczny na s&p w styczniu 2018. Następnie odłóż 2 lata do covid. Następnie porównaj te okresy w walutach. Start 2 kwietnia 25, to znaczy wejście na ostro w odwrócenie procesu który rozpoczął się w 89 roku to znaczy globalizacji. Co sądzisz? Sceptyk.
OdpowiedzUsuńHej. A możesz to pokazać na wykresach np. na X i wrzucić tu linka?
Usuńhttps://x.com/Tomasz696996/status/1903353414991351983
UsuńTo najbardziej zajawkowa wersja. Chodzi mi o to, że te ostatnie Turbo wyjście do góry było tylko chwilową relokacją dużego kapitału który szuka okazji w ramach zacieśniania płynności.
Ciekawe, bo moje modele też pokazują zwrot walut od kwietnia (były w poprzednich wpisach np. Zmierzch starego cyklu). Natomiast długoterminowy cykl dolara (nie mogę teraz namierzyć, z którymś z czytelników go omawialiśmy w komentarzach) zakręca zgodnie z 10-letnim zwrotem w dół. Może to w sumie być temat na weekendowy wpis.
UsuńZ przyjemnością przeczytam.
UsuńWitaj Sceptyk czy myślisz że jest możliwe aby zahamować lub cofnąć proces globalozacji? Bo ja myślę, że to poprostu nie możliwe. Ps. Piszesz jeszcze bloga lub publikujesz gdzieś? Lubiłem czytać twoje teksty i przemyślenia. Pozdrawiam. Seba
OdpowiedzUsuńCześć Seba! Dziękuję za miłe słowa też miło Cię wspominam. Globalizacje wymyślił zachód żeby podporządkować sobie biedniejszych więc i on chcę ten proces zmienić ponieważ nie poszło po ich myśli. To znaczy z demoludami poszło. Chińczyk się nie dał no i teraz muszą się męczyć. Proces trwający ponad 30 lat nie da się odwrócić nagle. Chińczycy mają cały ekosystem produkcyjny u siebie plus zagrozili dominacji świata. Są koncepcje które mówią, że zachód tylko przedłużył swoją agonię po 89 i ten czas się skończył. Dlatego Amerykanie muszą już iść na całość w odwracaniu tego procesu ponieważ Chińczycy czerpią z niego więcej niż oni. Firmy globalne przestaną być globalne ponieważ świat nie jest już globalny. Proces przyspiesza. Nie nie piszę. Chyba Dedek miał rację jak kiedyś mi napisał że miałem taką potrzebę żeby się wygadać. Ale przyznaję nieskromnie, że podoba mi się moja głowa w tym zakresie koncepcyjnej kreacji. Mam tylko x ale traktuję go jako soczewkę nastrojów i notatnik. Sukcesów w tych zmiennych czasach!
UsuńPowiem wam, że od myślenia zlasował mi się ostatnio mózg i patrzę już z awersją na wszystkie analizy. Wychodzę na spacery, żeby posłuchać muzyki i medytować chodzenie. Potrzebuję odpoczynku i czasu, żeby się wszystko poukładało.
UsuńTeż widzę podobnie: Amerykanom przewidywalność przestała się opłacać i idą wzorem Rosji w nieprzewidywalność. Chiny wykorzystały ustalone zasady do wysforowania się do przodu w technologii i idą ścieżką USA/Niemiec XIX wieku, które zdetronizowały Imperium Brytyjskie w produkcji. Symbolem ich przewagi jest Byd pokonujący Teslę i europejskie koncerny oraz DeepSeek, który dogonił amerykańskie AI. Znowu temat na wpis ech :)
Pozdro chłopaki!
Pisz pisz, co wiele głów to nie jedna.
UsuńOstatnio w robocie znajomy pokazywał mi apke na androida, która niby zastępuje netflix'a, disneya, hbo (i masę innych płatnych) dostep do meczów i stacji z całego świata. Zgadnijcie gdzie jest backend streamujący ?
UsuńCzy legalne - nie, czy ludzie kupują - Ci co znają tak.
Jak odwrócić globalizacje w internecie? - jeszcze "China firewall" będzie w każdym kraju, technologia jest od dawna.
w44
W tym szaleństwie medytacja jest całkiem skuteczną metodą. W kwestii analiz bardzo mi ostatnio pomaga perplexity pro. Poza tym wiosna idzie- sama radość.
OdpowiedzUsuń