Chciałem dziś zrobić analizy, żeby uzasadnić moją defensywną postawę wobec rynku. Nie jestem jednak w stanie przedstawić wykresów, które byłyby jednoznacznie pro-spadkowe. Wszystko wygląda jak "na dwoje babka wróżyła". Swoją postawę zdefiniuję zatem jako RR - redukcja ryzyka.
Mogę łatwo wskazać, że na szerokim rynku zrobiło się drogo (wig poland cena do wartości księgowej):
W latach 2018/2019 gdy wskaźnik przebywał w okolicach 1 kupowałem akcje bez stresu. Nawet krach z marca 2020 nie zachwiał mojej wiary, że akcje odbiją. Statystyka przemawiała za powrotem do poziomu 1.4-1.6. I ten powrót tradycyjnie nastąpił.
Pytanie: co dalej? Nadal wiele spółek jest wycenianych poniżej wartości godziwej. Z drugiej strony sporo spółek technologicznych z wysokim c/wk zawyża wskaźnik. Szeroki rynek nie jest tak drogi jak wskazywałby indeks.
W praktyce moja strategia RR polega teraz na sprzedawaniu akcji, które mocniej wybiły i akumulowaniu gotówki. Lepsza strata okazji niż strata kapitału. Ponadto musiałem zredukować o ponad połowę XTB, na którym miałem zbyt skoncentrowaną pozycję. Po fatalnych wynikach z Q2 pogodziłem się mentalnie z rzezią, jednak kurs pokazał siłę wspinając się na 15 zł. Wykorzystałem ten ruch, żeby zejść z pozycją do poziomów, które nie zmasakrują portfela w razie kolejnego 30-50% zjazdu.
Nadal pozycja akcyjna jest bardzo wysoka - ponad 50%. Po obecnych cenach nie widzę powodów, żeby sprzedać PZU, Azoty czy Monnari. Zgodnie z opisaną wcześniej strategią czekam na tąpnięcia na rynku z elementami paniki, żeby wykorzystywać je do grania pod odbicia. Natomiast od 2022 zamierzam znowu kupować akcje long term.
No i git. Nic nie da zarobić tyle, co akcje. Za wyjątkiem krypto :)
OdpowiedzUsuńPZU będzie "silne" tylko do dywidendy, ATT już od dłuższego czasu w fajnym trendzie spadkowym, o monnari się nie wypowiem :)
OdpowiedzUsuńMoże i PZU znowu zleci, ale na tej spółce nie da się stracić. Zawsze odbija i płaci wysokie dywidendy - jak kiedyś Tepsa ;)
UsuńATT kupuję paniki, redukuję odbicia, docelowo chcę dojechać do 10% portfela w spółce jak będą kończyć polimery.
fajnie było by mieć nie 10%portfela a 10%spółłki :)
Usuńpirx
Słusznie prawisz dedek. Nie zapominajmy ze cały czas wchodzą nowe spóły na giełdę jak ostatnio pepco czy shoper. W drodze już Desa i Pracuj.pl trzeba być otwartym na nowe bo jak pokazuje historia Dino i w kiepskim rynku może znaleźć się rodzynek:)
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie dedek obserwujesz wig20/usd? Czy nie wydaje ci się ze poziom 600pkt do którego dotarliśmy wyznacza koniec hossy? Moim zdaniem nie.
OdpowiedzUsuńZerknij co się działo na WIG20USD w trakcie cyklicznej płaskiej bessy 2004-2005. Coś podobnego zakładam do 2022 przed kolejną cykliczną hossą.
Usuń@dedek
OdpowiedzUsuńTeż tak na początku podchodzilem do poziomów szerokiego indeksu ale to było błędne podejście bo zobacz ile spółek było w 2007 a ile jest teraz --jakies 25% więcej i to podbija tak naprawdę wartość także myślę że u nas jest bardziej tanio niż drogo :)
Traktuję te wskaźniki jak miarę ryzyka. U nas jest bardziej tanio, ale cykle gospodarcze i money flow przestają nam sprzyjać. Dlatego 50% zaangażowanie w akcje, a nie 100% jak do lutego 2021.
UsuńCo do 50% zgoda, moim zdaniem i tak za dużo bo myślę że takie 30% przy obecnym neverending hossa byłoby optymalne ale generalnie zgadzam się jak najbardziej!
OdpowiedzUsuń@dedek
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze że zadziwia mnie ostatnio siła rynku zwłaszcza naszego grajdolka bo chyba jednak obstawiałem podobnie do Ciebie :)
Odpiszę Ci jak Okiemu :)
UsuńZerknij co się działo na WIG20USD w trakcie cyklicznej płaskiej bessy 2004-2005. Coś podobnego zakładam do 2022 przed kolejną cykliczną hossą.
Wtedy WIG bił powoli rekordy (rekord-korekta, rekord-korekta), a szeroki rynek szedł rok w bok. W obecnych warunkach oznaczałoby to nową silną hossę na szerokim od wiosny 2022.
Wygląda na to że dopiero po przekroczeniu 2500 na wig20 nastąpi większa korekta czyli oczekiwane przez dedka turbulencje:)
OdpowiedzUsuńLinii zawsze można wiele narysować. Która zadziała czas pokaże. Osobiście sądzę. Ostatnio zwróciłem uwagę na tego Pana - ciekawie pisze: https://stuckinthemiddle.substack.com/
OdpowiedzUsuńDedek wyczuł pismo nosem w lutym. Autor cytowanego bloga podając konkretne argumenty od lipca pozycjonuje się na co najmniej korektę.