czwartek, 21 kwietnia 2011

Niewykończona struktura

Moje ostatnie giełdowe wpisy dotyczą głównie dłuższego horyzontu. Na podstawie przyjętych założeń decyduję czy w danym okresie kupować akcje, czy próbować szorcić kontraktami.

Przypomnę, że ostatnim nadrzędnym sygnałem było S na skutek osiągnięcia zasięgu 61.8% zniesienia bessy 2007-2009. Korekta okazała się (póki co) dość mała, liczyłem przynajmniej na test 2848 (fibo oraz dolne ograniczenie kanału wzrostowego), tymczasem ok. 2860 było minimum.

Na wykresie FW20 korekta przyjęła strukturę A-B-C i wyrysowała coś w rodzaju flagi:


Wczoraj kurs wybił górą i dzisiaj mieliśmy klasyczne testowanie wybicia, na którym przyciąłem pare pkt. Nie jestem specem od fal Eliotta, ale impuls budowany od lutego przypomina strukturą 5-tkę. To mogłoby oznaczać jeszcze jedną 5-tą falę wzrostów, która doprowadziłaby FW20 w okolice 2988.

Fali 5 towarzyszy zazwyczaj ekstremalny sentyment, ignorowanie wszelkich negatywnych danych. Coś podobnego, tylko w drugą stronę mamy właśnie na dolarze. Bliskość 3000pkt na WIG20 rozpalałaby głowy byków. W takiej fali bardzo ciężko wytypować spółki, które pociągną indeks. Z pewnością byłby to KGHM, który dzisiaj liznął 200zł i praktyka ostatnich baniek pokazuje, że taki sygnał jest wstępem do zdobycia poziomu, pewnie PKN z racji wagi w indeksie i przeszacowań wartości księgowej wraz z drożejącymi zapasami ropy.


 
Cel w scenariuszu 5 fali dla KGH to 206zł. W moim odczuciu dla graczy średnioterminowych ryzyko duże, ale dla daytraderów..

Jak niebezpieczna jest taka fala niech świadczy fakt, że przyłączają się do niej niedźwiedzie ;) Ja postoję z boku, kto wie, może nawet wskoczę na jakiś mały impuls w L, co nie zdarza mi się za często.

Na koniec "indeks strachu" VIX:


Wczoraj mieliśmy najniższy dołek od 2007 roku. To poważne ostrzeżenie dla posiadaczy akcji - każde poprzednie ekstremum kończyło się w krótkim terminie spadkami.

Aktualizacja 22.04

Natrafiłem dziś na wykres investors available cash:


Kolejny argument za tym, że jesteśmy w trakcie formowania szczytu. Nie oznacza to, żeby już dziś ładować s-ki. Natomiast jeśli ktoś przeczytał w gazecie, że akcje chronią przed inflacją i postanowił zamknąć lokaty, żeby władować kasę w fundusze może się wkrótce srogo rozczarować. Okazja na prawdziwe zakupy będzie pod koniec 2011.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca