piątek, 30 października 2009

Dziennik transakcji 4w10.2009

Kolejny tydzień, w którym niewiele się działo. Na początku tygodnia ustawiłem się z kupnem na wsparciu kanału spadkowego Makolaba, ale odskoczył 1 grosz powyżej mojej oferty. W poniedziałek zredukowałem Sygnity, które zdaje się nie mieć na razie siły do odreagowania spadków. Stalexport nie ruszałem.

W środę kupiłem certyfikaty na spadki ropy (RCSCRAOPEN) a wczoraj oddałem je na krótko przed nagłym odpałem na północ. Ten wykres tłumaczy moje nastawienie:






Kolejne 2 fale wzrostowe są niezwykle podobne do majowo-czerwcowej. Jak w zegarku a raczej jak w styczniu-kwietniu, kiedy ropa ubijała dno i można było bez ryzyka kupować certyfikaty na wzrosty ropy (RCCRUAOPEN). Czy tym razem sytuacja jest odwrotna i ropa "ubija" tymczasowy szczyt? Wiele na to wskazuje, zwłaszcza że jak wcześniej się spodziewałem, osiągnęła zniesienie 38.2% spadków. Jeśli analogia do poprzednich 2 fal zadziała, czeka nas jeszcze mały ruch w górę (zielona linia) i można spokojnie pakować certy na spadki.

Jak widać pozostaję misiem, pomimo coraz częściej pojawiających się artykułów o końcu kryzysu. Wielu zadaje sobie pytanie czy to już TE spadki. Jest ich tak wielu, że wydaje mi się, że jeszcze nie :) Do idealnego początku solidnej korekty brakuje mi jeszcze rajdu na 40zł na PKO:



Mogłoby to się odbyć przy okazji ponownego testowania linii bessy (wykres liniowy) na WIG:



NASDAQ, NIKKEI, S&P500 wybiły dołem z klina, więc prędzej będę szorcił, niż kupował akcje, ale jak zaznaczyłem wcześniej: na PKO i ropie widzę potencjał do niewielkiego ruchu wzrostowego (również S&P500 może wykonać nawrót do lutowej linii trendu wzrostowego), więc czekam. Jeśli PKO dobije do 40 zł otworzę S-ki.

W mediach informacje o końcu recesji, ożywieniu itp. Nie wierzę w to, ale nie będę się upierał, jeśli rynek pójdzie w górę. Wtedy mogą ruszyć małe spółki:



Moje prognozy są krótkoterminowe, planuję bowiem tylko ruchy na przyszły tydzień. Ponieważ średnioterminowo obstawiam spadki (jesteśmy ok. 2 lata za USA, więc bessa powinna jeszcze u nas trwać), nie planuję na razie długoterminowych inwestycji poza podbieraniem spółek z NC w ramach transakcji intraday (różnica ceny zostanie w akcjach). Czekam również na ponowne testowanie dolnej linii kanału spadkowego na pszenicy (wykres był w zeszłym tygodniu).

Średnioterminowo poza wszystkimi indeksami, które co jakiś czas wklejam, ku spadkom skłania mnie także wykres USDPLN:


Widzimy wyjście górą, nawrót do linii spadkowej i dynamiczne odbicie. Potem 3.03, 3.20, 3.34..?

2 komentarze:

  1. luk: post byl na poczatku caly, ale jak skrocilem poprzedni, to sie glowna strona rozpadla(!!) (panel boczny polecial na dol). Nie wiem kompletnie czemu, wiec jednak bede od poczatku skracal. Moze ktos sie spotkal z takim nietypowym zachowaniem bloggera?

    OdpowiedzUsuń
  2. trudno sie mowi :)
    nie bede sie upieral aczkolwiek mysle ze dobrym pomyslem bylaby zmiana skina bloga na 1024 i moze wtedy problemy by zniknely z automatu :)

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca