sobota, 11 grudnia 2021

Giełda: podsumowanie 2021 i plan 2022

 Fiku-miku i kolejne podsumowanie roczne w dzienniku.

Plan na 2021 zakładał:

1. Początek cyklicznej bessy na małych spółkach: 


Uważam, że to co obserwujemy na wykresie szerokiego rynku jest właśnie taką bessą. Konsolidacja rozpoczęta w marcu, we wrześniu wybicie dołem i postępująca słabość.

Zakładałem też (i póki co podtrzymuję), że nie będzie to silna bessa, raczej rotacja aktywów, w której jedne sektory będą spadać (widzieliśmy to na Mercatorze, covidówkach, NC, OZE, gamingu), a inne zyskiwać. Zatem po kilku miesiącach słabości nie powinny zdziwić korekty znoszące spadki, jednak nie powodujące szerokiego impulsu na nowe szczyty.

2. Wyprzedawanie pozycji od pierwszych miesięcy 2021.

Zacząłem w połowie lutego i szybko doszedłem do 50% w gotówce. Potem koncentrowałem kapitał na wybranych spółkach. Za bardzo napaliłem się na XTB, które w lipcu pokazało fatalne wyniki i wszyscy pamiętamy co się stało: luka 25% zjadła gros zysków. W kolejnych miesiącach przesuwałem środki, żeby odrobić straty i obronić wynik, ale portfel jest jeszcze pod szczytem z lipca.

3. Trzymanie depressed value.

Tutaj wprowadziłem pewną nowość: zacząłem koncentrować pozycję na wybranej spółce z branży. Wcześniej np. w branży chemicznej środki rozdzieliłem między Azoty, Puławy, PCC Rokita, Ciech i Polwax. Jedne spółki zarobiły lepiej, inne słabiej, jak to w hossie. Obecnie 90% pozycji to Azoty, 10% Ciech (skusiłem się na powrót gdy spadł z 50 na 36 zł). 


Prognoza i plan 2022

Pamiętacie popularny kiedyś temat rynki wschodzące vs rynki rozwinięte? Próbowałem ustrzelić dołek i optymalne wejście już w 2016. Minęło 6 lat, a wykres dalej pogłębia dołki:


Po każdej cyklicznej bessie wydawało się, że nadchodzi czas Emerging Markets. I za każdym razem lepiej wychodzili gracze obstawiający Wall Street. 

Myślę, że 2022 ma konkretne powody, żeby jednak zatrzymać i być może odwrócić cykl. Amerykańskie spółki quality są bardzo drogie względem przychodów i zysków, a spółki growth bez przychodów od lutego spadają. Widać to szczególnie na indeksie wszystkich spółek z NASDAQ nie ważonych kapitalizacją:


Niedawno na TT przewinął się wykres NASDAQ bez 5 największych spółek: zamiast blisko 20% zysku jest strata 20%:


Co to oznacza? 

Rynek nie jest w bańce! Gdybyśmy mieli bańkę, wydmuszki szybowałyby w stratosferze. Tymczasem wydmuszki straciły często 50-80% od szczytów. Rynek się oczyszcza i szykuje kolejnych zawodników do przejęcia sztafety.

Zajrzyjmy jeszcze na roczną stopę zwrotu z przeciętnej polskiej spółki:


Biorąc pod uwagę, że szeroki rynek rósł silnie do kwietnia 2021, wkrótce roczna stopa zwrotu będzie w okolicach zera.

Stąd moje założenie, że od wiosny będę podbierał najciekawsze spółki.

Przy założeniu, że we wrześniu zaczęła się bessa na SWIG80, indeks uśrednionych rynków niedźwiedzia "przewiduje" dołek gdzieś w okolicach lipca 2022:


Stąd moje założenie, że największe zyski będą w szczycie hossy 2023.

I to tyle. Na koniec mogę pokusić się o hasło: 2023 WIG 100000!


I jak co roku jako bonus wykres ATT:


Jest tam wyjątkowo dużo kresek jak na moje ostatnie analizy, w dodatku doszliśmy do silnego oporu. To co powinno nas interesować w kontekście 2023, to kreski poziome, wstawione co 100%:

15, 30, 60, 120.

30 to moja pozycja. 60 to pierwszy poziom TP. 120 to cel 2023.

Kopiowanie wyłącznie na własną odpowiedzialność, jeśli będziecie cięli stratę przy 20 zł, nie miejcie do mnie pretensji :)


18 komentarzy:

  1. @dedek

    Co tam się dzisiaj stało na Azotach bo pewnie wiesz jako posiadacz walorów ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież widać na wykresie, że walnęli w linie trendu spadkowego ;)
      Szybko rosło, więc musi oddać. W tym tempie doszliby do 60 w kilka tygodni. Mój horyzont to 2023, więc obecne turbulencje mnie nie interesują.

      Usuń
  2. Hej Dedek. Czy w emaklerze mogę kupować (konkretnie shortować) akcje spółek amerykańskich (np Apple) ? I czy są w emaklerze jakieś etf-y na spadki amerykańskiej giełdy (i polskiej ? ), ewentualnie jak się nazywają ? I ogólnie, jakie polecasz etf-y na spadki indexów, bo jest tego od groma. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akcji nie da się szortować. Co do ETFów, to nie znam oferty emaklera, ale gdzieś udostępniają wykaz i na pewno coś znajdziesz.

      Usuń
    2. Poprzez emaklera da się szortować za pomocą certów ING https://www.ingturbo.pl/certyfikaty
      Dużego wyboru akcji nie ma, ale jeśli pytasz o grę na spadki amerykańskier giełdy, to znajdziesz tam szorty na SP500.
      Na bezrybiu i rak ryba :)

      Usuń
  3. A jak wizja silnej hossy komponuje według Ciebie z wartością PLN? Właśnie PLN Index ustanowił swoje minima i jest teraz ruch powrotny. Teoretycznie podczas silnego ruchu na WIG powinien się umacniać. W takim razie należałoby założyć fałszywe wybicie w dół? Czy może nietypowa hossa ze słabym PLN?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pomysłu na PLN. Wydaje się, że w 2022 powinien wykreślić dołek i wzmacniać się do 2023/2024.

      Usuń
  4. Skutki zatrudniania ludzi z pis w spółach państwowych :
    Bortniczuk chciał 200 tys. za powstrzymanie się od konkurencji. Straszył Grupę Azoty, że straci miliony .

    https://oko.press/bortniczuk-chcial-200-tys-za-powstrzymanie-sie-od-dzialan-straszyl-grupe-azoty-ze-straci-miliony/

    OdpowiedzUsuń
  5. Dedek gratuluję trafności prognoz. Dalej przewidujesz koniec przeceny na wiosnę? Dobre spółki trzymają fason jak Dino czy lpp że Stajni enterprisow bo one są jak wino:). Jak będziesz kiedyś we Wrocku daj zapraszam do knajpy na coś mocniejszego i przy okazji można by było po bajerować o inwestowaniu:)i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, będę pamiętał o zaproszeniu :) Co do dołka, to uśrednione analogie typują przedział lipiec-wrzesień na dołek. Trzeba obserwować. Ostatnio wskazywani słabeusze jak Allegro czy CD Projekt pokazują siłę, nie spadają jak US. Może to jakiś znak, żeby rozglądać się za kandydatami do fali B bessy (hossa frajerów, na której akcje szybko odbijają i ubierają przed morderczą C). Można będzie jakieś paniki kupić i szybko oddać na korekcie.

      Usuń
  6. Monnari zrobiło deal, sprzedali nieruchomości w Łodzi za 60mln netto. CAP monnari przy cenie 2.65 to 80mln. Sprzedałem na stoplossie po 2.98 ostatnio, teraz odkupiłem za 2.70... Jak Dedek oceniasz ten deal?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Monnari mam mieszane podejście. Zakładałem, że Misztal i s-ka zebrali tanio akcje po 5 latach spadków i znowu będą zainteresowani dystrybucją na wysokich poziomach. Jednak na razie brakuje przesłanek do takiego wnioskowania. Deal fajny, c/wk kuriozalna, c/z będzie po 4 kwartale koło 2, a jednak rynku nie interesuje ta spółka - najwidoczniej nie ma przyszłości w modzie. Zostawiłem w portfelu jako relikt pierwotnej strategii, ale na przyszłość będę grał spółki jakościowe, zorientowane na rozwój. Mój główny powód dlaczego dalej będę trzymał Monnari to właśnie skrajne niedowartościowanie i wysokie poziomy gotówki, dzięki którym ryzyko bankructwa jest bardzo niskie.

      Usuń
  7. Jak podsumowanie to ja życzę Autorowi bloga którego czytam od lat, harmonii pomiędzy osiąganiem poszczególnych celów życiowych a spokojem ducha, satysfakcji na co dzień, nowych inspiracji i duuuużoooo zdrowia dla Ciebie i rodziny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję i Sceptykowi oraz pozostałym Czytelnikom życzę zdrowia i szczęścia. Oby kolejne wpisy i dyskusje wzbogaciły nasze życia.

      Usuń
  8. Zdrowych, radosnych, spokojnych świąt dla Ciebie i rodzinki. Dzięki za to że dzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem z czytelnikami. Fajnie że tutaj trafiłem. Serdeczne życzenia również dla Sceptyka szkoda, że przestałeś pisać, Pozdrawiam. Seba

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacząłem znowu. Jak klikniesz w "sceptyka" tam jest link. Seba... pisałeś kiedyś na forum u Tomka z tradingforaliving?

      Usuń
    2. Witam. Sceptyk super że znowu piszesz. Ps. Na tradingforaliving to na pewno nie ja. Ps. Nie znałem tego bloga wcześniej. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  9. "Pamiętacie popularny kiedyś temat rynki wschodzące vs rynki rozwinięte? Próbowałem ustrzelić dołek i optymalne wejście już w 2016. Minęło 6 lat, a wykres dalej pogłębia dołki:" - I to jest najlepszy argument za tym, że przewidywanie ruchów na giełdzie jest kilkukrotnie bardziej kosztowne, niż dołączenie do aktualnego trendu :D Ja też mam wrażenie, że to się teraz zmieni, ale kto wie, czy za kolejne 6 lat nie będzie tak samo ;)? Na początku grudnia skończyłem ponad 2 letnią przygodę z odkrywaniem GPW, mam docelowy portfel, rozpocząłem buszowanie po rynkach zagranicznych. I powiem Ci, że czuję się jakbym po regularnych wizytach w jakimś rozkładanym przy ulicy lunaparku , nagle wszedł do Disneylandu :D

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca