Tak przedstawia się plan wg którego zamierzam kierować środki w akcje, kontrakty, certyfikaty:
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
niedziela, 18 grudnia 2011
13 komentarzy:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niektórzy mają problem z Q1 2012, inni z całym 2012, a Ty widzę walisz na grubo w 2014:)
OdpowiedzUsuńNie należy się jednak trzymać kurczowo wizji, bo tyle zdarzeń może się pojawić, od łupków, przez wojny, kryzysy, upadki banków itd.
"tyle zdarzeń może się pojawić, od łupków, przez wojny, kryzysy, upadki banków itd. "
OdpowiedzUsuńHeh od razu mi się to przypomniało:
http://www.youtube.com/watch?v=YTxqaHrXgHQ
Scenariusz bazowy oparty o wieloletnie cykle jest potrzebny do ogólnego planu gry (np. akcje na długi termin czy akcje na krótsze ruchy, kontrakty skalpowanie, czy kontrakty na dłużej itp.). To co wymieniłeś będzie ważne w skali zagrań miesięcznych/tygodniowych i do tego używam AT.
Natomiast przełączenie sie z aktywnego tradingu na buy&hold będzie miało w pewnym momencie fundamentalne znaczenie. W latach 1980-2000 była to najlepsza strategia, kto kupował akcje i trzymał, zgarniał więcej, niż trader szukający okazji do S i L na oscylatorach.
Przez ostatnie 11 lat było dokładnie odwrotnie, na buy&hold jest się na minusie do dzisiaj, a namnożyło się graczy krótkoterminowych, hedge fundów czy HFT, którzy zbili majątki na bessach. Od 2014 roku typuję taką zmianę - gracze na pochodnych będą tracić, zagryzać się, a liczyć się będą fundamenty spółek i trzymanie perspektywicznych akcji. To się nie stanie od razu, jak wiadomo fala 1 jest znoszona w 50-100%, więc do ok. 2020 powinny być jeszcze spore fluktuacje. Potem zgodnie z cyklami trend się uspokoi. A i tak będzie, co będzie ;)
Dedi wie co będzie, bo ja mu piszę na priva.
OdpowiedzUsuńA ja wiem, bo mi Allah mówi.
hi hi
Kadi nic nie wysłałeś jeszcze :)
OdpowiedzUsuńKadafi się nie zna ja wiem co bedzie :)
OdpowiedzUsuńKiedy spojrzymy na wykres S&P od wczesnych lat poprzedniego wieku to trzeba chyba spojrzeć na to wszystko nieco inaczej. W każdym bądź razie ten wykres i te przewidywania nie bardzo pokrywają się z moimi. Oczywiście czas pokaże ale chyba już dzisiaj można dopatrzeć się, że indeksy "układają się" w nieco inny wzór.
OdpowiedzUsuń@Kim
OdpowiedzUsuńTak, tak, wiemy, komunizm zatryumfuje :D
@Dariuszu
A można prosić o jakąś prostą graficzną projekcję? Chętnie bym się zapoznał z innymi punktami widzenia. Swój opieram głównie na cyklach P/E, Dow/Gold i podobieństwie indeksów zachodnich do NIKKEI sprzed 10 lat.
ambergold i zlotko ?
OdpowiedzUsuńhttp://www.knf.gov.pl/o_nas/ostrzezenia_publiczne/index.html
Co taka cisza ? uwierzyliście w hosse ? :P
OdpowiedzUsuńWesołych Swiąt wszystkim !
Jestem juz na urlopie, skrobne cos z zyczeniami. Hossa, hossa:
OdpowiedzUsuńhttp://blog.kimblechartingsolutions.com/2011/12/can-st-nick-help-break-key-resistance-levels/
:)
dedek
Wesołych Dedek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
quzyn
Zdrowych Radosnych Rodzinnych Świąt dla Wszystkich, ze szczególnym wyróżnieniem Gospodarza :)
OdpowiedzUsuńDzięki chłopaki, życzenia ode mnie wrzuciłem w nowy wpis - do usłyszenia wkrótce, a teraz niech żyją pierogi, barszcz i karpik ;)
OdpowiedzUsuń