niedziela, 2 sierpnia 2009

Udana połowa urlopu

Wyjeżdżając na urlop zostawiłem ponad 50% kapitału w akcjach. Biorąc pod uwagę moją nadmierną (póki co) awersję do ryzyka, było to sporo. Decyzja okazała się bardzo dobra, zwłaszcza na kilku spółkach (IDM, Ambra, WDM, Agora). Są to spółki, które bessa potraktowała wyjątkowo drastycznie i jeszcze

wiele brakuje im, żeby znieść chociażby 23.6% spadków. Pozostałe walory (Tell, Elzab, Hardex, Sygnity) również trochę urosły, STX praktycznie w miejscu, Tepsa dramat :)

W dłuższej perspektywie i tak liczę, że na niej wyjdę na swoje, na duchu podnosi mnie ostatnia prognoza Goldmana - 14 zł, pamiętam, że na początku zwały jakiś amerykański bank wycenił TPS na 24 zł, więc ktoś się chyba przygotowuje na zbieranie pakietu.

Jako że udało mi się dorwać do internetu, przeczytałem dość niepokojący wpis Appa o spadkach. Wklejam moje przedurlopowe analizy, które zaważyły na kupowaniu akcji przed wyjazdem. Niektóre kreski są nieco kosmiczne, ale najważniejsze na wykresach widać.

SWIG80:
- zielone kreski to zniesienia hossy; jak widać bessa zniosła ok 76.4% wzrostów
- różowe to zniesienia spadków; mieliśmy konsolidację między zniesieniem 23.6% spadków a 61.8% wzrostów;
- niebieska linia to SMA200 tygodniowa;

Liczę, że jedziemy na 12000 gdzie czeka SMA200, 50% zniesienia hossy i 38.2% zniesienia spadków.



WIG:
Czy tutaj App upatrujesz spadków jak w lutym 2002 (szara strzałka)? Mam nadzieję, że się mylisz, bo jeszcze przez tydzień będę odcięty :) Na razie gram pod podjazd na 44500 na WIG (fioletowe strzałki).

Zwróćmy uwagę na przebiegające tam jasno-czerwone linie bessy.




WIG20:
Tutaj klarowniej, na fioletowej linii zaznaczyłem fioletowymi strzałkami punkty przesilenia i czerwoną strzałką przesilenie, które wypada już na WIG. Wygląda to na kolejny argument za jazdą na 2600. Mniej więcej tam zrealizowałby się również odwrócony RGR.



Apropo wpisu o entuzjastycznej nagonce na Polskę - to faktyczny argument za spadkami, ale niekoniecznie natychmiastowymi. Może to być ostatnia fala wzrostów, na której grubi powoli wychodzą, a "leszcze" mają okazję zarobić kilkanaście % na panice kupna, która gwałtownie się skończy.

Taki scenariusz by mi bardzo pasował, jak będzie zobaczymy. Póki co wracam do odpoczynku i niech nie zmącą mi go zbyt duże spadki :)

2 komentarze:

  1. Lepiej mną się nie sugeruj. Będzie co ma być. W każdym razie z analizy technicznej na razie nie wynika żaden wyraźny sygnał do S.
    Jeżeli już to wariant 2001-2002, ale to wciąż dość mglista hipoteza.

    Pozdr i udanego urlopu (niestety trzeba sprawdzać notowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, spadki mi jak najbardziej pasują, tylko po urlopie :) Apropo notowań, na komórkę jest fajny serwis na bankier.pl, do tego pakiet internetowy za kilka zł i można sprawdzać na bieżąco.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca