Popatrzmy na polskie akcje:
Trend spadkowy ustalony. Obligacje:
Rentowność spada, zatem kapitał wciąż płynie do obligacji. Popatrzmy zatem na indeks złotego:
A tu mała niespodzianka - najszybsza linia trendu spadkowego została przebita. Przydałaby się teraz faza w której wszystko spada (akcje, obligacje, towary). Tańsze towary, drogi kredyt = niska inflacja, więc RPP obniży stopy, a kapitał uwolniony z długu publicznego popłynie na giełdę. Takie to proste ;)
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
środa, 1 sierpnia 2012
35 komentarzy:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A kuku !
OdpowiedzUsuńPierwszy :)
L zatem - widziałem na wb blog linki do pimco.
OdpowiedzUsuńhttp://www.ritholtz.com/blog/wp-content/uploads/2012/08/sell-side-indicator.png
OdpowiedzUsuńkiedy będzie ta hossa ?
OdpowiedzUsuńw sprawie hossy trzeba do wróźki
OdpowiedzUsuńNa blogu Białka podano
OdpowiedzUsuń>>...najnowszy sondaż przeprowadzany wśród "strategów" z Wall Street ujawnił załamanie się poziomu optymizmu do najniższej wartości w historii, czyli od przynajmniej 1985 roku...<<
>>...kupując akcje w momentach takiego skrajnego pesymizmu - zwykle przecież "z natury" optymistycznie nastawionych - "sell-side'owych" analityków nie można było stracić. Można by nawet powiedzieć, że po takich sygnałach na Wall Street nigdy już nie bywało taniej...<<
I co, czekamy do 1 kw. 2013 czy pompujemy już teraz ?
nastroje inwestorów nie są skrajnie niedzwiedzie
OdpowiedzUsuńa takie
http://www.aaii.com/sentimentsurvey/sent_results
jakby było 60 - 70 % niedzwiedzia to jest bardzo zle a jest pol na pol.
http://www.naaim.org/news/naaim-survey-of-manager-sentiment/
Właśnie kupuję trochę walut (tak na wszelki wypadek:)
OdpowiedzUsuńCzy myślicie że taki koszyk jest ok i czy w długim terminie nie stracę za dużo ??
USD:EUR:CHF 5:3:2
jak tam inwestory, jakie pozycje? bo zaraz spadnie i bedzie ze wszyscy trafili szczyt:P
OdpowiedzUsuńups, poki co DJI urwal 60pkt down:d
OdpowiedzUsuńMnie niestety przytkało, strasznie dużo roboty mam, nawet na wakacje w tym roku nie wyskocze :| Planowany koniec luty 2013.. Jak sie z tym uporam, to zawiesze firme na jakiś kwartał, żeby nabrać oddechu, inspiracji itp.
OdpowiedzUsuńPrzyznaje się. Mam L.
OdpowiedzUsuńL USDPLN ;) Myślę o S Brent.
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam nad Q short
OdpowiedzUsuńKupiłem trochę RCSCRAOPEN. Kijowa sytuacja - nie ma jak się zabezpieczyć shortami, bo wszystko co ma pochodne pompują, a akcje małych spółek spadają. Zostały mi już tylko 4 spółki. Skracać rynek już bym się bał, zwróćcie uwagę, że fw20 wybił wczoraj długą białą świecą ema200. Liczę po cichu, że podobnie jak w 2008 roku po olimpiadzie, i tym razem ropa się załamie, choć zachowania brenta nigdy nie udało mi się poprawnie przewidzieć :) Od 3 lat prawie zawsze robi mnie w balona.
OdpowiedzUsuń@dedek
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie :( mnie tez zawsze brent robi w bambuko ...
A moze Ty jestes zorientowany z czego wynika taka ogromna sila Brent w stosunku do Crude ???
Wczoraj Crude spadala 0,5% a Brent byl na plusie
Dzis Crude -1,6% a Brent - 0,3 %
Tak jak pisałem zastanawiam się nad q-short. Dla mnie obecna sytuacja miodzio, lepiej spadać z 2300-2400. Gorzej z timingiem, te wzrosty mogą jeszcze chwilę potrwać, wszędzie tylko sie czyta o hossie heheheh - pod co? No ale może właśnie chodzi o wybicie misi i tych co siedzą, albo wejdą teraz w krótkie. Na razie przewidywany termin wejścia 10 dni do przełomy sierpien/wrzesien
OdpowiedzUsuńMarek mailito poszło
no i dobrze niech sie przekrecaja na L. Znowu niespodziewane pojawi sie niespodziewanie. Nastroj spokoju i rosnacego byka jak widac po ratio na wskaznikach pozwala pykac milimetry w gore zeby pokazac sile sppokoju ulicy ,ze to ten czas i nic nie spada. Bedzie jak sie zapakuja na tym spokoju tak jak maj - lipiec 2011. Ten sam klimat. Ze tez nikt tego nie widzi w mediach jak buduja hosse pod tlum !! od kiedy to tlum dostaje info o hossie , zagrywkach pod zly sentyment ? nowosci idealnie ubierajace. Znow zegarek tyka.
OdpowiedzUsuńmamy do czynienia od 1,5 roku regularnie z odreagowaniami i ubierankiem chetnych. Sporo lat jeszcze takich zagrywek w trendzie. Niestety do dolka dla mnie jak matra od 1,5 roku jeszcze daleko zeby akcje trzymac na latka. Dywideny i nic innego a reszta w tylku. Kazdy kowalem i swoj rozum ma i spekuluje jak uwaza. Mnie sie nudzie pisanie o tym samym w kolko ale czy cos sie zmienilo od kad trabilem o tym ? nic? chetni na promocje wchodza i czekaja na cud. No jutro 15 sierpnia cud nad Wisla.
OdpowiedzUsuńjak to cos na cac40 zapali z zasiegiem 4k to lepiej nie myslec dokad dax czy dji...wowczas pln 2.7, ale poki co cicho sza, jest przeciez kryzys:)
OdpowiedzUsuń7700 na dax malo bedzie na kolejne S ?
OdpowiedzUsuńJa napiszę Wam moi mili, że mi to tito co zrobi wig, s&p, czy edek. Ja już jestem po stronie goldbugów. Ale tylko na okres najbliższych 12k$ :)
OdpowiedzUsuńLollar/eur może się załamać pod presją deflacyjną, albo banksterzy mogą zrzucić kolejnych kilka/kilkanaście bilionów $/eur. Nic mnie to nie interesuje. Dow wyrażony w złocie musi dojść do parytetu. A czy stanie się to na 3000pkt, czy na 30000pkt mam głęboko w poważaniu :)
OdpowiedzUsuńPrzemo,
OdpowiedzUsuńzacząłeś kupować fizyczne złoto?
Ja już jestem all in :)
OdpowiedzUsuńW ten sposób przestałem się faktycznie interesować tym, czy FED/ECB dopisze kolejne zera, czy nie. Bo od tego zależy los indeksów. Grając obecnie na giełdzie - masz po drugiej stronie stołu szulera, który rozdaje karty i do tego ma baaardzo "głęboką kieszeń". Jest to zachowanie - nazwałbym to - masochistyczne...
W zamian wziąłem fizyczny metal i poczekam, czy kolejna fala dodruku zmusi do myślenia większą masę ludzi, czy potrzebna będzie jeszcze jedna. Wiem, że dzień, kiedy ludzie podrapią się po głowach, że coś jest nie tak z papierem jest już blisko. Wiem, że masz z SiP-em na ten temat odmienną opinię, ale zachęcam Cię do zapoznania się z tematem...
Mniejsza o niego, mało mnie interesuje jego zdanie, ja się złotem fizycznym interesuje problemy są dla mnie dwa; aktualna cena /ale ok ją jeszcze bym przetrawił/ i zainteresowanie ulicy. Bardzo dużo ludzi kupuje teraz złoto fizyczne, a to wiesz czego jest oznaka. Tak czy inaczej gratuluje spokoju ducha ;)
OdpowiedzUsuńhttp://nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/pieniezna_i_bankowa/m3.html
OdpowiedzUsuńBycie w fizycznym pieniądzu (kolumna M) na przestrzeni ostatnich 15 lat to szaleństwo. Myślę, że podobnie jak z lollarem - żeby podtrzymać mit zielonej wyspy, drukarki NBP-u przyspieszą. Natomiast z drugiej strony będziesz miał mikry wzrost gospodarczy i w najlepszym przypadku flautę na giełdzie. Więc rekiny będą musiały wyżywić się mięsem piranii. Dlatego analiza techniczna ze sprawdzalności na poziomie 53% niezauważalnie zacznie sprawdzać się w jakiś 42-45%. No i piranie będą systematycznie wpadać w paszcze rekinów. Dopiero kiedy sytuacja się oczyści - przyjdzie prawdziwe katharsis, będzie można brać papiery. Oczywiście nie w PL - tutaj raczej trzeba będzie szorcić każde wzrosty, a wybrać sobie inne kraje na trzymanie długich pozycji. Ale to już historia na inną opowieść :)
Artur zainteresuj się BARDZO POWAŻNIE czymś co przechowa wartość podczas gdy pieniądz oparty na długu będzie w konwulsjach umierał :)
OdpowiedzUsuńPrzemo,
OdpowiedzUsuńpowinno mi się wyklarować w ciągu najbliższych miesięcy parę spraw, ale fakt faktem że w którąś stronę z gotówy będę wychodził, zwłaszcza że od 14 stycznia uwalniam się od TFI. Albo tu, albo na pw daj znać gdzie kupiłeś/przez/u kogo, bo to tez ważne żeby kupić złoto a nie imitacje
Fakt widziałem M3, trochę przeraża, ciekawe jak to się potoczy, bo jeśli inflacyjnie to dobry patent u Baura ktoś pisał ;>
3maj się
@przemo
OdpowiedzUsuńWitam
Jeśli to nie problem to proszę o kontakt cadyk9@gmail.com w sprawie rzetelnego sprzedawcy i hurtownika złota.Pozdrawiam kacper
@ Spinaker, cadyk
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę Wam nikogo polecić - sorry.
split na apple...poczatek konca firemki
OdpowiedzUsuńZwykle brednie zwolenników polandy w euro sprowadzały się do "zmniejszenia ryzyka kursowego", jakiegoś mitycznego nie wiadomo skąd "wzrostu pkb o 1-3%" albo "nie trzeba będzie na wakacjach wymieniać pieniędzy w kantorze" te ostatnie wypociny najbardziej mnie zawsze bawiły.
OdpowiedzUsuńCzemu o tym piszę? cytat
"Ale choć rozwija się szybciej niż większość krajów strefy euro, jej wzrost gospodarczy jest słabszy niż pozostałych państw skandynawskich – Danii i Szwecji, które pozostają poza unią walutową, oraz Norwegii i Islandii, które w ogóle nie są w UE. Dlatego coraz więcej Finów ma wątpliwości, czy przyjęcie euro było dobrym pomysłem."http://forsal.pl/artykuly/641493,finowie_i_niemcy_licza_koszty_rozpadu_strefy_euro.html
Hej Specjalisto, co powiesz na takie uzasadnienie dla euro:
Usuń"Zdaniem Markku Kuisma, profesora historii z Uniwersytetu w Helsinkach, Finowie wciąż mają w pamięci serię bolesnych ataków spekulacyjnych na fińską markę, które dwie dekady temu mocno osłabiły gospodarkę Finlandii." ... Ryzyko walutowe wewnątrz strefy euro zostało de facto wyeliminowane. Tymczasem przy własnej walucie, decyzje o polityce monetarnej tak naprawdę są podejmowane przez rynki zewnętrzne.": http://forsal.pl/artykuly/640869,finlandia_poza_strefa_euro_to_zrujnowaloby_gospodarke.html
Pozdrowienia od pracownika pewnego TFI ;)
i żeby nie było, że jestem zwolennikiem euro, bo zaraz
Usuńwpadniesz na ten genialny pomysł :)