Do portfela wpadły spółki bronione dywidendami (PZU i Pekao), zmasakrowana energetyka (PGE, Tauron) i oczywiście jak zawsze dziad Orange. Dla PEO widzę poziom docelowy 100zł, ale jakiś hedge na ucieczkę wolę mieć.
Energetyka podoba mi się coraz bardziej, dzisiejsze rekordowe obroty skłaniają mnie do snucia domysłów, że wchodzi większy kapitał:
Styknęłaby mi korekta 50% bessy, oj fajnie by było, pewnie SMA200 by tam wtedy przebiegała.
Do małych spółek wciąż nie mogę się przekonać. Może macie jakieś ciekawe fundamentalnie i mocno przecenione typy?
Nie ulega wątpliwości, że za dzisiejszymi wysokimi obrotami stoi zagranica. Ale po co mieliby przenosić kapitał z naszych spółek finansowych na energetykę, skoro ta ostatnia znajduje się obecnie pod kontrolą nielubianego, etatystycznego rządu i prawie nie płaci dywidend? Jeśli chodzi o mniejsze spółki, to osobiście dobieram SNK, bo rysuje się tam podwójne dno i mamy zapowiedź wysokiej dywidendy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEnergetyka zrobiła dołek w 2016, a potem spółki urosły po kilkadziesiąt % i znowu wszystko oddały. Zagranica kupuje jak jest tanio, żeby podpompować i wywalić zgniłe jajo, jak znajdą się chętnie je odebrać :)
UsuńJasne, tylko ciekawe, kto na przykład odbierze od nich Taurona za te 250 mln ze środowej sesji...
Usuń30.05. obrót na tauron to przede wszystkim wynik tego:
Usuńhttp://biznes.pap.pl/en/news/pap/info/2537527,tauron-opusci-glowny-indeks-msci-poland-po-sesji-31-maja
Oni nie tylko, zrobili ten obrót, bo chcieli kupić te akcje, ale MUSIELI. Cross w dużym stopniu wygenerował na dogrywce ten obrót.
pozdrawiam
A widzieliście dziś CCC? niemal -10% na takiej dużej spółce.Nawet w kryzysie 2007/08 nie było ani razu takiego spadku.
Jeszcze trochę i będziesz jak dziecko z pieniędzmi w sklepie z zabawkami. Dorzuciłbym GPW chociaż może za mała i na ile pewne będą przyszłe dochody to inna sprawa, ciekawa jest chemia, CIE już się wybija reszta dalej spada.
OdpowiedzUsuńGPW już kupiłem na IKZE, ale chciałem dziś dobrać w trakcie fixingu, tylko spóźniłem się o kilka sekund :)
UsuńJak pisałem już od grudnia - gram pod scenariusz ala 2012, czyli duże spółki zrobią szybciej dołek (może znowu w czerwcu?), ponieważ dostały ostro pod tyłku w 2015/2016 (podczas gdy małe i średnie szły w bok). Dziś to maluchy są w trendzie spadkowym i czekam na promocje. W czerwcu 2012 WIG20 rozpoczął półroczny rajd do końca roku, a SWIG80 cieniował, by mocno ruszyć w górę w 2013.
Ja tam staram się grać z trendem więc Dino forever:-)
OdpowiedzUsuń@dedek
OdpowiedzUsuńA jaki prog bólu zakladasz dla wig20 bo chyba nie będziesz w przypadku paniki trzymał akcji do końca. Nie zakladam że tak będzie ale każdy scenariusz trzeba wkalkulować. Jak pamiętasz z poprzedniego wpisu bylem dość mocno negatywnie nastawiony do WIG i powoli zaczyna sie to materializować ...
Wig20 wynosi ok. 2150. Ostatni dołek bessy to 1650, raptem dwadzieścia kilka procent niżej. Tyle potrafi spaść przeciętna mała spółka w 2 dni jak jest panika. Kupuję to co już spadło mocno od szczytu i generuje gotówkę. Nie wykładam więcej niż 5% na jeden papier, więc mój próg bólu jest baardzo wysoki.
UsuńHej. Co to jest za system który rozrysowujesz podczas spadków, że wypełniło się 10, 20, 36, 80% itp korekty. Chcę to postudiować ale nie wiem nawet co mam wpisać do google. Dzięki
OdpowiedzUsuńPewnie chodzi ci o zniesienia. Na stooq.pl masz aplikację "Wykres HTML5" i tam możesz narysować zniesienia fibonacciego. Na niektórych wykresach ładnie działają, na innych w ogóle, a na innych lepiej się sprawdzają zniesienia regularne (25%, 33%, 50%, 66%, 75%), niestety ta aplikacja ich nie obsługuje.
Usuń