czwartek, 28 kwietnia 2011

Dollar collapse & gold ounce

Się ostatnio rozpędziłem z wpisami. Szukając jakichś ciekawych narzędzi prognostycznych przypomniałem sobie o istnieniu google trends. Najpierw wpisałem "gold ounce" i nałożyłem na wykres złota:


Potem poszukałem coś bardziej mnie interesującego: "dollar collapse":

7 komentarzy:

  1. co to jest ten drugi wykres?

    OdpowiedzUsuń
  2. słowo "dollar collapse" nałożone na dollar index

    OdpowiedzUsuń
  3. ale to trzeba by o rok przesuniąć w prawo i wynikałoby ,że kierunek 63?

    OdpowiedzUsuń
  4. He he faktycznie niesamowita korelacja wsteczna. Ja widzę póki co, że gdy zielony notuje dołki ludzie częściej wklepują w googla 'dollar collapse' i pod to gram. Ruch na 63 byłby całkiem fajny biorąc pod uwagę hiperbolki na aussie, euro czy chf.

    OdpowiedzUsuń
  5. czyli można potraktować jako kolejny wykresik jakich w necie dużo;tylko,że się jakoś nie sprawdzają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest wykres sentymentu, co tu ma się sprawdzać? Długoterminowy inwestor może z tego wyciągnąć np. wniosek, że gdy liczba zapytań o kolaps dolara gwałtownie skacze, może to oznaczać przesilenie na rynku. Podobnie zauważam korelację między ekstremami na złocie a zapytaniami o 'gold ounce'.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dedek dolec do podebrania bedzie ciutke nizej. Ale zle nie jest. Malo kto traia w dolki. Skupik bedzie wlasnie w maju.

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca