niedziela, 23 listopada 2025

Czas łowów

 Rynek wreszcie wybił w dół. Po miesiącach czekania zarzucamy sieci. Pęknięcie bańki AI, bessa, kryzys, recesja, wojna. Takie nagłówki medialne powinny towarzyszyć klasycznemu końcowi bessy.

Dzisiaj wracam do wskaźników liczących odsetek spółek, które znajdują się powyżej 50-dniowego dołka, 200-dniowego oraz dla których średnia 50-dniowa znajduje się powyżej 200-dniowej:


Zauważalne jest podobieństwo wskaźników w hossie 10.2022-06.2024 do zachowania rynku w latach 2009-2011.

Podobnie jak wtedy pierwsza część hossy przyniosła dynamiczne odbicie szerokiego rynku (10.2022-06.2023), po którym nastąpiła hossa selektywna. Indeksy ważone kapitalizacją wspinały się w górę, a szeroki rynek osuwał się. Widać to na indeksie STOOQ dla GPW:


Gdyby kontynuować analogię, silne odbicie z pierwszej połowy 2025 odpowiadałoby odbiciu z początku 2012:


Dołek wskaźników wypada dla bessy 2011 ok. października, a dla 2024 w grudniu. Zobaczmy jak dalej zachował się indeks małych spółek SWIG80:


Nie bagatelizuję ryzyk. Rosja jest zwierzęciem zapędzonym do rogu. Będzie kąsać, podsycać strach. Niemniej większość wskaźników szerokorynkowych wskazuje na początek szerokiego ruchu w górę od stycznia 2025. 

Przetestujmy taki scenariusz "podwójnego dna" (pierwsza część bessy: druga połowa 2024, odbicie od stycznia 2025 i szukanie drugiego dna). Na wskaźniku CLOSE > SMA(200) mieliśmy po 2009 3 takie sytuacje:

Po uśrednieniu ścieżek:


To nie oznacza łatwej hossy. Koniec 2015 spowodował wyprzedaż WIG20 do dołka w styczniu 2016, po czym jeszcze raz rynek tąpnął w czerwcu po wynikach referendum dot. Brexitu. Po obiecującym 2019 rynek runął na wieść o pandemii. 

Jednak spółek, które wykonały już większość spadku nie opłacało się sprzedawać w panice. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca