poniedziałek, 12 stycznia 2009

Spowolnienie

"Nie masz nic do powiedzienia, to lepiej milcz". Tak ostatnio mógłbym określić swoją działalność na blogu. Planowałem z początku dawać regularne wpisy, żeby wyrobić w sobie systematyczność, częstotliwość styczniowych wpisów świadczy jednak co innego.

Dużo myślę, planuję, kalkuluję, ale nie sądzę by cokolwiek z tego miało wartość dla czytających. Na jakiś czas kończę przygodę z inwestycjami giełdowymi. Myślę, że w średnim terminie wyjdę przynajmniej na 0 :) Wszyscy liczyli na solidną korektę w styczniu, tymczasem coraz więcej głosów wieszczy kolejne spadki rzędu 40-50%. Patrząc na wykresy spółek w skali 10 lat, balon akcji był tak napompowany, że spokojnie możemy jeszcze spadać. Liczę, że efekt inflacji ograniczy trochę poziom ewentualnych spadków. Kupiłem również certyfikaty na ropę i metale szlachetne. Odbicie metali przegapiłem, ale chyba jeszcze platyna i srebro trochę podciągną do góry. Złoto to zagadka - jeśli faktycznie będzie wielka inflacja, nie stracę, jeśli nie, może nam polecieć w dół tak jak niedawno srebro i platyna.

Czas skupić się głównie na biznesie, tutaj też niezbyt różowy początek. Firmy wycofują się ze zleceń, chyba po ciężkim grudniu (wzmożony handel) pracownicy porozjeżdzali się na urlopy.

Brakuje mi przemyśleń metafizycznych, które pozwalają nabrać dystansu i zwolnić. Na razie za dużo spraw przyziemnych do nadgonienia :) Ale polecam książkę W. Cejrowskiego "Rio Anaconda". Na mnie zrobiła spore wrażenie, byłoby dużo większe, gdybym wcześniej nie poznał za sprawą mojego przyjaciela, fanatycznego miłośnika kungu-fu, książki "Mag z Jawy" Kosty Danaosa. Polecam pogooglać oba tytuły, Johna Changa (mag) dodatkowo obejrzeć na youtube.

2 komentarze:

  1. Początek zawsze jest ciężki - ważne żeby się nie poddawać.

    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Cheed, w tym tygodniu postaram się coś ciekawego wymyśleć. Jakoś nie ciągnie mnie do pisania o tajnikach swojego zawodu (programista), a ostatnio w biznesie mam sporo zaległości i dopiero jak nauczę się je organizować, napiszę coś sensownego.

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca