środa, 30 stycznia 2019

Zaskakujące wyniki ankiety i analiza

Dziękuję za oddane głosy. Zerknijmy najpierw na sentyment:


Odpowiedzi interpretuję odpowiednio:

1, 4 - bessa, nie warto kupować, bo dołek jesienią lub dopiero w przyszłym roku
NIEDŹWIEDZIE17.7% głosów,

2, 3 - ubijanie dna, czas akumulacji lub czekanie na sygnały kupna:
NEUTRALNI:        54.2% głosów

5 - hossa ruszyła, kto nie kupił przegrał życie:
BYKI:                     28.1% głosów

A teraz spójrzmy na wyniki badania nastroju inwestorów INI:


Pytania nie dotyczą tego samego, ale interpretowane są bardzo podobnie (byki, neutralni, niedźwiedzie). Zabawne, ale zdają się być odwrotnie skorelowane. Teoretycznie wyniki obu ankiet powinny być podobne, zatem dodanie każdej grupy powinno z grubsza podwoić procenty, tymczasem dodajmy:

byki:         28.1 + 38.7 = 66.8%
neutralni:  54.2 + 13.8 = 68.0%
misie:       17.7 + 47.6 = 65.3%

Dla mnie bomba i nic nie rozumiem (choć mogę napisać z 10 interpretacji :)

A teraz WIG20:



Najwięcej odpowiedzi padło na przedział 2400-2600. Mieliśmy kilka tygodni wzrostów, apetyty urosły i można się było spodziewać optymizmu.

Ale wiecie czego jestem najbardziej pewny? Że WIG20 na koniec czerwca na pewno nie będzie w tym przedziale! Spójrzcie:


Zaznaczyłem bloki o wysokości 200 punktów po każdej bessie, jako dolne ograniczenie przyjmując wysokość ostatniej korekty poprzedzającej hossę. I tu kolejne zaskoczenie: WIG20 bardzo nie lubi przebywać długo w tym obszarze. Albo kontynuuje hossę jak w 2004, 2009 i 2017 roku, albo odpada jak w 2013. Potem w latach 2014-2015 długo konsolidował się w tym przedziale, ale historia sugeruje, że w 2019 nie powinniśmy spodziewać się zbyt długiego przebywania w zakresie 2400-2600. Będzie zatem albo odbicie (spadki), albo hossa na poziomy ostatni raz widziane w 2011 roku - może nawet atak na 3000 punktów już w 2019!


niedziela, 27 stycznia 2019

Ankieta

Ostatnia fala wzrostowa na GPW każe się zastanowić czy to już hossa, czy tylko korekta w bessie. Zapraszam do odpowiedzi na pytania w ankiecie. Tradycyjnie wyniki podsumuję swoimi analizami.


Na koniec czerwca WIG20 wyniesie:
 
pollcode.com free polls

Które zdanie najbardziej przybliża twoje nastawienie do rynku polskiego?
 
pollcode.com free polls

sobota, 19 stycznia 2019

Techniczna hossa na WIG20TR

Wig20 total return (uwzględniający wypłacone dywidendy):


Wykres tygodniowy:

- higher low / higher high, czyli dołek z października powyżej dołka z czerwca, obecny szczyt powyżej szczytu z sierpnia,

- średnia 45-tygodniowa w hossie jest często wsparciem, w bessie często oporem; obecnie została wybita górą, przetestowana a kurs wychodzi na nowe szczyty,

- MACD wychodzi na plus, wyraźna pozytywna dywergencja; zaznaczyłem liniami pionowymi kiedy taka sytuacja występowała historycznie, jak widać przez ostatnie 10 lat zawsze był to start mniejszej lub większej hossy,

- pozytywna dywergencja i rosnący "trend" na RSI,

- długoterminowo: w styczniu 2018 kurs pokonał szczyt wszech czasów z 2007 roku, nastąpiła roczna korekta i akcje szykują się do kolejnego ataku.

Wig20 rośnie w otoczeniu utrzymującego się od blisko roku rekordowo niskiego sentymentu:


i powszechnego oczekiwania na falę C bessy w USA, w trakcie której polskie akcje "nie mają prawa rosnąć". Większość prognoz końca bessy obejmuje okres od wiosny do jesieni 2019 - rynek ma idealną okazję, żeby zostawić wszystkich na peronie :)



środa, 9 stycznia 2019

Pewniaki na hossę

Wpis nie jest rekomendacją itd. itp.

S&P500 dotarł dziś do oporu:



Ameryka niespecjalnie mnie interesuje, ale:

- prawie wszyscy myślą, że w Polsce nie będzie hossy dopóki w USA jest bessa; wyznaczają dołek tej bessy na przedział marzec-październik. Prawie nikt nie pisze, że jest zapakowany w akcje. Czy ktoś wierzy, że w Polsce dołek na WIG już był?

Tymczasem na WIG widzę hossę:


Widzę hossę, zatem gram hossę: jeśli Stany spadną, to my możemy iść w bok. 3/4 czasu rynki chodzą w bok, część spółek spadnie, część urośnie. Część jest już w hossie, część w bessie, ale z każdym miesiącem tych rosnących przybywa. Z każdym dniem, tygodniem i miesiącem przybywa sygnałów kupna, które egzekwuję.

Ale największa część portfela to akcje kupione na długi termin. Z ETFami mam ich blisko sto i prawie wszystkie spełniają dość rygorystyczne kryteria fundamentalno-cenowe. Założenie jest proste:


dotychczas w najsłabszej hossie (2013) cena do wartości księgowej dla WIG urosła do 1.28. Obecnie wynosi ok. 0.99, zatem zakładam że w ciągu roku-dwóch zarobię na tych pozycjach przynajmniej 30%. To jest plan minimum, liczę na więcej, ale i 30% mnie ucieszy ;)

W portfelu siedzą dziesiątki spółek, ale największe pozycje są na dużych, bezpiecznych generatorach gotówki. Kupiłem je przy bardzo niskich wycenach, tak jak kupowałem molochy z WIG20 w 2015/2016 roku. W 2017 dzięki nim zarobiłem największe pieniądze. Teraz moje pewniaki to:

Zakłady Azotowe Puławy:

Grupa Azoty:

Zakłady Tłuszczowe Kruszwica:

Spółki te należą do jednej z kilku kategorii w moim portfelu:

Jakościowy "pewniak" z niskim ryzykiem: 2-3% portfela na pozycję. Oprócz wyżej wymienionych są tu również GPW, PZU, PEO i kilka innych. Zazwyczaj nie liczę tu na duży zysk, ale zakładam że "timing is everything" - kupiłem tanio, sprzedam 30-50% drożej. Jednak na ATT, ZAP i KSW celuję w wyższy wynik..

A jakie są wasze typy na najbliższe:
- miesiąc,
- pół roku,
- rok,
- hossę?

Chętnie pogadam o mniejszych spółkach z potencjałem na szybki rajd.