Śmieciuch przyzwyczaił nas do tego, że notoroczynie zawodzi pokładane w nim nadzieje. Ostatni raz pozycje dolarowe utrzymywałem wczesną jesienią i od tego czasu (jak widzę była to jedna z lepszych decyzji) trzymałem się od zielonego z daleka.
Wiele razy publikowałem bycze wykresy, tym razem wkleję coś innego:
lub:
Analiza krótkoterminowa dawno nie goszczącej na blogu pary EURUSD z targetem 1.35 (fibo38.2 i ema180) :
A może jednak sufit wytrzyma? Skoro ostatnio cięcie ratingów państw Eurolandu wywołało euforię, to może tym razem kłopoty Grecji wywołają wreszcie korektę na rynkach.
Co ciekawe USDPLN zbliża się już do 50% zniesienia całego wzrostu od kwietnia:
USDEUR i USDPLN w kresce tygodniowej nadal są bycze. Doświadczenia ostatnich lat nauczyły mnie, żeby w takich wypadkach po prostu stać z boku. Dolara będę analizował, ale nie widzę na razie sensu zajmowania na nim pozycji.
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
wtorek, 7 lutego 2012
22 komentarze:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na EUR-USD pat, RGR kontra oRGR.
OdpowiedzUsuńhttp://na-plus.blogspot.com/2012/02/rgr-kontra-orgr.html
ostatni spadek powyzej 1% byl 28 grudnia...jak zyc? :)
OdpowiedzUsuńSWIG80 ma na 10 tys. sma200 i fibo38.2, zostalo mu tak niewiele, wiec jeszcze naciagna sprezyne :) USDPLN juz prawie na bank zjedzie na 3.09. Ja czekam i zobacze, co bedzie w mediach i na blogach przy tych poziomach.
OdpowiedzUsuńi pomyslec ze za 2 tygodnie swieza dostawa LTRO, Ben Shalom tez cos podobno szykuje...ja chce do domu:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie dawno juz wszystko sie nie ukladalo tak bardzo w logiczna calosc :)
OdpowiedzUsuńJeszcze ze 2-3 sesje wzrostow , pozniej jakas konkretniejsza korekta i dalej winda do nieba a potem wyczekiwany BOOM ... i wielkie rozczarowanie rozpalonych bykow ze juz nie rosnie a mialo byc tak pieknie :)
Oczywiscie caly czas palec na enterze bo nigdy 100% nie ma z oczekiwaniami ale teraz juz nic nie kupuje a jedynie kontroluje to co mam zeby w razie co szybko uciec :)
Ostatnio mam chyba nosa bo wczoraj zamiast KOV wzialem IDM po 1,90 i juz 4% od tego poziomu :)
Troche zle zrobilem z Astarta bo puscilem po 66,6 ale 13,5% w 5 sesji to i tak bylo duzo
Skoro w tym momencie zdecydowali się na tak gigantyczny i zmasowany dodruk, to musi oznaczać, że w gospodarce jest naprawdę źle. Tak samo jak my, ci ludzie nie mają zielonego pojęcia co się wydarzy - widzieli te same wykresy, które widzimy my, wiedzieli, że bez dodruku będzie wyjście dołem. Ogłosili więc mega dodruk, żeby pokonać bessę i wykreować falę V na silnych indeksach i towarach.
OdpowiedzUsuńOni też na coś liczą - że rynki będą rosły, inflacja nie wystrzeli w górę i doczekają kolejnego cyklu ożywienia gospodarczego. Perpetum mobile niestety nie istnieje, im dłużej utrzymuje się stan quasi-stabilnego wzrostu, tym drastyczniej zostanie przywrócona równowaga. Bo nic nie jest stałego, nawet nominalny wzrost PKB :)
Myślę, że Benek nabrał wiary w dodruk, bo szykuje się rewolucja łupkowa w produkcji ropy. Wcześniej hamowała go cena Crude Oil. Teza o ropie z łupków tłumaczyłaby ponad roczny duży spread między Brent i WTI.
tylko te BOOM BOOM moze nadejsc dopiero za powiedzmy 2 lata i co?? masz 7 lotow, zalozmy po 12800, pomijam to ze ryzyko ogromne ze pojdzie przykladowo na 14400, ok jest depo wiec luz, ale trzymanie takiej pozycji przy nocnym finansowaniu tyle czasu...moze w weekned policze ile monety na to idzie:/
OdpowiedzUsuńale nie mamy limitu 3 wejsc do sieci rocznie prawda ??
OdpowiedzUsuńsytuacja jest dynamiczna wiec zachowanie tez musi byc dynamiczne - nie mam zamiaru otworzyc pozycji na spadki i nie zagladac 2 lata...
Tak jak teraz jak nie mam czasu to nie gram, jak mam to kupuje akcje i sledze co sie dzieje ...
Widze ze klucz na eur/dol 1,3255 nie moze sie zdecydowac wiec mamy postoj ktory moze trwac te kolejne sesje az do rozpoczecia korekty (jakiej ??) nie wiem - bedziemy obserwowac na biezaco ...
Mam pytanie odnośnie danych dotyczących wolumenu dla S&P500 na stooq.pl. Czy można tym danym wierzyć? Trochę mi nie pasuje bo od początku 2009 wolumen stale spada. Kreski stale pną się do góry natomiast wolumen jest w trendzie przeciwnym... Nie mam pojęcia o co chodzi :)
OdpowiedzUsuństooq jest jakiś dziwny; pokazuje np. LOP dla FW20 126 tys. a programy z notowaniami 112 tys. Co oni tam doliczaja?
OdpowiedzUsuńLOP na FW20H12 wynosi 116k, na FW20M12 6k, na FW20U12 3k - razem na wszystkich seriach (syntetyczny FW20) 126k
OdpowiedzUsuńhttp://biznes.onet.pl/grecja-pierwsze-szczegoly-nowego-programu-oszczedn,18493,5021477,3219970,199,1,news-detal
OdpowiedzUsuńmaja zmniejszyc bezrobocie z 19 na 10 % i zwolnic 150 tys ludu z budzetowki do 2015 heheh to przeciec cyrk :)
Nie mam zielonego pojęcia :) W każdym bądź razie wolumen według stooqa spada w takim samym tempie jak rośnie s&p500. Dziwna sytuacja.
OdpowiedzUsuń@investor_ts
OdpowiedzUsuńDzięki!
@marek
2015, jakie to ma znaczenie w przypadku kontraktów. Liczy się tylko dodruk, a o nim wiedzą tylko psy Fedu. Dlatego nie ma co zwracać uwagi na gospodarkę, tylko reagować na sygnały z rynku. Wciąż grają ten sam schemat - panika-pompka. Apple już na 475, może z marszu idą na 500 (pewnie jakieś 49x, jak wcześniej na srebrze szli na 50 a na złocie na 2000 i odbili ciut wcześniej).
Towary już wychodzą górą z kanału:
http://stooq.pl/q/?s=cr.f&c=5y&t=c&a=lg&b=0
Ropa Brent:
http://stooq.pl/q/?s=sc.f&c=5y&t=c&a=lg&b=0
Chcą wywołać inflacyjną fazę hossy.
Jesli chodzi o wolumen na stooq to zauwazylem, ze wolumen z biezacej sesji jest czesto/zawsze sporo zawyzony.
OdpowiedzUsuńCzytalem na jakims angielskojezycznym blogu, ze obecne wzrosty odbywaja sie w USA na malejacym wolumenie. Niewykluczone, ze wlasnie to dostrzegles na stooq.
Komentatorzy Bloomberga zwracają uwagę, że styczniowe wzrosty odbywają się przy bardzo niskich obrotach, co umniejsza ich wiarygodność. Według ich wyliczeń 50-sesyjny średni wolumen obrotów na spółkach z S&P500 i Dow Jonesa był w tym tygodniu najniższy od lat 1999-2000 – czyli okresu kończącego internetową hossę.
OdpowiedzUsuńhttp://www.bankier.pl/wiadomosc/Wyniki-spolek-nie-pozwolily-na-wzrosty-w-Ameryce-2474161.html
To jest informacja ze stycznia. Czyli jednak stoog nie kłamie. Muszę przyznać, ze wykres s&p500 w porównaniu ze spadającym wolumenem ciekawie wygląda. Średnia wolumenu 75-okresowa wygląda trochę jak zniekształcone odbicie lustrzane wykresu.
@dedek
OdpowiedzUsuńok
ale nie obniza bezrobocia zwalniajac 150 tys ludzi to sa eggs :-)
@Marek
OdpowiedzUsuńJa także czekam na jakiś ruch w dół wreszcie, ale jeśli sobie sprawdzisz dane historyczne to bullish powyżej 50% może się utrzymywać tygodniami, a nawet jeszcze wzrosnąć. Oczywiście im wyżej jest tym kara dotkliwsza, ale nie można oczekiwać że complacency zostanie ukarane natychmiast gdy osiągnie wysokie poziomy. Niestety.
Bez analizy zmienności wskaźnik sentymentu jest bardzo niebezpieczny. Trzeci raz mnie na nim powieźli, bo szorciłem euforię byków - wiosna 2010, wiosna 2011 i teraz. Stały, niewielkimi krokami, nieprzerywany korektami wzrost - gotowanie żaby.
OdpowiedzUsuńNawet zapisałem sobie w zeszycie, żeby analizować ATR przed łapaniem ekstremów, ale w chaosie sierpień-listopad przestałem to robić - wtedy na wysokiej zmienności sentyment, RSI, zniesienia fibo były prawie doskonałymi narzędziami. Zapomniałem jak to było w mozolnym trendzie i tym razem lekcję popamiętam na zawsze ;)
@bronco
OdpowiedzUsuńnajlepszym rozw byloby jakby obserwujacy weszli w bullish na wiekszy %. Taki sentyment juz sie nam trzyma od 1,5 miesiaca.
W marcu 2009 bylo 70% niedzwiedzia i 20% byka i zmienilo trend na dlugo.
Jezeli ma byc wkrecona ulica a bedzie to musi byc pododbnie tylko ,ze na przewage byka 70 do 20 na trwala zmiane kierunku na dluzej. Brakuje takiej koncowej euforii i przejscia neutral na strone L. Ostatnio troche miska wzroslo do 25% i dostali po lapach po szybkiej korekcie. Znaczy nie walcz z nami przylacz sie do trendu i o to im chodzi wejsc na trwale w L. Inwestorzy i tlum maja miec tylko L o S nalezy zapomniec bo po lapach lanie bedzie.
taki wzrost sentymentu na byczy juz optowalem na blogu wb w styczniu ze musza wzrosnac % bardzo wysoko w obozie L do 65 - 70 % , maja dolaczyc sie neutral a S bez zmian ponizej 20%.
OdpowiedzUsuńI dla lapaczy szczytu kwestia kiedy pozostaje dla mnie w sferze sci-fiction, wybaczcie ale nie potrafie idealnie trafic w szczyt kiedy trend sie wyczerpuje.Czasami jest jazda po depo krocej lub dluzej i deklarowanie po czasie na wlasciwa strone. Chyba ,ze szybki skalp ale nie ma reguly.
http://biznes.onet.pl/polska-stala-sie-bezpiecznym-krajem-dla-inwestorow,18543,5021594,1,news-detal
OdpowiedzUsuńza slowami Goldich kapital musi sciagac teraz do nas bo jest coraz lepiej. Ok ale konczace sie iwnestycje na euro widac wywieraja pressing na zachete. Znaczy ,ze juz lepiej byc nie moze.