piątek, 23 kwietnia 2010

Dziennik transakcji 3w04.2010, na Usrańca nie ma mocnych

Miniony tydzień przyniósł upragnione przez wielu spadki, choć sesje za oceanem wskazują, że to jeszcze nie te spadki. Każda okazja i każda informacja wykorzystywana jest do pompowania indeksów, wyjątkiem było kilka ostatnich sesji.

W tygodniu otworzyłem dodatkową S-kę na PKN i PKO. Pod wpływem wczorajszej sesji w USA zamknąłem je dzisiaj, przekonując się jednocześnie, że kontrakty to psychologia - jak zwykle oddałem S-ki przy maksimum ceny dnia a PKNa dodatkowo odebrałem przy minimum :) Staram się wyeliminować intra/daytrading i podążać tylko za sygnałami średnioterminowymi (w moim przypadku na kilka tygodni). Znowu nie wyszło i z paru stów na plusie wczoraj zrobiło się mniej niż 2 dziś (przy okazji zaszorciłem FW20 i skasowałem zysk z PKO).

Na panelu bocznym podaję aktualny skład portfela. Dodatkowo założyłem sobie dziennik papierowy, w którym do każdego waloru zapisuję strategię. I tak krótko: RCWHTAOPEN będę trzymał do 600/644$ (pierwsze zniesienie fibo spadków), PGE zakopuję na lata (chyba, że będę potrzebował pieniędzy, ale nie sprzedam tego np. by kupić inne akcje), HDX bezterminowo, chcę powiększyć pozycję jakby przebił linię bessy, Arctic pod dywidendę, chyba że wcześniej stuknie 19.85, poziom fibo - jak nie to zakopuję, Jutrzenka na 5zł lub w razie spadków zakopuję.

Idea jest taka, by reinwestować zyski. Zakładając, że kiedyś zacznę zarabiać na kontraktach, zyski będę zostawiał w akcjach, które długoterminowo rosną. Oczywiście wybieram do tego spółki dywidendowe z fundamentami.

Jak napisałem we wstępie, jesteśmy teraz w euforycznej fali 5, która może rosnąć jeszcze długo i równie gwałtownie zawrócić. Na WIG20USD widzę jeszcze trochę miejsca na wzrosty:

Poprzednio czytałem ten wykres w skali liniowej, tymczasem w logarytmicznej nie dobił jeszcze do linii bessy. Może w przyszłym tygodniu zobaczymy ruch na 50% zniesienia bessy i zamknięcie luki?

Na zbliżeniu widać fajne działanie średnich EMA20 i SMA45:


Hameryka najwidoczniej przekonała świat, że kryzysu już nie ma a osiedla namiotowe ludków, którzy potracili domy, to taki nowy eko trend. Czekam więc na kampanie reklamowe funduszy inwestycyjnych, na razie naliczyłem 3 reklamy zapisów na PZU we wczorajszej Wybiórczej (DM PKO, PEKAO i BOSSA).

Na koniec SHANGHAI. Tak prezentuje się giełda motoru pociągowego światowej gospodarki:

Czerwona krzywa to SMA200, która razem z luką tworzy teraz ładny opór.

Przy okazji - wielu wymęczonych miśków narzeka, że nigdy jeszcze nie było takiej długiej serii wzrostów. W takim razie służę kilkoma wykresami S&P500. Na początek dzienny:


pierwszy podobny okres, to całkiem niedawne szczytowanie w 2007 roku:


A to 1964 i dłuuga szarża byków:


Tygodniowy:



Znowu bessa z lat 70-tych. Przy pustym pieniądzu, którego rządy mogą drukować na wyścigi nawet zła sytuacja gospodarcza nie powoduje spadków cen akcji.

Na koniec wariant "wojenny", czyli 39 rok i trochę ponad kwartał do wojny:

5 komentarzy:

  1. ...oj nie ma mocnych, nie ma, na usiaka.
    Ale to już jest ostatnie tchnienie.
    Francuski CAC40 już zmienił trend na spadkowy. DAX pomimo wzrostów w USA, dobił się do przełamanego wsparcia i już wyżej nie chciał przez kilka godzin podskoczyć (a USA sobie rosło). Pewnie dobijają wczesne niedźwiedzie i chcą zająć ich pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Francuskie banki maja pelno obligacji greckich, wiec spadaja. Ja juz nic nie przewiduje, tylko obserwuje. Najlepsze jest to, ze tak samo jak rok temu zaczalem grac na dluzszy termin w trakcie konsolidacji :) Kwiecien 2010 bardzo przypomina mi maj 2009.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i doczekałeś się spaków :)
    Moje opcje przedwcześnie zamknąłem, ech.
    Długo trzymam straty, a jak już jest zysk to błyskawicznie go realizuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cholera mnie bierze. Umknęło mi sprzed nosa dwa koła tylko dla tego że się pospieszyłem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Doczekalem sie, niestety PKN to krol GPW, zadne spadki mu niestraszne :] Mam 2 ski tego dziada i trace nadzieje, ze kiedykolwiek spadnie. Do kolekcji S FPKO, ktore dzisiaj ladnie spadalo, ale juz odrobilo i twardo sie trzyma. Czyli klasyk - spadaja akcje, ktore kupilem i rosna te, ktore szorce ;)

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca