poniedziałek, 10 października 2011

Ach ten dolar

Wreszcie, po 3 latach aktywnego grania na giełdzie i foreksie przestałem się tym ekscytować. Niecierpliwość i gonienie za każdym ruchem kosztowały mnie masę czasu i nerwów. Efekty finansowe z tego mizerne. Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że będę mógł żyć ze skalpowania, ale zadziałało prawo maxa portfela i popłynąłem. Zgodnie z radami komentatorów wypłaciłem zatem część zysków. Jednak, żeby się nie marnowały, przelałem je na eMaklera.. i kupiłem  akcje na looong term :)

Na razie w głównych założeniach nic się nie zmienia - we wpisie o megatrendach napisałem jak zamierzam grać. Aktualnie podbieram certy na spadki ropy RCSCRAOPEN z conajmniej rocznym horyzontem. Liczę się nawet z pobiciem szczytów (akcje w bessie, towary jeszcze w hossie). Od 3.08 zacznę skupować dolara. Jeśli chodzi o akcje, to czytam "Inteligentnego inwestora" i czekam z zakupami na przyszły rok.



Na wykresie dollar future weekly widać, jak ważna jest EMA180. Od 2008 roku dwukrotnie kurs ją pokonywał, by ostatecznie w kwietniu tego roku polec. Teraz znowu staje do boju. Stawiam pieniądze na to, że go przebije, ale nie od razu. Historycznie patrząc nie robi tego z marszu, buja się pod średnią kilka tygodni - jeśli odpadnie jak w kwietniu, to dolarowe byki zobaczą pomarańczowe światło, jeśli nie będzie chciał mocno spadać, będzie to sygnałem akumulacji.

35 komentarzy:

  1. co kupiłes na long term :) ??

    OdpowiedzUsuń
  2. Akcje z drugiego portfela zostaną poza blogiem. Kupuję je tylko za zyski, dopóki nie zacznie się hossa (o tym, że zacznę grać hossę poinformuję na blogu, jak zostaną spełnione kryteria, które przyjąłem dla hossy).

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,
    akumulacja to jest na eur/usd: "The COT charts for the dollar are strongly bearish, with the Commercials going heavily short, and they are also going heavily long the euro. This implies that the current state of extreme crisis in the Eurozone should ease soon and the euro rally sharply, and the dollar fall heavily - which suggests that european leaders may scale back their bickering soon and cooperate sufficiently to ease the crisis with generous helpings of QE, which will of course be bullish for gold and silver. Our euro fx COT chart below shows the big long position in the that the Commercials have built up.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Witoldzie,

    Commercials są heavily short, a Large Traders na long:

    http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=DX&p=w1

    Patrząc na ostatnie 4 lata nie wróżyło to źle dolarowi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj ponownie,
    ta para interesuje mnie bardziej i tu widzę tendencję,która powoduje wzrosty na eur/usd,zresztą ostatnie,a szczególnie dzisiejsza swieca powinna każdemu dać do myślenia,chyba,że się mylę.
    pozdrawiam Witold
    http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=6E&p=w1

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, nieźle to wygląda... należy się tylko modlić, żeby za mocno nie gruchnęło w Europie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Miszczu, twoje wpisy są znacznie lepsze niż (twoja) gra.
    Z mnie psy niewierne zdybać nie potrafią, hi, hi...

    OdpowiedzUsuń
  8. A jak twoja gra miszczu? O ile pamiętam niedawno zapakowałeś się w akcje GPH po 1zł i cieszyłeś się z dywidendy. Wytrzymałeś na 0.71? :)

    BTW. Cieszę się, że napisałeś, ostatnio jak się ze mnie naśmiewałeś, rynek się odwrócił i sporo zarobiłem. Zaczynam się niepokoić, że nie nabrałem shortów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki Witoldzie za wskazówki. Jednak w skali roku pozostaję bullish na dolarze, głównie z powodu wykresów, bo intuicja wciąż podpowiada, żeby nie tykać tego śmiecia - ale może właśnie dlatego warto respektować kreski. Lada moment na tygodniowym wejdzie mocny w ostatnich latach sygnał S na EURUSD.

    To bardzo powolny sygnał, może paść np. przy 1.4 (tutaj chcę otworzyć krótkie), więc nie ma co się spieszyć.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. A czy to tak dobrze czekać z zakupem aż do nowego roku? Sporo spółek już powoli odrabia straty, od ostatniego dołka z poprzedniego tygodnia. Może lepiej pomyśleć nie tylko o loong ale też long terminie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam Esper,

    Akcje, ETF i certy na wzrosty kupowałem po krachu sierpniowym i we wrześniu przed dywidendami, o czym zresztą informowałem na blogu. W bessie gram prosty scenariusz - kupuję w panice, odsprzedaję na odreagowaniu.

    Być może mamy teraz dłuższą korektę spadków, pisałem miesiąc temu, że DAX powinien zdobyć 6000. Spadki trwały ok. 3.5 miesiąca do połowy sierpnia. Potem 2 miesiące konsolidacji i nowe dołki na przełomie września i października. Daje to ponad 5 miesięcy spadków. Dlatego teraz na uspokojenie nastrojów wzrosty do grudnia byłyby czymś zupełnie naturalnym.

    Potem zakładam jednak wykończenie bessy (fala C lub 3) i zakupy gdzieś na wiosnę. Jeśli się mylę, to trudno, na razie gram pod to, co pokazują moje narzędzia. Najważniejsze to mieć plan i się go trzymać, wyeliminować impulsowe granie.

    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejna fala w dół będzie w moim mniemaniu jak do rynku dotrze wreszcie, że wzrost w chinach wcale nie jest taki pewny. Może to być za pare miesięcy a może wkrótce. W shanghaju nie było właściwie odbicia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Byc moze jestem w wielkim bledzie ale nie dziwie sie ze wiekszosc inwestorow przegrywa skoro ignoruje sie wszystkie sygnaly rynku ?!
    Widze ze kilka sesji silnych wzrostow i juz widzicie hossannne i okazje do tanich zakupow ;)
    A wskazniki gospodarki i slabnace PKB praktycznie wszedzie ??!! Caly czas trzymam sie teorii ze to wyciaganie rynkow przed kolejnym uderzeniem bessy
    Od dzis znow dokupuje shorty (dax i ropa )

    SPY

    OdpowiedzUsuń
  14. Ropa do węgla i gazu:

    http://advisorperspectives.com/dshort/charts/guest/AI/111007-energy-prices.gif

    OdpowiedzUsuń
  15. SPY w pelni popieram , podbitki sa spore od dolka sierpniowego i szybkie, towaru do odsprzedania jest naprawde sporo scenariusza nie zmieniam od maja jak ktos widzi hosse niech kupuje ale za pare miesiecy niech nie mowi ,ze byloby duzo taniej. Tylko ,ze ja nie przewiduje hossy bo zejsciu pod dolki z 2009 na wiele lat a stagnacje. Czas pokaze.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj,
    wieczorem 10.10 jak zrobiłem wpis eur/usd kosztował 1.3654,teraz 1.3805,rozumiem,ze kto teraz zarabia? large speculators? A Ty Marku ciągle to samo,rynek jest dynamiczny i nie ma sensu się upierać ciągle przy tym samym!Był czas na wzrosty,był na spadki,teraz są wzrosty,czy warto z krótkimi czekać na spadki kiedyś? Tylko 150 pkt i będziemy przy szczytach:) na sp oczywiście...

    OdpowiedzUsuń
  17. Marku ponownie,żeby mój głos zabrzmiał sensownie,ja też liczę na spadki,ale korekcyjne,od dziś nie mam długiej pozycji na dax i u nas,oraz mam krótką na dax i sp i leczę na poziom 5800-5900 na dax,u nas 2250-2300,a na sp 1170-1180,ot i cała prawda,a potem mozolnie w kierunku 1250,a byc może nawet na 1370,wtedy odpowiednio dax i my będziemy wyżej niz teraz:)
    pozdrawiam Witold

    OdpowiedzUsuń
  18. Wklejam ku pamięci:

    Różnica między rentownością obligacji 10 letnich i rocznych:

    http://m.onet.pl/_m/49fc3b8b5bfedeb0e33a7e55c6dcf3c6,10,1.jpg

    Bessowo toto nie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  19. Czesc Witold
    Nie ja jestem konsekwentny w swojej prognozie i nie licze na pobicie szczytu z maja. CO do tego ,ze sa duze wahania racja ja juz L wykorzystalem w sierpniu podbierajac chwilke po dolku na fut z 11 sierpnia na nasdaqu i zamknolem po czy mprzekretka na 1218 na sp 500. Wystarczy jezeli sie nie spelni to co glosze to najwyzej skoncze z inwestowaniem chleb za co kupowac mam a inwestowanie to dodatek chociaz jak ocenili inni przesadzam jesli chodzi i poziomy cenowe obstawiane na fx ale to tylko pieniadze tak trzeba podejsc. Nie znaczy to ,z nie bede nie wykosztywac L no poczekamy na ta korekte teraz bo przegrzanie widac i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  20. ale widze ,ze Ty plyniesz z wiekszymi falami rynku , jakos sie zreformowales ostatnio :-) No i dobrze zatem i moze ja przyloze sie bardziej do tego hmm.

    OdpowiedzUsuń
  21. http://gielda.onet.pl/niedzwiedzie-ida-spac-jest-szansa-by-duzo-zarobic,18726,4878972,1,news-detal

    OdpowiedzUsuń
  22. Witoldzie pod Twoim komentarzem o długiej na EURUSD napisałem, że oczekuję poziomu ok. 1.4 na wejście w krótkie. Jak zauważył Marek, przeszedłem na dłuższe interwały. Zmniejszyłem też lewar.

    Dla tej pary interesuje mnie ten wykres:
    http://stooq.pl/q/?s=eurusd&c=5y&t=c&a=lg&b=0

    i nadal obstawiam, że trend na nim jest w długim terminie spadkowy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Czesc Witold

    Widze ze jako zatwardzialy byk mialbym ostra konkurencje ale juz nim nie jestem od jakiegos czasu igrzecznie sobie siedze w obozie niedzwiedzi
    Pytasz czy warto czekac na spadki kiedys ??? Pewnie ze nie ale jesli ktos tak jak marek czy ja wierzy ze to kiedys to kwestia dni-tygodni to TAK;)
    Ja jestem bardziej ekonomista niz analitykiem dlatego upieram sie ze gospodarka lezy i kwiczy i nikt mi nie wmowi ze jest inaczej bo kazdego dnia rozmawiam z wlascicielami firm i widze jak wszystko powoli zamiera glownie przez stan niepewnosci bo gdyby juz bylo po Grecji to wtedy po mocnych zjazdach moglibysmy zaczac od nowa a takto jest niepwenosc polaczona z brakiem zaufania !!

    @dedek
    mysle ze na tej parze nie zobaczymy 1,39 ;)

    SPY

    OdpowiedzUsuń
  24. Pewnie nie będę pierwszym, który zauważy pewne podobieństwa z 2007-08. Nie na wykresach, ale w opiniach:
    a) kiedy pojawiła się kwestia subprime panowało powszechne przekonanie że jest to problem USA
    b) kiedy upadł Bear Stearns panowało przekonanie że Amerykanie łatwo sobie z kłopotem poradzili
    c) kiedy mieliśmy do czynienia z pierwszym poważnym zjazdem od 10.2007 powszechne było niecierpliwe czekanie na odbicie a w marcu 2008 wyszły z ukrycia wszystkie byki wieszcząc atak na nowe szczyty
    Teraz zadłużenie państw jest jakoby problemem Europy, a niedokapitalizowane banki i i ich przejęcia przez państwa (co już się przecież zaczęło) to tylko sprawy techniczne i szybko uspokoi je zastrzyk z pieniędzy podatników europejskich. Byki na giełdach ruszyły do propagowania końca spadków i rozpoczęcia nowej wielkiej fali wzrostowej bo ta trwająca od 2009 roku nie została "we właściwy sposób wykończona" i "trwała odpowiednio długo".

    OdpowiedzUsuń
  25. @the-real-bronco

    Mnie martwi, że wielu graczy jest bez akcji i czeka na promocję jaka była w 2009 roku. Rynek nie zrobi drugi raz takiej okazji - albo będzie długa konsolidacja na wysokiej zmienności, która będzie wycinać byki i misie naprzemian (to co mamy praktycznie od połowy sierpnia), albo spadnie i jak przewiduje Marek, zobaczymy jakieś "L", a nie "V" jak w 2009 roku.

    OdpowiedzUsuń
  26. Z moich układanek wynika, że już wyżej niż wczoraj na EURUSD nie pojedziemy. USDPLN tez się ładnie oparł na górnym ograniczeniu kanału wzrostowego maj-wrzesień i jest to dobre miejsce na odbicie.

    OdpowiedzUsuń
  27. http://www.nytimes.com/2011/10/12/business/at-us-ports-flow-of-imports-suggests-soft-holiday-shopping-season.html?_r=4&adxnnl=1&ref=Mish

    OdpowiedzUsuń
  28. Dla mnie sprawa jest dość jasna: dopóki nie będzie znowu dopływu darmowego dolara z FED dopóty nie będzie nowych szczytów na akcjach i towarach. Całość wzrostów od 02.2009 wygenerowała darmowa gotówka z wszelakich rządowych programów pomocowych i drukowania (QE różnej maści, ale najważniejszy i denominowany w odpowiedniej walucie był tylko ten z FED). Obecnie tej gotówki nie ma i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ano zobaczymy. Przypakowałem trochę certów na spadki ropy, DAX, krótkie na akcje i kupiłem dolara. Większość pozycji na krótszy termin (zasięgi fibo), część na długi. Ważne, żeby trzymać się planu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Witajcie,
    tak jak wyzej napisałem,liczę na korektę,będąc odpowiednio przygotowanym,nie wchodzę w dyskusje na tematy fundamentalne,czytam,wiem,ale kieruję się wykresami,wyczuciem i psychologią. Po korekcie spodziewam się kontynuacji wzrostów,do 1250 na sp,a potem zobaczymy,jeśli tylko 1250,to eur/usd nie przekroczy 1.40
    pozdrawiam Witold

    OdpowiedzUsuń
  31. Przypomniał mi się ten wykres:

    http://3.bp.blogspot.com/_L34e2Z0R35Q/S304CjnpHwI/AAAAAAAACGE/S9kZPKJt4ag/s1600-h/MortgageReset.PNG

    Wykres od 2009 roku, a jak ładnie się pokrywa z giełdą. Od stycznia 2012 powinno iść uspokojenie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dedek jestes blisko klucza , goraco !

    OdpowiedzUsuń
  33. Marku może zdradzisz where's the key? :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mielismy odkryc Ameryke a jednak po staremu :-) ? No ja na swoim i tak pozostaje.

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca