poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Ropa jak w 1987

Jednym z instrumentów na których zacząłem grać mechanicznie są certyfikaty na spadki ropy RCSCRAOPEN. Na razie to skromne 8-10 sztuk, żeby zbudować szczegółowe zasady, ale jeśli w ciągu kwartału będą generowane regularne zyski, powiększę pozycję.

Z ciekawości zajrzałem na analogie dla ropy i oczom moim ukazało się takie ciekawe porównanie:



1987 rok pojawił się już w kilku analizach na różnych blogach; straszono podobnym wykresem przed krachem na akcjach i bodajże zbliżoną sytuacją na podaży pieniądza, która to załamanie poprzedziła.

3 komentarze:

  1. mógłbyś napisać o co się wydarzyło w 1987 i co oznacza to zdanie "straszono podobnym wykresem przed krachem na akcjach i bodajże zbliżoną sytuacją na podaży pieniądza, która to załamanie poprzedziła"

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakis czas temu (moze jeszcze w zeszlym roku) W. Bialek na podst. dynamiki podazy pieniadza znalazl analogie do krachu w 87-mym. Byl to sygnal wyprzedzajacy bodajze o 7 miesiecy. Czyli kredyt sie zwijal, ale indeksy gieldowe jeszcze rosly ponad pol roku, po czym nastapil krach.

    OdpowiedzUsuń
  3. PS. krachu na akcjach w przewidywanym terminie nie bylo. Chyba mial byc to lipiec, ale nie daje glowy - trzeba by przetrzasnac blog Bialka :) Z moich analogii S&P500/DJIA wychodzi raczej siermiezna konsola ( http://podtworca.blogspot.com/2010/08/dugie-budowanie-szczytu.html ) lub kontynuacja bessy (WIG20USD, ktorego niedlugo odswieze, bo to jeden z najbardziej trafnych wykresow - dzis walka o wsparcie na sma45).

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca