Ponieważ dane ze stooq uwzględniają tylko kursy z godzin 9-19, traktuję tę formację dość umownie, jednak poziom wyprzedania, RSI, wsparcie fibo38.2 i praktycznie brak jakiejkolwiek korekty od szczytu, skłaniają mnie do obstawiania krótkoterminowo wzrostu USDPLN przynajmniej do wybitej szybkiej linii trendu wzrostowego.
Czy będzie to tylko korekta spadku (fala B), a po niej kontynuacja spadków aż do zniesienia 61.8% całej fali wzrostowej na USDPLN i oparcia się na wolniejszej linii trendu wzrostowego? :
czy jednak gramy scenariusz długoterminowy? :
Przyznaję, że jestem kompletnie zdezorientowany. Nie mam planu średnioterminowego. Nie pasuje mi hossa, nie widzę już bessy. Na razie przydałaby się korekta, żeby zredukować pozycję i przejść z jak najniższym ryzykiem przez ten moment niepewności.
złoty powinien się umacniać mają rację
OdpowiedzUsuńhttp://waluty.onet.pl/zloty-bedzie-sie-umacnial,18892,5009715,1,news-detal
kupuję złotówki
firi
@dedek
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za analizę.Co do rynku to jestem na siebie wnerwiony,zdarza mi się dość często,że nie dowierzam własnym spostrzeżeniom i założeniom tylko daję się omamić medialnej nagonce,rynek ucieka a stoję jak wryty,totalna samodestrukcja.Pozdrawiam
mam pytanko, ktory indeks jest najwazniejszy, ktory tak naprawde nalezy sledzic- s%p 500, dow jones, czy nasdaq?
OdpowiedzUsuńotóż to, nie pasuje hossa
OdpowiedzUsuńa bessa poszła sobie nie wiedziec dlaczego?
Im bardziej szukamy odpowiedzi "dlaczego", tym więcej błędnych koncepcji przyjmujemy. Rynek zrobi swoje i trzeba na to reagować - tyle się nauczyłem przez ostatnie 3 tygodnie :]
OdpowiedzUsuń@dedek
OdpowiedzUsuńJak Ci się widzi wizja usd/pln przedstawiona przez p.Białka?
bialek.wojciech 2012/01/27 12:25:13aisakpr:
"to na falę "3" wygląda,szczególnie na eur/pln"
Takie przyspieszenia w dół w horyzoncie 15-sesyjnym EUR/PLN notował jedynie w 2009 roku - takie jak obecnie sygnały dla 15-sesyjnej zmiany średniego kursu EUR/PLN i USD/PLN dostałem 12 marca 2009, potem w połowie kwietnia 2009 i na początku sierpnia 2009.
A tak swoją drogę to jeszcze raz przypomne oznaczenie elliottowskie dla USD/PLN, które mnie kusi od dawna. Zgodnie z tym oznaczeniem w lipcu 2008 rozpoczął sie ruch wzrostowy 5-3-5 (a-b-b).
Pierwsza piątka (a) w tym ruchu zakończyła się w lutym 2009 i od tam tej pory trwa 3-ka fali (b). W tej trójce (A-B-C) fali (b) mamy już za sobą falę A (do listopada 2009), falę B (do stycznia 2012 - miała postać ładnej trójki a-b-c (czerwiec 2010-maj 2011-styczeń 2012). Od 6 stycznia trwa fala C, która powinna być 5-tką podobna do 5-tki fali A z okresu luty-listopad 2009. Gdyby ta hipotetyczna fala C miała być taka sama co do rozmiarów jak fala A, to USD/PLN mielibyśmy na 2,45.
Dopiero po takiej jeszcze jednej fali umocnienia złotego analogicznej do tej z 2009 roku, kończącej rozpoczętą w lutym 2009 koretkę, nadeszłaby 5-tka fali (c) sekwencji wzrostowej rozpoczętej w lipcu 2008. Gdyby ta fala (c) miała byc proporcjonalna do fali (a) z okresu lipiec 2008-lutym 2009, to USD/PLN zobaczylibyśmy ostatecznie w okolicach szczytu z 2000 roku (choć nie wyżej, bo przecież spadek USD/PLN z lat 2000-2008 był chyba raczej 5-tką).
Co do czasu, to ta fala umocnienia złotego analogiczna do tej z 2009 roku pasowałaby mi to fali hossy na rynkach akcji trwającej np. do początku 2014 roku (patrze powyższa projekcja dla S&P 500). Z kolei w wachlarza i 16-letniego cyklu na EUR/USD wychodzi mi szczyt umocnienia dolara gdzieś w latach 2015-2018. To wtedy mielibyśmy też szczyt tej fali (c), czyli USD/PLN na poziomie z 2000 roku.
Nie wiem, czy to jest zrozumiałe. :)
Pozdrawiam Cadyk
Wiem o co mu chodzi, ale gramy pod zupełnie różne scenariusze - Białek wierzy, że w 2014 będzie szczyt hossy, a dołek 2017, a ja że w 2014 będzie dołek bessy strukturalnej w USA - nasze wizje są zatem nie do pogodzenia :) Opis zachowania dolara zdaje się potwierdzać jego prognozy co do akcji.
OdpowiedzUsuń