sobota, 7 września 2024

Co dalej?

 Ostatnio nie mogę zebrać się do pisania. Mam kilka tematów: klimatyczny maraton, jak przygotować się do recesji, ponad rok testowania różnych koncepcji wzmacniających organizm (lub jak się okazało osłabiających - albo przynajmniej posiadających złożone konsekwencje). 

Najłatwiej pisać o rynku, więc w celu odświeżenia sytuacji machnę krótkie podsumowanie tego, co zdarzyło się w ostatnim czasie.

Wygląda na to, że materializuje się podstawowy scenariusz (na przykładzie SWIG80):


Teoretycznie szansa na powtórkę 2011 jeszcze jest, ale odbicie w sierpniu było zbyt długie. 

W tym czasie kontynuowałem rozbudowę portfela defensywnego:

- waluty, obligacje, s-ki na akcje,

oraz wróciłem na KPL po świetnych wynikach. To obecnie moja główna pozycja akcyjna, z którą zostaję na bessę i zamierzam uśredniać na panikach (i w zależności od rozwoju sytuacji redukować na podbitkach).

Celem jest już dowiezienie wyników z 2024 i jeżeli rynek da okazje, to rozegranie czegoś na wysokiej zmienności.

Podsumowując:

Na razie sprawdza się projekcja wedle której powinniśmy dryfować do końca października przed poważniejszą falą wyprzedaży.


Przychodzi też czas podsumowań minionej (?) hossy. Posłużę się w tym celu strategią zdefiniowaną jako "weź do portfela spółkę, która znajduje się w 10% swoich najlepszych rocznych stóp zwrotu". Nie będziemy jednak patrzeć na zwrot z takiej strategii tylko procentowy udział spółek z GPW, które wchodzą do takiego portfela:


Nie ma tu zaskoczenia, że miniona hossa była jedną z najsłabszych jeżeli chodzi o szerokość rynku. Kluczowym składnikiem zarabiania w latach 2022-2024 była restrykcyjna selekcja, ponieważ tylko w pierwszej połowie 2023 roku rynek rósł szeroką ławą. Od sierpnia wiele spółek technicznie zaczęła już spadać.

Co zwiastuje słabość hossy 2022-2024? Przyszłe kłopoty, kolejne lata umieralni na GPW, czy może płytką bessę, jakieś podwójne czy potrójne dno? W pierwszej połowie dominującą narracją wobec bessy w Stanach w 2022 była recesja na skutek odwrócenia krzywej rentowności. Obecnie wrócił temat i każdy pisze o zawracającej krzywej i wynikającej z niej recesji - ale z tego co widzę, to raczej zakłada się, że tym razem będzie miękkie lądowanie.

Zawsze może też być recesja, a akcje mimo to mogą rosnąć - jak to się dzieje w Niemczech:



Na WIG można znaleźć wiele atrakcyjnie wycenianych spółek. Wysokość dywidend jak w dołkach bessy:


Powiem wam, że od dawna nie byłem tak skołowany. Im bardziej rynek zachowuje się zgodnie z projekcjami, tym bardziej jestem przekonany, że w kluczowym momencie zrobi mnie w konia. Ale im więcej patrzę w wykresy, tym bardziej widzę, co widzę: rynek zaczyna spadać. 

Wysoka zmienność przy formowaniu ekstremum to ABC giełdy. Zagranica kontroluje obecnie 2/3 GPW, dlatego w krótkim terminie mogą zrobić z dużymi spółkami co zechcą.

Z drugiej strony - jeśli rządowi nie uda się wprowadzić dopłat do mieszkań, ich ceny zaczną spadać i zniknie popyt spekulacyjny, co jeszcze nakręci spadki. Dodajmy do tego spadającą rentowność obligacji, kiedy ruszą obniżki stóp. To może przekierować gigantyczne oszczędności na giełdę, gdzie jak widać po dywidendach zwrot jest znacznie wyższy niż z wynajmu.

Mamy zatem niezły miks: potencjalna recesja i hossa płynnościowa z oszczędności. Zapraszam do dyskusji.


43 komentarze:

  1. Pachnie ruchem bocznym na ustabilizowanych poziomach. Pytanie tylko, jaki będzie ich zakres zmienności ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dedek tak jak pisałem wcześniej czy uważasz że najpierw powinno nastąpić większe umocnienie usd i dopiero następna fala hossy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dotychczas tak było. PLN może się jeszcze umacniać, jeśli kapitał będzie przechodził do obligacji. A może szczyt siły PLN już był (na ten moment wydaje się, że przewodzi JPY jako wskaźnik Risk Off). Dalej historia przyzwyczaiła nas, że w końcu złoty pęka, giełdy się sypią i zagranica kupuje polskie akcje za grosze. I generalnie znowu w to gram, choć kiedyś rynek zrobi znowu inaczej - jak w latach 2004-2005. Wtedy bessa na szerokim rynku była symboliczna, WIG był w hossie a PLN konsolidował się przed największym wzrostem. Na razie nie widzę fundamentalnych podstaw, żeby to się powtórzyło, więc gram co zwykle.

      Usuń
    2. Ja tam nie obstawiałbym osłabienia złotego. Jednak KPO to miliardy Euro, które muszą być zamienione na złote.

      Usuń
  3. Witam. Myślę, że przepływ kapitału z mieszkań na rynek finansowy nie nastąpi tak szybko. Może podczas następnej hossy. Ponadto łatwość i dostępność innych rynków w szczególności rozwiniętych usa, ue, uk spowoduje, że dużo inwestorów przeniesie się na te rynki lub tam będzie zaczynało inwestować zabezpieczając się w ten sposob przed ryzykami politycznymi, walutowymi,ekonomicznymi i demograficznymi coraz bardziej widocznymi w naszym kraju. Pozdrawiam. Seba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość Polaków trzyma się z dala od giełdy. Łatwiej im kupić mieszkanie niż wybrać fundusz. Zapewne ich kapitał zgarnie ten, kto dotrze z najlepiej dopasowaną reklamą. Może tak być, że gdzieś w NY opracowują już plan ubrania światowej ulicy w amerykańskie akcje, a sami skupują akcje z giełd tejże ulicy ;)

      Usuń
    2. Świat kupuje akcje amerykańskie pompując bańkę. To nie może skończyć się dobrze,

      Usuń
    3. jestem tez bardziej za akcjami zagranicznymi

      Usuń
    4. Ale tez uważam ze strasznie te akcje z usa porosły , trzeba by ich dobrze kupic, nabadziej obawiam sie o etfy na sp500 100 czy to nie padnie

      Usuń
  4. Zaryzykuje i powiem...odwracamy na całym rynku EUR/USD na 0,86 , WIG 20 na ok .900, SPX? Mieszkania jak w 2015 na dół.. czekam jeszcze na cos spektakularnego na świecie i w polityce.. Rząd w Polsce bedzia miał mega kłopoty, ludzie też..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkania to akurat miały dołek w 2012 roku, po szczycie 2007/8 ,od 2012 rosną ceny mieszkan, teraz powinny być na kolejnym szczycie.

      Usuń
    2. Przy tych cenach mieszkań i zakupie na kredyt jak nie masz dotacji to raczej jest taki zakup nie opłacalny, chyba ze w wieloletniej perspektywie i z gotówka na koncie

      Usuń
  5. Impuls spadkowy widoczny jest na rynkach azjatyckich, coś tam się zmienia. U nas zanim stopy spadną, to trochę jeszcze potrwa, ale rentowności skarbówek już są niżej. Mam pewną awersję do projekcji historycznych - one sugerują co robić, a wystarczy grać pod to co widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co myślisz że będzie teraz trzeba robić?

      Usuń
  6. Dobry artykuł. Interesuje się mocno AT i zauważyłem jakis czas temu że Wig banki robił piątkę eliota gdy falę 1,3 były równe a piątka najdłuższa.
    Oczywiście jak fala 1 a następnie 3 były równe wtedy można było zakładać że to korekta abc spadków z 22 roku.Ale jak indeks przebił to to czyli szedł na 5 tle.A co mówi Eliot tylko dwie falę są równe jedna musi być najdłuższa.Eliot dokladnie oblicza zasięg tej piątki i z jego wzoru wyszło mi że Wig banki maksimum tej hossy powinien mieć na 14,300 pkt Indeks doszedł do 14200 w maju i od tego czasu nie przebił tego poziomu.I co ważne nie ma hossy bez banków na gpw

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i co z tego,jakie rady na przyszłość? Wig_Banki 5000 pkt?

      Usuń
  7. Myślę, że w obecnym niepewnym świecie podstawą sukcesu inwestycyjnego jest dywersyfikacja i duża ostrożność przy inwestowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecacie jakiś spółki z polski na lata i pod dywidendę?

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę że ACP, KRUK, UNIMOT, MOBRUK, LPP, VERCOM, PCC ROKITA, MANGATA, WITTCHEN, TEXT, XTB mogą być spółkami na lata ale gwarancji nie daję. Ps. Warto oczywiście poczekać z zakupami na lepsza cenę i rozlożyc je w czasie. Pozdrawiam. Seba

    OdpowiedzUsuń
  10. Cześć, to ja z innej beczki. Bardzo ciekaw jestem wpisu na temat testowania różnych koncepcji wzmacniających/osłabiających organizm. Twoje przemyślenia (a zwłaszcza praktyka) są wartościowe i inspirujące. pozdrawiam, mariusz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie, najpóźniej w podsumowaniach rocznych.

      Usuń
  11. Węgiel i chemia są tanie jsw, bogdanka, att i zap. Jak to widzisz Dedek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co to znaczy tanie ze kursy nurkuja i nie reaguja na odbicia na szerokim rynku ? to spokojnie beda tansze jesli na wig20 zaliczymy 2000 do konca roku a wydaje sie to bardzo prawdopodobne.

      Usuń
  12. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Krwawy-debiut-spolki-gamingowej-Kurs-spada-o-ponad-91-proc-8810067.html
    To taka przestroga dla tych co szukają nieszczęścia w szambie szumnie zwanym new conect:) czyli tzw sali samobójców :). Jak dla mnie to miejsce jest anty reklamą inwestowania i pułapką na naiwnych...

    OdpowiedzUsuń
  13. https://stooq.pl/q/?s=arm.us&c=mx&t=l&a=ln&b=0
    Ciągle czekam na 600$:):)moze za parę lat a może nigdy :) ale spróbować można :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W skali całego tygodnia S&P 500 zyskał 3,6 proc, Dow poszedł w górę o 2,3 proc, a Nasdaq zyskał 5,3 proc. To był najlepszy tydzień na amerykańskich giełdach od początku 2024 ROKU. A co w tym czasie zrobił polski banan:) :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na USA widać cup&handle. Bardzo dużo przyczajonych małych spółek do skoku i to z niskich poziomów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popatrz na korelację cyklu obniżek stóp w USA na 10 latkach a russel2000. Sceptyk

      Usuń
  16. Co myślicie o zakupie Orlen teraz po 60? - dywidenda? wyjdzie 56 na ike.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy spadającej ropie? Serio?

      Usuń
    2. Witam. Ja generalnie wstrzymuję się z zakupami akcji, ale myślę, że PKN będzie zmuszony wspomagać azoty i nie wiadomo jak to będzie wyglądało, więc po dywidendzie może zacząć mocniejsze spadki. Pozdrawiam. Seba

      Usuń
  17. Jak dla mnie spółka która spełnia moje kryteria na GPW do za inwestowania to tak która jest na początku trendu wzrostowego, robi historyczne szczyty, obroty dzienne minimum 7mln zł, reszta wysrywów mnie nie interesuje, nie muszę nic tu inwestować skoro nie ma spółek spełniających moje kryterium, są na szczęście spółki na zagranicznych giełdach i etfy, także lepiej nie robić nic na siłę bo z gówna się bata nie ukręci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam się czy w USA inwestować lepiej przez etf czy samemu wybierać spółki

      Usuń
    2. Moim zdaniem zależy od doświadczenia ale raczej Etf

      Usuń
  18. Ciekawe jak zareaguje gpw na Powódź 2024,pamoetam sytuację z 1997 była potężna zwała, Pzu może mieć ciepło, spekulacyjnie budowlanka może być zagrana na krótką metę, a wy jak obstawiacie?

    OdpowiedzUsuń
  19. Wydaje się że w krótkim terminie producenci worków i dystrybutorzy piasku powinni sporo zarobić i pokazać skokowy wzrost przychodów i zysków.

    OdpowiedzUsuń
  20. W lipcu 1997 była powódź , a dołek bessy w padzierniku 1998.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w 1997 był krach na dalekim wschodzie a w 1998 Rosja przestała obsługiwać zadłużenie. A handel z Rosją sie załamał. Jesteśmy teraz w innym miejscu

      Usuń
  21. @dedek Odpusciles juz trzymanie unimot, czy trzymasz dalej? Ta trajektoria roczna z poczatku roku mniej wiecej sie sprawdza. Dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamknąłem unimot po 140 przed załamaniem w sierpniu. Gdyby rynek dał okazję wrócić taniej, pewnie zacznę odbudowywać pozycję, bo nadal wierzę w długoterminowy sukces spółki.

      Usuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca