niedziela, 9 stycznia 2011

Styczeń - czas dolara

Do portfela dochodzą kolejne pary walutowe z dolarem. Technicznie gram pod prezentowany już wykres (linią zaznaczyłem prognozowany zasięg Dollar Future):



Opieram się również na sezonowych zależnościach dla USD:


Styczeń może okazać się równie udany jak listopad. W pierwszych trzech sesjach zarobiłem 500zł. W piątek na początku sesji z powodu natłoku obowiązków skasowałem krótkie pozycje. Ominęły mnie zyski, jednak priorytetem na ten rok jest nie tracić, dlatego unikam ryzyka.


Najbardziej lubię stare wykresy, które się sprawdzają. Tak jest od miesięcy z USDEUR:


I tutaj namierzyłem kolejny swój błąd. Otóż unikam skracania słabych walorów i kupowania mocnych. Zamiast bić w Euro, cały czas skupiałem się na silnym Jenie czy australijskim dolarze. Podobnie z akcjami - czatuję na mocno spadające spółki, żeby zarobić na korekcie, zamiast kupić (teraz już za późno) KGHM i cieszyć się z wysokich zysków i dywidend.

Rozwiązanie tego problemu dokładam na ten rok, upatruję tu wielkiej szansy na poprawienie wyników. Dlatego też w piątek dołożyłem S EURUSD. Niemal pewny ruch do 1.2794 (fibo + zasięg trójkąta):


Rasowy trader wycisnąłby z tego ruchu maksymalny zysk, otwierając z niewielkim ryzykiem wiele lotów. Ja się póki co cieszę, że wreszcie zagrałem z trendem i poprzestanę na jednym locie.

2 komentarze:

  1. Jak dedek Twoja S-ka na EURUSD? Wyszedłeś z niej? Ja mam osobiście problem z EURPLN - S-kę trzymam od 3,96. Stopa mam przy 3,8300. Oczywiście przestawiałem go wcześniej. Ale jeśli goldmany grają przeciwko mnie, to już nie mam co przestawiać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie pozamykałem, żeby ratować zysk, ale nic strasznego się nie dzieje - USD_I robi trójkąt, niedługo będzie na wsparciu i tam zamierzam wrócić do zielonego.

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca