Kilkakrotnie wcześniej pisałem, że zakładam korektę na SWIG80 od ok. 12 tys. punktów po teście połowy czarnej świecy z początku września:
Na razie spadków na indeksach jeszcze nie widać, ale wczoraj doszło do mocniejszego tąpnięcia na szerokim rynku:
Blisko 1% spadek nie zdarzył się wcześniej w tym roku. Jak widać nie wystąpił w przypadkowym miejscu (średnia 200-dniowa).
Rynek stracił moc, więc zakładam że szykują się niedługo promocje cenowe. Cykle są już pro-hossowe, dlatego zamierzam wykorzystać ewentualną lokalną panikę do zaparkowania kolejnej transzy kapitału w akcje.
PS W zeszłym tygodniu liczba byków pierwszy raz od wielu miesięcy przekroczyła liczbę niedźwiedzi w badaniu nastroju inwestorów indywidualnych..
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
środa, 20 marca 2019
31 komentarzy:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem jak najbardziej za. Przyda się strznąśięcie, żeby zapakować to i owo.
OdpowiedzUsuńO jakich cyklach piszezz, że sa prowzrostowe? Ja wiem tylko o cyklu Kitchina, gdzieś w maju bodajze wypada czas na hossę. Czy tak?
Kitchin i cała seria wskaźników na blogu 10 procent rocznie. Sama bessa na małych spółkach trwała ok. 21 miesięcy. Jedna z dłuższych na GPW.
UsuńFajnie by było, ale jak dla mnie nie będzie większej korekty do 15000-16000 punktów na Swigu ;)
OdpowiedzUsuńDedek moim zdaniem szykuje się mocniejszy ruch w górę na wigu i w20 trochę cierpliwosći a korekty nie ma się co bać :-)wydaje mi się że np,Kghm i Alior nie powiedzieli ostatniego słowa.
OdpowiedzUsuńZdaję sobie sprawę, że potrzebna jest cierpliwość. To jest ta najtrudniejsza faza na rynu, w której portfel wyszedł na plus, ale mocniejsze tąpnięcie sprowadzi go na minusy, które trzeba przeczekać. Budowanie pozycji na minusie nie stresuje, zamiana zysku w stratę boli. To cały czas uczucia amatora, ale co zrobić :)
UsuńEwentualną korektę na pewno wykorzystam do zakupu Azotów,Ciechu i paru spółek z W20.
OdpowiedzUsuńMocno się zastanawiam czy nie skrócić pozycji na wielu spółkach (mam w zasadzie tylko swig i małe spółki). Piątkowa sesja mnie przestraszyła, widać brak doświadczenia. Kilkanaście procent zysku od początku roku. Gdzie najgłębiej może się cofnąć swig wg Was?
OdpowiedzUsuńNiestety tego nikt nie wie. Są przesłanki na różne poziomy, ale moim zdaniem powinieneś opracować sobie plan gry na ten rok. Wojciech Białek przedstawił wiele analiz upadabniających obecną fazę rynku do 2012 roku, czyli spodziewa się na WIG20 retestu dna z 2018. Ja wrzuciłem niedawno analogię SWIG80-SPX 2009, wg której naśladowalibyśmy teraz korektę maj-czerwiec 2009.
UsuńW pierwszym przypadku zostając z akcjami tracisz cały zysk. W drugim sprzedając akcje tracisz pozycję przed głównym ruchem hossy. Gracz musi opracować strategię na oba scenariusze oraz na kilka innych, włącznie ze światowym krachem i odpałem zostawiającym wszystkich na peronie :)
Dedek często kiedy mam dylemat czy sprzedać lub kupić robię opcje fifty -fifty czyli pół na pół, zyskam na połowie lub stracę na połowie kapitału niewiem czy to rozsądne?
OdpowiedzUsuńDobieranie wielkości pozycji to podstawa zarządzania ryzykiem. Załóżmy, że będzie drugie dno bessy i WIG20 spadnie znowu na 2100. To jest niecałe 10% spadku. Przy pozycji 50-50 raptem 5% straty na portfelu. Jednocześnie okazja, żeby powiększyć pozycję po lepszych cenach przed hossą, która kiedyś w końcu nadejdzie. W przypadku przeciągającego się ruchu bocznego można skracać wzrosty na zasadzie 'kupno przy 2100, sprzedaż części gdy kurs zbliża się do 2400'.
UsuńSzansa, że należymy to tego promila graczy, który potrafi zrobić milion z 10 tys. jest prawie 0. Dlatego należy skupić się na poznaniu swojego profilu psychologicznego i dopasowaniu gry do niego. Przez lata próbowałem zarabiać na aktywnym tradingu, ale w ostatecznym rozrachunku okazywało się, że zarabiałem na pozycjach długoterminowych: dobre spółki kupione w bardzo dobrych cenach. Podstawa mojej strategii teraz to budowanie pozycji przy minimalizacji ryzyka i prowadzenie jej do oznak wypalenia w dojrzałej hossie. Od 11 lat to działa, mimo że hossy w Polsce były coraz słabsze, a bessy dewastujące - a może właśnie dlatego to działa, bo mogłem kupować świetne spółki w jeszcze lepszych cenach :)
"który potrafi zrobić milion z 10 tys. " - chyba nie na GPW? :) i chyba nie w horyzoncie krótszym niż 10 lat? ;)
UsuńPiję do asów pokroju Zaorskiego. Niektórzy mają charakter pozwalajacy grac o wszystko. Jeśli trafiają w trend nie mają oporów, by agresywnie podbijać stawkę. Nie ograniczają się do gpw, szukają lepszych w danym momencie rynków. Jak nie płacą akcje, kupuja bitcoiny w 2017.
UsuńZawsze w takich niepewnych momentach zadaje sobie pytanie czy posiadam przewartosciowane akcje i ile mam gotówki na koncie.Obecnie gotówki mam 25% portfela.Uważam że akcje które posiadam mają jeszcze potencjał na wzrosty co nie znaczy że nie spadną poniżej cen zakupu,więc trzeba zadbać o komfort psychiczny i gotówke.Przed koncem hossy 2007 byłem zapakowany za całą kasę w Polnorda szedł jak burza w penym momencie miałem kłopoty ze snem więc stwierdziłem że skróce pozycje o połowę a była to sporo,rynek się zawahał i polnord zrobił jeszcze następne 100%,ale w sumie nie żałowałem że nie poleciałem na max zaangażowaniu.Ważne że pakiet który mi został opchnąłem prawie idealnie na górce około 300zł,więc wniosek jest dla mnie taki :żeby mieć odpowiedni papier i sprzedać go z zyskiem jak największym oczywiście czyli skupić się na wybraniu odpowiedniego waloru(walorów) i w momencie kiedy się czuję że balon może pęknąć i hossa dobiega końca sprzedać i zapomnieć co w praktyce takie proste niestety nie jest.
OdpowiedzUsuńDedek przeczytałem twój wpis z 2009 r :
OdpowiedzUsuńhttp://podtworca.blogspot.com/2009/06/czy-jestesmy-jeszcze-w-bessie-cz2.html
Pisałes : Mega hossa zacznie się najwcześniej za 9 lat, ludzie ubrani w akcje w 2007 roku mogą się srogo rozczarować.
Ubrani w akcje w 2007 na większości spółek do dziś są na stracie
jak w ogóle mają jeszcze jakieś akcje .Uważam że twoje przewidywania mogą sprawdzić odnośnie nadejścia hossy.
Dla bezpieczeństwa portfela nie czytałbym moich wpisów giełdowych z tamtych lat ;)
UsuńPkoBp konsoliduje się do wzrostów i ma szanse być koniem pociągowym przyszłej hossy?
OdpowiedzUsuńPKOBP to czarny koń GPW i moim zdaniem coś grubego się na nim kroi. Zająłem już na papierze inicjalną pozycję, aczkolwiek z większością wejścia czekam jeszcze na wybicie z wielomiesięcznej konsolidacji - wkrótce wpis o tym :)
UsuńDedek dalej twierdzisz że mieliśmy bańkę na gamedevach :-)?
OdpowiedzUsuńhttps://stooq.pl/n/?f=1282584
OdpowiedzUsuń"Dziwne było to, że w tym samym okresie internetowa strona "Rzeczpospolitej” poinformowała, że w najbliższych miesiącach rząd przedstawi koncepcję dotyczącą przekształcenia OFE. Premier Morawiecki powiedział, że "25 proc. aktywów OFE, w tym aktywa ulokowane w zagranicznych akcjach i obligacjach, trafiłoby do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Pozostałe 75 proc. trafiłoby na specjalne, prywatne konta emerytalne obywateli".
Dzięki temu FRD dostałby około 35 mld PLN (a ma już 42 mld). Można by z niego przesunąć 30 mld do FUS, co zmniejszyłoby o tyle samo dopłatę z budżetu do FUS i byłyby pieniądze na "piątkę PiS”. Wydawało się, że dla giełdy to doskonały pomysł, dla gospodarki w dłuższym terminie bardzo słaby. Być może jednak chodziło o sformułowanie "na specjalne, prywatne konta emerytalne obywateli", a nie "prywatne TFI”. To może sygnalizować, że 75% trafiłoby na konta w ZUS, co bardzo by się inwestorom nie spodobało. Jeśli nie o to chodziło to sprawa wymaga szybkiego wyjaśnienia. Jeśli wyjaśnienie się pojawi i będzie korzystne dla GPW to (przy założeniu, że nie dojdzie do bessy globalnej) będziemy świadkami hossy w Warszawie."
Dobieranie się do OFE przez polski rząd wywołuje u mnie poważne obawy co do tej hossy na szerokim rynku, przyjmując negatywny scenariusz ciężko sobie wyobrazić jakieś optymistyczne nastroje. Pozostaje mieć nadzieję, że PMM ma skrajnie odmienne poglądy na temat giełdy od naczelnika i ma tam jednak jakiś bardziej znaczący głos w obradach na nowogrodzkiej.
jesli dobrze pamietam to PMM opchnal swoje papiery santandera i na GPW ma zerowa ekspozycje… ;)
Usuńhttps://stooq.pl/n/?f=1283008
Usuń"100 proc. środków z OFE trafi na indywidualne konta emerytalne"
Hmmm.. a co powiecie na taką informację?
W takim wariancie interesuje mnie tylko jedno: czy mam już likwidować IKE i IKZE, nim rząd zabroni mi wypłacić z nich środki?
UsuńDopiero w 2018 założyłem IKE (wpłaciłem dwa limity), nie nastawiając się, że dociągnę z tym do emerytury (jestem przed trzydziestką), ale nie myślałem, że tak szybko będę musiał się o grabież tych środków martwić. Sądziłem, że to raczej scenariusz kryzysowy za x lat. Cholernie depresyjne co się u nas dzieje.
UsuńMocna falka wzrostowa przed nami?Tylko długoterminowe trzymanie dobrych spółek ma sens a nie spekulacja na śmieciach.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy będzie falka wzrostowa na całym rynku, natomiast teraz jest druga noga bessy na kiepskich spółkach i płytkie korekty w hossie dobrych spółek, a na najlepszych nowe szczyty. Kiepskie trzeba będzie wywalić na podbitkach i powiększać pozycje na zwycięzcach.
UsuńW dłuższym terminie jest kilka ciekawych spółek wartych nie tylko uwagi ale budowania pozycji. Wielton, Vistula, Amica to spółki które poprzez akwizycje zwiększają swoje udziały w rynku i swój zasięg terytorialny. Być może będą liderami nadchodzących żniw.
OdpowiedzUsuńWiktor.
Odpalamy :-) ciężka artyleria włącza sie do ataku (pko peo pzu) Kghm i Dino robią swoje zgodnie z planem .Smaruj dedek nowy temat bo ten już robi się nieaktualny :) nie zapominaj o Pko...
OdpowiedzUsuńCiężko mi uwierzyć, że Morgan zacznie hossę na PKO bez wcześniejszego fałszywego wybicia w dół :)
UsuńChyba juz nie zdąży a nawet to duzego potencjalu na spadki ok 2100 nie ma wiec nawet gdyby to tuzy max 10 % procent mogą spaść ale osobiscie juz na to nie licze ale chetnie bym dobral z takim dyskontem 3×P czyli peo pzu pko :-)
OdpowiedzUsuńwidze, ze wszyscy juz widza hosse… i kto nie wsiadl do pociagu, przegral zycie ;)
OdpowiedzUsuńoczywiscie posiadam 80 % portfela w akcjach jednak wydaje mi sie, ze tytulowa korekta dopiero przed nami
https://wojciechbialek.pl/2019/04/wig-najwyzej-od-roku-2.html
OdpowiedzUsuńBiałek też widzi jakąś pułapkę :-) a ja jestem spokojny mam swoje zdanie i się go trzymam żaden Białek czy jakiś inny bloger nie podpowiedział mi że mam w połowie 2007 roku sprzedać akcje i zapomnieć o giełdzie na jakiś czas ze względu na nadchodzącą besse ,tak samo jeśli chodzi o zakup Dino po debiucie które trzymam do dziś i będe jeszcze trzymał przez długie lata korzystając z procentu składanego :-) jak było z Lpp,ccc.Moim zdaniem Wig20 stoi przed dużą szansą na nowe szczyty obecnie :-) a zobaczymy jak będzie najwyżej przeboleje małą obsuwe i tyle.