Przygotowuję się do napisania kolejnej analizy, ale potrzebuję Waszej pomocy. Mam pewne teorie na temat możliwego zachowania rynku w długim terminie, jednak muszą być one potwierdzone danymi. Będę wdzięczny za przemyślane oddanie głosu w ankiecie:
PS Zdaję sobie sprawę, że istnieje znacznie szersze spektrum możliwości, szczególnie gdy posiada się większy majątek, ale chodzi właśnie o wskazanie tej jednej, która w długim terminie wygrywa według Ciebie wśród czterech tutaj zaprezentowanych.
czwartek, 16 lutego 2017
5 komentarzy:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Był jakiś błąd w kodzie html, który uniemożliwiał oddanie głosu :) Już naprawione.
OdpowiedzUsuńZagłosowałem i okazało się że myślę jak większość czytelników bloga...
OdpowiedzUsuńGdyby to była ankieta z onetu czy innej wp to bym się przeraził :P
Kiedyś na blogu działo się znacznie więcej, tematyka nie ograniczała się tylko do inwestowania i zaglądało sporo ludzi, więc ankiety były bardziej miarodajne. Teraz zdaje się zostali tylko starzy giełdowi wyjadacze ;)
UsuńDedek, od początku mojego zainteresowania giełdą bardzo sobie cenię Twojego bloga, dlatego wciąż tu zaglądam i czasem komentuję. Twój blog jest mi bardzo bliski, ponieważ ani osobiście, ani wirtualnie nie znam drugiej osoby o zainteresowaniach łączących sprawy finansów, duchowości, zdrowego odżywiania i sportów ekstremalnych - i to na tak wysokim poziomie zaangażowania i kompetencji. Wszystkie te zagadnienia niezwykle mnie pochłaniają, więc liczę na reaktywację wpisów dotyczących głównie zdrowia i dążenia do doskonałości duchowej (także recenzje książek). Być może w natłoku zajęć nie masz czasu na solidne przygotowywanie wpisów, jednak staraj się pisać spontanicznie, byle częściej. Pozdrawiam, stały czytelnik.
OdpowiedzUsuńDzięki to bardzo miłe. Aktualnie tkwię w apatii twórczej - wszystko co mogłem napisać już napisałem. Uczę się wciąż dużo, ale raczej rzeczy niezdatne do opisywania (języki obce, koncepty programowania). Brakuje mi duchowości, jestem już za bardzo przesiąknięty racjonalnym wnioskowaniem. Ale w tej działce nie ma co planować - może czegoś doświadczę, zobaczę i teksty same spłyną :)
UsuńSport - ostatnio głównie tenis stołowy, przez nacisk na precyzję raczej źródło frustracji :) Jedynie o zdrowym odżywianiu mam nowe istotne informacje, których nie opisywałem i jak pojawi się spontan, zgromadzę źródła i przedstawię na blogu.
Pozdrawiam