czwartek, 19 lipca 2018

Orange: czy da się grać na słabym papierze?

Orange (dawniej TPSA) jest dla mnie dziwnym tworem. Od wejścia na GPW 20 lat temu pozostaje w trendzie spadkowym, mimo że ciągle wierzę, że spółka ma fundamenty. Na przykładzie tej spółki chciałbym pokazać moją taktykę gry, ponieważ co zaskakujące, od 10 lat zarabiam na niej niewielkie kwoty.

Moja strategia polega na otwieraniu dziesiątek niewielkich pozycji, które dają mi statystyczną przewagę (częściej płacą, niż tracą). Czasem są to pozycje obliczone na krótki termin (szybkie 5% i w nogi), czasem na tygodnie, a w sprzyjających warunkach (głęboka bessa) kupno tanich akcji na lata. W przypadku Orange zazwyczaj kupowałem akcje na średni termin (kupno dołka w trendzie bocznym i sprzedaż po odbiciu, bo nie wierzyłem w kontynuację wzrostów). Po dramatycznym załamaniu ceny w 2013, kiedy papier zaliczył dwa krachy (16 -> 12, 12 -> 7) zacząłem polować na dołek bessy. Prześledźmy kryteria jakimi się kieruję przy podobnych zakupach:

1. Na początku sprawdzam czy spółka jest w silnym trendzie spadkowym, trwającym dłuższy czas.
Jak najbardziej spełnione.

2. Czy spółce grozi bankructwo, rozwodnienie akcji lub zarząd to oszuści?
Pierwsze i drugie raczej nie, co do trzeciego, to od lat wiadomo, że doją ją Francuzi opłatami za znak towarowy i pożyczki ze spółką matką - i tutaj zaczynam podejrzewać jakąś wyrafinowaną długoterminową grę głównego akcjonariusza.
To daje szanse, że po każdym silnym trendzie spadkowym wystąpi przynajmniej korekta.

3. Czy spółka wykazuje techniczne oznaki formowania lokalnego dna?
Z moich analiz jest już blisko do grubszego odbicia pod wejście na szybkie kilka %:


W okolicach 4.10 widzę szansę na przesilenie.

Obecnie posiadam niewielki pakiet spółki (ok. 1% portfela) ze średnią ok. 5zł. Przy 4.10 będzie to blisko 20% straty na pozycji, ale dla portfela niezauważalnej. Dlatego zamierzam mocno uśrednić pakiet po 4.10 i przy pierwszym odbiciu sprzedać połowę akcji, żeby średnia zeszła. A potem przy każdym spadku odbierać akcje, żeby ponownie wywalić na odbiciu, aż całościowo pozycja zanotuje zysk.

Skoro mam średnią 5zł, to znaczy że poczyniłem pewne założenie - liczyłem, że w kwietniu 2017 Orange zaliczył dołek i zmienił się wieloletni trend na wzrostowy, widziałem 10 zł na celowniku. Jak widać myliłem się. Optymalnie z punktu widzenia gry byłoby sprzedać w takim wypadku cały pakiet z małą stratą (zagrać mentalnego shorta), odebrać niżej i dopiero wtedy liczyć na zarobek z odbicia. Od jakiegoś czasu udaje mi się już stosować ten sposób gry (zostawiam tylko niewielką pozycję kontaktową, żeby śledzić papier), ale na Orange tak nie zrobiłem, bo 20% to zbyt mały zakres ruchu (nigdy nie sprzedasz górki i nie odbierzesz w dołku, jeśli sprzedasz 10% niżej i odbierzesz 10% wyżej, to tak samo wyjdziesz, gdybyś nic nie zrobił).

Co do długoterminowej wartości Orange, straciłem wiarę w hossę na tej spółce. Ponieważ myślę jak większość małych graczy, może to oznaczać, że zbliża się właśnie idealny moment kupna na lata. Ale jeśli ten pociąg odjedzie, to beze mnie, wysiądę na pierwszej stacji, która da mi zysk i zapomnę o papierze do kolejnej silnej fali przeceny, którą spróbuję rozegrać na szybkie 5%.


24 komentarze:

  1. Moje oczy również przykuła wyprzedaż na orange. Dziwna spółka. Patrzę na tiker i mamy 4,34 PLN za akcję, czyli do Twojego założonego poziomu jeszcze jakieś 5%. Piszesz o mocnym uśrednianiu, także ile zamierzarz kupić? x2 co masz, więcej mniej? Czy zamierzasz jeszcze uśredniać PGE i TPE, które też zmierza do swoich rekordowych dołków...

    Silver

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minimum x2 liczbę akcji + pewnie jakieś kontrakty na bardzo krótki termin. PGE i TPE również będę zbierał, ale muszą spaść niżej, bo mój obecny pakiet kupowany na długi termin pod hossę nie odbiega cenowo od obecnych poziomów.

      Usuń
    2. Rozumiem, że kupując spółkę zakładasz, że może jeszcze spaść, tzn. zachowujesz rezerwę, aby ew. dokupić więcej akcji przy spadkach? Masz tu jakąś strategię? Nie żałujesz czasem, że od razu nie weszłeś całą mocą w dany walor?

      Usuń
    3. Przy takim kursie opłaty za kontrakt OPL stają się nieopłacalne. Kup sobie lepiej więcej akcji.

      Usuń
    4. Ad. 1
      Wszystko zależy od kontekstu - załóżmy, że jest taki Tauron, dla którego ostatnio szukałem dołka po 2.25. Kupiłem pakiet pod przyszłą hossę z założeniem, że sprzedam koło 3zł. To wysoki zysk, blisko 40%, więc pozycja nie musi być duża. Ale okazuje się, że nie trafiłem i Tauron spada dalej - poniżej 2zł. Pojawia się pamiętna sesja z rekordowym obrotem, wtedy powiększam znacząco pozycję, ale bardzo szybko ją redukuję wraz ze wzrostami. W ten sposób obniżam cenę inicjalnego pakietu i zachowuję jego cel pierwotny 3zł.

      Gdyby pojawiły się jakieś nowe informacje, że np. spółka nie ma przyszłości, coś co uzasadniałoby taki spadek, a kurs spadałby dalej, uciąłbym pozycję długoterminową. Podobnie jest teraz z Orange - gdyby się okazało, że spółka bankrutuje, kurs otworzyłby się -50%, to bym zamknął pozycję ze stratą, bo przestałaby rokować na odbicie. Akceptuję stratę na niewielkiej pozycji nawet 50%, ponieważ kilkadziesiąt innych zagrań zarobi kilka do kilkuset procent.

      Ad 2.
      Już nie żałuję, że nie miałem pozycji w jednym najlepszym walorze. Nie wytrzymałbym korekty na portfelu np. 20%. Nawet 10% by mnie zdołowało (tak jest, jeszcze nie miałem takiej straty na portfelu). Mogę mieć oczywiście 20% straty na portfelu akcyjnym, ale jeśli moje zaangażowanie w akcje jest w tym czasie 25%, to sumarycznie tracę 5%.

      Ad 3.
      W sumie racja :)

      Usuń
  2. Hej Dedek, zastanawiam się nad akumulacją Turcji. Rynek zmasakrowany konretnie przez ostatnie miesiące, nasza GPW przy nim to niemalże hossa ;). Co myślisz o potencjale do końca roku dla XU100 i Turcji???
    Dobry kierunek??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam chciałem kupic ale etf zablokowany. Jest jakiś inny sposób?

      Usuń
    2. Strukturą Reifeissena idzie w to inwestować RCTVBAOPEN. Czy nie za wcześnie?

      Usuń
    3. Inna możliwość LU0213961682

      Usuń
    4. dzięki- w sumie można to rozegrać certami RC, pamiętam jak sie długo czaiłem na certy na Rosję i zamiast kupić je, gdy były bardzo tanie po tąpnięciu na rublu, cały czas czekałem na dołek; w końcu ich nie kupiłem, a rok później byłby fajny zysk

      Usuń
    5. Mam jeszcze jedno z Niemiec, przez brokow miedzynarodowych ja k degiro czy IB powinien byc dostepny iShares II Public Limited Company - iShares MSCI Turkey UCITS ETF

      Usuń
  3. żabojady mogą tu doić kasę nie dzieląc się z innymi a na końcu sprzedać za niezłą kasę ramach repolonizacji. Ja żabojadom nie ufam, taki numer wycięli na Kogeneracji która należała do EDF- EDF wszystkie elektrownie jakie miał wysysał z kasy nie inwestując praktycznie nic a potem sprzedał naszemu głupiemu rządowi w ramach repolonizacji, Kogenerację wyciągnęli na ponad 70 zeta (sam się długo zastanawiałem dlaczego tak idzie do góry)
    Przemek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki za wpis, ja też straciłem już złudzenia (ostatni akapit wpisu) co do orange i będę rozgrywał papier już tylko technicznie; z drugiej strony, gdyby chcieli 'repolonizować' tepse, to powinna urosnąć :)

      Usuń
  4. INVESTOR Turcja ma dosyc dobry performace patrząc na skład portfela i zachowanie w ciągu kilku lat wstecz względem XU100.
    Jak myślisz dedi Patrząc na wykres XU100 bo przypomina trochę opisywany Orange, gdzie tu jest jakiś potencjał do wyhamowania wodospadu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co się biorę za fundusze, to mam jakieś problemy - ostatnio pytałem na mchacie w mbanku czy zakup bez prowizji oznacza brak prowizji (w prospekcie funduszu przeczytałem, że biorą 5% za kupno), to mi powiedzieli, że nie - że tylko mbank nie bierze prowizji, ale fundowi trzeba zapłacić, więc zrezygnowałem

      co innego xu100, a co innego tur.us - popatrz na mervala co się działo, kiedy się posypało peso; złoty jest słabą walutą, a Turcja silniejszą gospodarką od PL, IMO tu już nie ma co patrzeć na technikę, jest tanio, bierzesz pod uwagę potencjał wzrostów w skali 10 lat i pod to kupujesz; ja sobie kupię trochę certów i będę trzymał, aż wyjdę z zyskiem, ryzyko bankructwa gospodarki Turcji jest raczej niższe niż orange

      Usuń
  5. Dzisiejsza pompka przed jutrzejszymi wynikami na Orange wygląda mi jak przygotowanie do mocnej luki w dół (konsensus na II kwartał to 39 mln zł straty netto, jak znam sternika, strata będzie większa). To tylko moje spekulacje, w każdym razie mam scenariusz na wyniki lepsze od spodziewanych i wzrosty (pozycja w akcjach), jak i opisany scenariusz pod wyniki gorsze i spadki pod 4zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Publikacja: 23.07.2018 10:58
      Kurs Orange rośnie po umowie z T-Mobile

      Usuń
    2. ta, widziałem to, myślę że info podane na dzień przed wynikami nieprzypadkowo ;) w każdym razie trochę się skróciłem na tym wzroście i może uda się jutro kupić dużo taniej

      Usuń
  6. Dedek, a czy Trakcja już sprzedana, czy czekamy na wyższe poziomy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam trakcję po 2.69 i dobrany pakiet po 2.91. czekam z tym na hossę chyba że okaże się, że to była tylko podbitka pod wywalenie. Na razie obrót na wzroście daje nadzieję na zmianę trendu.

      Usuń
    2. Ale nastawiam się na strzasanie przypadkowych pasażerów, jeśli znowu spadną poniżej 3 zł zacznę grać na papierze, żeby nie tracić okazji krótkoterminowych i utrzymać pakiet na hossę.

      Usuń
  7. Co powiesz Dedek patrząc na obraz 4 ostatnich sesji Orange, w tym dzisiejszą lukę?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm, wydaje mi się, że już nie uśrednię, ale nie cierpię z tego powodu :D

      Usuń
    2. w każdym razie skróciłem pozycję w myśl zasady "za dużo, za szybko" na papierze w trendzie spadkowym i jestem przygotowany ponownie na uśrednianie niżej, a żelazny pakiet leży pod buy&hold

      Usuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca