Kontynuacja wątku miedziowego. W skrócie: w zeszłym roku miałem pozycję na spółkach surowcowych, która słabo spracowała. Rajd na KGHM zrównoważył straty na stalówkach i JSW, ale i tak musiałem salwować się ucieczką i ratowaniem zysku. Cała ta surowcowa pozycja przełożyła się na zmarnowany potencjał kapitału, który mógł zarobić gdzie indziej (choć i tak w drugiej połowie 2024 było o to ciężko, bo GPW osuwała się).
W tym roku odbudowuję pozycję na spółkach surowcowych. Na kilku wykres generuje sygnały odwrócenia rekordowo długiego trendu spadkowego. Od 2 lat sygnały kupna były fałszywe, ale też nie szła za nimi kontynuacja trendu spadkowego. Wsparcia na niskich poziomach działały i mieliśmy do czynienia z trendem bocznym. Jeżeli wystartują trendy wzrostowe, dotychczasowe zachowanie zostanie zakwalifikowane jako akumulacja.
Tak prezentuje się zmarnowany potencjał KGHM:
Sygnał pod który zbierałem papier widać na wykresie ceny do wartości księgowej:
Prostokątami zaznaczyłem zakręcenie średniej 45-tygodniowej w górę. Historycznie zawsze zapowiadało to silne wzrosty na kursie spółki. Działało perfekcyjnie dopóki tego nie odkryłem :D Zacząłem zbierać KGH w 2023, ale główną pozycję zbudowałem kiedy wystartował trend wzrostowy. Niestety - wzrosty trwały krótko i zakończyły się najmniejszym wzrostem w historii.
Czy warto kupować teraz spółkę? Spójrzmy na aktywa bazowe:
- miedź w PLN
- srebro w PLN
Oba surowce znajdują się blisko ATH i w długoterminowych trendach wzrostowych. Tymczasem spółka jest wyceniana jak w dołkach bessy. Cykl na bazie P/B wskazuje na kolejny dołek na przełomie 2027/2028.
Technicznie mamy trend boczny i nie ma sygnałów kupna na spółce. Nie widzę też jednak podstaw do sprzedaży na obecnych poziomach. Jest wysoki margines bezpieczeństwa, dlatego zakupy traktuję jak długoterminową okazję.
Więcej można wyczytać z wykresu Glencore:
Tutaj jesteśmy już na technicznych poziomach budowania dna. Czy będzie podwójne dno, czy może V odbicie, pokaże przyszłość. Niemniej gdybym miał kupować, to obecnie jest lepszy czas niż ostatnie kilka lat.
Wszystkie wykresy są w świecach miesięcznych bądź tygodniowych, więc ewentualna recesyjna panika na świecie może wygenerować jakieś dolne knoty bądź długie czerwone świece, jednak ja już się tym nie spinam. Powoli buduję pozycję.
Pamiętajmy o znaczącym wzroście kosztów pracy i prowadzenia działalności górniczej. Ropa jako znaczący komponent kosztów spadła dopiero niedawno.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jeśli KGHM ma ruszyć, ceny miedzi i srebra muszą wejść w dłuższy trend po wybiciu szczytów wszech czasów.
UsuńDla mnie najważniejsze pytaniem jest jak aktualnie trwająca przebudowa świata i łańcuchów dostaw wpłynie na surowce? Teoretycznie w świecie nie globalnym nowe siły które powstają będą musiały sobie zabezpieczać dostęp do surowców czyli powinny rosnąć. Nie wiem natomiast jakie perturbacje przyniesie powstawanie tego nowego świata. Nadolny trzeba mniej surowców i innych niż na czołgi, a to wszystko do czasu kiedy na głowę nie zaczną mi spadać bomby. W związku z tym wydaje mi się że tylko krótki termin patrzenie na wykres i zakrywanie żadnych długich trendów.
OdpowiedzUsuńNadolny to znaczy na drony i roboty bojowe.
UsuńCo do glencore, wrzuć sobie analizę wskaźnikową i mnożnikową oraz zagrożeń i ryzyk w kontekście łańcuchów dostaw i lokalizacji kopalni i tam jest bardzo dużo ryzyk. Trend często łamie trzecią podporę bo każdy głupi po dwóch punktach kreśli linie.
OdpowiedzUsuńCzyli tak jak powinno być w dołku - same negatywne informacje. Rynek skupia się na ryzykach i nie widzi szans poprawy. Ja nie mam pozycji na tej spółce, bo wolę KGHM z jego bezpiecznym bilansem, ale jeśli miałbym kupić, to w takim momencie.
UsuńTych historycznych wykresach bierzesz pod uwagę że zmienia się świat który powstał po II wojnie światowej został skorygowany po 89? Bazowanie na historii kiedy zmienia się historia może być poważnym błędem.
OdpowiedzUsuńNie biorę pod uwagę, ponieważ nie mam pojęcia co się wydarzy. Mogę snuć scenariusze, kumulować niepewności i pomijać kluczowe czynniki, bo nie mam o nich pojęcia, tylko co mi to da poza fajną historyjką? Dlatego patrzę na wykres i szukam odpowiedzi na proste pytanie: czy historycznie patrząc jest tanio, czy drogo? Jak bardzo taniej może być? I pewnie - może przyjść mega krach, którego wykresy nie pokazują. Podobnie jak naginanie gałęzi kiedyś ją łamie i już nie ma odbicia, które wychodziło z wzorów. Ale tego i tak nie przewidzę, dlatego dywersyfikuję kapitał.
UsuńCykl 2022-2022 był bardzo dobry dla spółek surowcowych, cykl 2023-2025 wręcz przeciwnie: ominęły całą hossę, a wiele spadało non stop aż do bardzo niskich obecnych poziomów. Stawiam na ten zakład część pieniędzy i czas pokaże, czy było warto.
Lubię twoje argumenty bo bywałem zbytnim realistą czasem. Poza srebrem i miedzią bierzesz pod uwagę ekspozycję na metale ziem rzadkich? Są bardziej ryzykowne bo zachód dopiero zaczyna budować konkurencję dla Chin, ale.
OdpowiedzUsuńMam taki scenariusz, że jeśli naprawdę ruszy trend na KGHM, to metale ziem rzadkich zaczną pojawiać się w sprawozdaniach. Na razie jest trochę złota, molibden i ren, ale to plankton. LWB coś przebąkiwała o metalach, ale ostatnio się odcięła.
UsuńA jak Dedek widzisz XTB ? Wygląda na to że do psychologicznego poziomu 100 zł dojedzie .
OdpowiedzUsuńTrend wzrostowy - sky is the limit.
UsuńA ja mam UUUU porządna prywatna spółka uranowa plus wanad i inne metale. Liczę że uran ma korektę za sobą i teraz tylko góra
OdpowiedzUsuńWitam. Ja buduję pozycję na kghm pod wzrost miedzi i srebra nie wiem tylko czy nie za wcześnie zacząłem. Jednak pamiętam jak ruszyła hossa po covidzie to nie mogłem mentalnie wejść w spółkę bo wydawało mi się że ciągle jest za droga i w końcu przespałem tamtą hossę. Dlatego tym razem chcę mieć wcześniej niewielką pozycję. Pozdrawiam. Seba
OdpowiedzUsuńDobrane Toya na otwarciu, tutaj moja długoterminowa analiza - jeśli pokona 7.8-8 zł trend wzrostowy. Widać cykl na p/b, choć niestety każdy szczyt kolejnej fali coraz niższy.
OdpowiedzUsuńhttps://x.com/podtworca/status/1920741378373353859
Toya świeże podejście proszę:
Usuńhttps://iluminata.pl/toya-po-wyborze-papieza-i-wynikach-za-1-kwartal/
Dzięki. Widać jakąś wymianę na tych poziomach, które wskazałeś. Ja patrzę w skali lat na spółkę i mam nadzieję, że obecne wyniki to nie chwilowa aberracja, ale jak ktoś w komentarzu na blogu wskazał, że może to być część programu wielkich inwestycji w ramach KPO. Jeśli pokonamy trwale te 8 zł, to kolejny przystanek wychodzi na 14.
UsuńToya fajnie ruszyła
OdpowiedzUsuńWitam. Dedek co sądzisz o PKN warto jeszcze kupować?
OdpowiedzUsuńNie wiem, zależy od planu. Długoterminowo złamał trend spadkowy i w skali kilku lat powinien iść na ATH. Jeśli się mocniej skorekci rozważę zakup, jeśli nie, to nie szukam okazji do wejścia na siłę.
Usuń