Po mocniejszych spadkach w umysłach inwestorów zawsze pojawia się strach przed krachem (w umysłach misiów zaś nadzieja). Warto wtedy podejrzeć podobne pod względem kształtu wykresu bessy. Tradycyjnie zaglądam zatem na DJIA. Najpierw 150 ostatnich tygodni:
Pierwsza analogia znaleziona przez program to tradycynie Panika 1907:
Następny wykres to wyjście z depresji po I Wojnie:
Ostatnia analogia dla DJIA to rok 1939:
Ciekawe, że żadna z analogii nie wskazuje w perspektywie najbliższych miesięcy panicznej wyprzedaży.
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
niedziela, 23 maja 2010
10 komentarzy:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
z tych trzech, które przedstawieś najciekawiej wyglada z okresu po pierwszej WŚ. z drugiej strony, na drugim biegunie rok 1939.
OdpowiedzUsuńwychodzi na to, ze może albo rosnąc - z korektami, albo spadac - z korektami ;)
czyli nie wiadomo nic ;)
No widac jednak troche - niektorzy pisza, ze jedziemy teraz na 1200 na WIG20. Biorac pod uwage analogie historyczne szanse sa niewielkie na bicie dolkow z lutego 2009 w krotkim czasie. We wszystkich 3 przypadkach byly jeszcze kilkutygodniowe/miesieczne wzrosty.
OdpowiedzUsuńfaktycznie - większa jazda w dół bez trzymanki wydaje się być mało prawdopodobna, ale równie nieprawdopodobne wydają się być kolejne stuprocentowe wzrosty jakie widzieliśmy w ostatnim roku.
OdpowiedzUsuńmyslę, że w prerspektywie pół roku-roku bliżesze jest nam 1800pkt na wigu20 niz 3600 :)
Ciezko znalezc spolke, ktora moglaby niespekulacyjnie wystrzelic kilkadziesiat %. Jest troche potencjalnych bankrutow, pare tajemniczo zdolowanych (m.in. Hardex, PGE, PGN, Lts) a wiekszosc juz droga. Dlatego wielu bykom mocne spadki bylyby na reke. 1800 to juz calkiem ciekawy poziom, choc pamietam ze kiedy WIG20 go osiagal rok temu wydawalo sie, ze lada chwila runiemy w dol :)
OdpowiedzUsuń1800 byłoby najgorsze - za drogo by kupować, za nisko już by szorcić ;)
OdpowiedzUsuńnajlepsze byłoby 1200 lub 3900 :) - wtedy wszystko byłoby jasne!
ee przy 3900 wszyscy widzieliby nowa hosse a przy 1200 chrzest Polski ;)
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńCzy stosujesz również te porównanie do innych okresów, tzn. daily do wykresu np. godzinowego (analiza fraktalna).
Pozdrawiam,
Robert
Mialem wiele pomyslow jak rozbudowac program, m.in. poszukiwanie sekwencji z jednego wykresu w dowolnym innym (np. NIKKEI dzienny w WIG20 godzinowym), ale jakos nie znalazlem czasu. Obawiam sie, ze widzialbym w tym za duzo rzeczy, ktorych nie ma :)
OdpowiedzUsuńpozdr
dedek,
OdpowiedzUsuńczy również grasz na jakiejś platformie forexowej? Jeżeli tak to jakie wybierasz walory?
Na razie nie gram na zadnej, mam cos w xtb, ale zalozylem to przy okazji zakladania konta maklerskiego i nie aktywowalem tego nawet.
OdpowiedzUsuń