poniedziałek, 23 maja 2011

Kuj żelazo póki gorące

Nie chcem
ale muszem.
L. Wałęsa

Miało być tak pięknie: zyski z krótkich pozamykane na wsparciach, rajd na szczyty i znowu tłuste S-ki. A tu nagle luka w dół na FW20 i wybicie linii lokalnego trendu wzrostowego. Miś nie złożył broni. Kto wie - może przeszedł do szerszej ofensywy w którą tak wierzę od marca?

Na USD_I padł sygnał kupna dolara. Jeszcze dziś mogą go zanegować, robiąc górny cień z białej świecy.  Wracam jednak na rynek niewielką częścią portfela, inaczej nigdy nie nauczę się grać z trendem. Dużo łatwiej zagrać mi przeciwko trendowi, gdy widzę przegrzanie, niż z trendem, gdy rozwija się kontynuacja.


Target dla USD_I: 58.54 .

Zamykam oczy i wracam również na certy na spadki ropy. Krótka na FW20 wciąż DT, dziś przyciąłem i już mnie nie ma. Do 2780 mogą spadać, ważniejsze jest otoczenie rynkowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca