Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
wtorek, 23 grudnia 2014
Zawieszenie bloga
Po 6 latach regularnego pisania bloga przychodzi czas, w którym nie daję rady pogodzić wszystkich aktywności. W pewnym momencie trzeba odciąć część zadań, choćbyśmy je lubili, żeby skoncentrować wysiłki na tym, co najważniejsze. Na jakiś czas robię przerwę od pisania. Dziękuję wszystkim, którzy czytali bloga, komentowali i pisali maile.
24 komentarze:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Doskonale Cię rozumiem. Powodzenia i mam nadzieję że będziesz publikował choć ze zmniejszoną częstotliwością
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do propozycji. Pisz rzadziej ale pisz bo jak zawiesisz bloga to najprawdopodobniej będzie to jego śmierć :(
UsuńPisz mniej, ale nie przestawaj!
OdpowiedzUsuńJak widać, grudniowo-świąteczny dołek dopadł każdego. Życzę powrotu sił z nadchodzącą wiosną. Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz nadchodzącego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńSzybko wracaj! Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńKiepska pogoda, kiepski rynek, zmęczenie materiału. Miewam podobne myśli. Powodzenia w innych dziedzinach życia. Napisz coś czasem, jak Cię natchnie. Będziemy czytać :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarze i maile. Raczej nie porzucam bloga na stałe, jak znam siebie co jakiś czas obudzi się pragnienie uraczenia świata moimi mądrościami. Trochę się zaszufladkowałem pisaniem o giełdzie, tymczasem publikowanie własnych analiz nie przekłada się na jakość gry. A zabiera niestety czas. Jeśli chodzi o sytuację na GPW, to spadki są mi na rękę, bo jestem prawie bez pozycji (niestety korekta zjadła mi Galvo) i wciąż czekam na optymalny moment na zakupy. Po prostu w trakcie pisania podsumowania sezonu biegowego przyszedł impuls 'stary odpuść sobie' i musiałem przyznać mu rację. Pora coś zmienić, przedefiniować cele.
OdpowiedzUsuńPozdro i zdrowych wesołych :)
Czyli podsumowania sezonu biegowego nie bedzie??
UsuńDedek jak coś to wiesz gdzie co i jak :) Wesołych Swiąt i nabieraj sił podczas odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńWesołych Swiat gospodarzu;-) zawsze fajne wpisy i do kiedys mam nadzieje ...zdrowka;-) noob zyczy
OdpowiedzUsuńŚledziłem w zasadzie do samego początku. Dziękuweczka. To że przy tylu obowiązkach:praca, dom, rodzina, rozwój, spekulacje, teraz jeszcze "to" bieganie...szok, że tak długo potrafiłeś trzymac równy poziom. DUŻY SZACUN!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Dedek - IMHO pisz raz za czasu wlasnie o rzeczach rozwojowych, moze cos o IT, moze o nietpowych rozwiazaniach wychowawczych etc. IMHO tego typu posty byly o wiele ciekawsze niz o gieldzie.
OdpowiedzUsuńDedi, nie opuszczaj nas ! Allah jest rad z każdego twojego wpisu !
OdpowiedzUsuńTo pisałem Ja czyli Kadafi !
UsuńDzięki za dotychczas przekazaną wiedzę i przemyślenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Z nadzieją, że będziemy jednak mieli co czytać w 2015. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńNic nie można robić na siłę lub ponad siłę ale jak kiedyś Cię najdzie chęć to pisz :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrowia i spełnienia marzeń w 2015! /dp
A tak niewiele brakuje do miliona ... wyświetleń.
OdpowiedzUsuńPewnie tak czy siak niedługo zostanie osiągnięty. Dzięki za poświęcony czas.
Dzięki za dzielenie się przemyśleniami.
OdpowiedzUsuńNic na siłę, ale myślę, że wrócisz. Po prostu potrzebny jest jakiś konkretny nowy temat, a teraz chwila oddechu.
Pozdrawiam i powodzenia
Zastanawiające jest to ze dużo blogów jest zamykanych,zawieszanych.Czy mamy długo terminowy dołek na giełdzie?
OdpowiedzUsuńJestem zdania że tak.
Może tak, bo zawieszam bloga, żeby skupić się na analizach giełdowych i nie wiązać się ze swoimi publicznymi deklaracjami :)
UsuńMoże kiedyś do tego wrócisz. Lepiej zająć się porządnie jedną rzeczą niż ciągnąc kilka srok za ogon i nie robić porządnie nic, wszystko na pół gwiazdka, prawda? Życzę więc sukcesów i mam nadzieję, że kiedyś będę mógł powrócić do czytania nowych postów na tym blogu.
OdpowiedzUsuńDobry news na początek roku. Dedek się zadeklarował, że odwiesi bloga jak ja schudnę 13 kg :D
OdpowiedzUsuńDzięki za dodanie do listy linków ;-) dopiero teraz to zobaczyłem więc link zwrotny ;-)
OdpowiedzUsuń