Lada moment złoty przetestuje linię kanału wzrostowego poprowadzonego od dołka z 2009 roku:
Czy kupować złotówkę na wsparciu? Taki plan był wczoraj. Zaczynam mieć jednak wątpliwości. Tyle miesięcy czekałem na bessę, coraz więcej wskaźników i rynków zdaje się ją potwierdzać a ja szukam okazji do kupna akcji i ryzykownych walut (pln).
Sytuacja zmienia się momentalnie - z rana hossa i nowe szczyty, po południu bessa i wizja masakry. Lepiej postoję z boku i poczekam na siłę jednej ze stron.
Do pro-bessowych sygnałów doszły:
- miesiąc do końca QE2
- 3 podwyżki stóp procentowych
- niebezpiecznie wysoki P/E dla S&P500:
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
czwartek, 26 maja 2011
4 komentarze:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ja dziś sprzedałem parę franków, ale nie na FX, tylko w kantorze nieco ponad 3,24 za sztukę, czyli prawie się zgraliśmy z zajęciem pozycji w jedną stronę.
OdpowiedzUsuńNo tyle, że ja nie zająłem pozycji :) Tak właśnie jest z forexem - wciąż jakieś skrupuły i łamanie zasad. Masz dobry sposób - kupować fizycznego franka, gdy jest tani a jak dużo urośnie, to sprzedać. Człowiek w ogóle nie zwraca uwagi na wahania cen, a jak widzi okazję, to sprzedaje.
OdpowiedzUsuńTak miałem ze srebrem. Kupowałem przez 2009 i 2010 rok z założeniem, że to inwestycja wieloletnia. Ale jak w kwietniu zobaczyłem tę hiperbolę i ceny na allegro 100% wyższe od moich, to wyprzedałem je. A żeby nie przejeść zysku, poszedł w komiksy, książki, obrazy, stylową drewnianą komodę. Inwestycja to raczej nie jest, choć kto wie - rok temu ktoś sprzedał na aukcji komiks Batmana z lat 30-stych za pare mln.
Znowu dostałem fajnego maila :)
OdpowiedzUsuń"Ze zdziwienia przecieram oczy...
Szanowny Kliencie!
Ze zdziwienia przecieram oczy –
rozdaję złote sztabki za darmo
i co, i nie ma chętnych? Zastanawiam się,
czy to słoneczna pogoda sprawia,
że przestajemy liczyć?
Chyba coś w tym jest:
ilość osób, która skorzystała do tej pory
z tej wyjątkowej promocji,
jest zatrważająco mała.
A promocja jest wyjątkowo prosta:
kupujesz 1 uncję złota w jakichkolwiek
monetach i otrzymujesz dodatkowo,
bez żadnych zobowiązań,
złotą sztabkę próby 999,9!
To prezent doskonały – taki,
którym zaskoczysz każdego!
Ale to nie wszystko!
Napływające szerokim strumieniem
z całego świata dane makroekonomiczne
odkrywają prawdę jedyną:
Jeśli jutro nie będziesz miał złota –
nie będziesz mieć pieniędzy.
To nie strachy na lachy – to opinie
wybitnych inwestorów,
analityków i finansistów.
Wszyscy oni są pewni, że dziś złoto –
to jedyny pieniądz prawdziwy.
Więc nie zwlekaj! Swoje coraz mniej
warte pieniądze papierowe
zamień na te jedyne prawdziwe – złote!
Nie daj się zwieść pogodzie –
ona, tak jak ta promocja, nie potrwa długo!
Z poważaniem,
Mirosław Mejer
Prezes Zarządu IAP S.A.
www.e-numizmatyka.pl"
I jak tu nie być niedźwiedziem?
no tak takze niech byki biora te spadajace noze w nadzieji na wybicie.
OdpowiedzUsuńKruszce robia jak widac promocje heh promocja dla ludu i pieniadz na ciezkie czasy tak tak bardzo inflacyjne i juz powoli konczace zapasy z QE2.
Znajomy dostal podobnego emaila.