poniedziałek, 16 października 2017

Dwuipółletni paradoks

Niemal codziennie czytam, że choć hossa w Polsce bije rekordy, ludzie nie chcą zainteresować się akcjami. Sęk w tym, że hossa dotyczy wąskiego grona średnich spółek lub indeksu WIG, do którego dodawane są dywidendy. Jeśli spojrzymy na indeksy WIG20, MWIG40, SWIG80 oraz nieważony indeks całego rynku, okazuje się że choć przez ostatnie lata wiele się działo, to jeśli poprowadzimy linię od lokalnego szczytu z maja 2015 do dziś, okaże się, że nie stało się prawie nic :)

Indeks największych spółek, indeks małych spółek i indeks nieważony są praktycznie w tym samym miejscu. WIG20 najpierw spadł, potem odbił, a reszta najpierw rosła, by teraz spaść. Tylko MWIG40 przyniósł sensowny zysk. Zwrot z WIG w ciągu tych 2 i pół roku to ok. 14%, więc na dobrą sprawę zysk zrobiły dywidendy.

Jeżeli zatem kogoś ściska żołądek, gdy czyta że w ostatnim roku można było zarobić 40% na WIG20, to niech poszerzy perspektywę i pocieszy się, że wcześniej można było tyle stracić. I to tyle na razie: szeroki rynek dalej osuwa się po ścianie nadziei, a WIG20 rośnie po ścianie strachu. To za mało dla mnie, żebym wszedł do gry. Jeśli doczekam się atrakcyjnych wycen maluchów, zabawa zacznie się od nowa.



14 komentarzy:

  1. To znaczy że twoim zdaniem hossa jeszcze nie przyszła czy już była, bo nie rozumiem wywodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Analizy i projekcje są w poprzednich wpisach. Tutaj tylko spostrzeżenie, z którego ciężko coś prognozować, za to można ustosunkować się do napływających informacji.

      Usuń
  2. Mi akkurat nie przeszkadza że w20 rosnie uparty jak osioł nie jestem więc wykorzystuje trend a nie czekam na maluchy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na spółkach z wig20 miałem w tym roku zyski 50-100% poza Orange, które chciałem dotrzymać do 7zł, ale poszła zwałka z 6 na 5.5 i zysk stopniał do punktu wyjścia oraz Pekao, które kupiłem pod dywidendę. Jeśli wig20 tąpnie w bliższej przyszłości zamierzam wracać do papierów, m.in. Orange po ok. 4.80 mnie interesuje.

      Usuń
    2. Pięknie moje gratulacje.Ja aż takich zysków nie miałem... chyba też zrobie pauze.Pkn jako lider coś zaczyna kuleć.

      Usuń
    3. WIG20 podniósł w tym roku portfel, nie spodziewałem się tego. Małe spółki przetrzymałem i sporo zysków z nich wyparowało, ale nie żałuję - plan był, by nie wyjść z pozycji za szybko, jak w poprzednich 2 hossach i go zrealizowałem. Małe spółki zaczęły spadać pół roku szybciej, niż się spodziewałem, być może osiągną dno bessy znacznie szybciej, niż wszyscy będą oczekiwać..

      Usuń
  3. Akurat wzrostu na wig20 się spodziewałem dla mnie płynność to podstawa,ale największe zyski dał mi Polimex i Dino płynność jak na wig20 :-),oprócz Orange na jakie spółki przymierzasz się do kupna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie nic. Czekam na niski sentyment i wtedy będę szukał czegoś do spekulacyjnego odbicia. Na razie odpoczywam od giełdy, szczególnie że oszust z gpw tradycyjnie zwiał z animowania wygasającej serii. Gpw jest do zaorania, to gówno istnieje tylko dzięki monopolowi.

      Usuń
  4. Ja dla zdrowia nie gram na kontraktach wiem że na kontraktach nawet zawodowców oszukali...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu do czasu pogrywam na opcjach i za każdym razem przypominam sobie, że na GPW to nie ma sensu. Dzisiaj to szczegół, bo kwestia dotyczy prowizji, która w db jest kilkanaście zł za wygaśnięcie, przy 2zl za transakcję, ale i tak zapłacenie frajerowego, bo animator z gpw nie wywiązuje się z umowy jest wkurzające. Dlatego z radością powitam każdą uczciwą konkurencję.

      Usuń
  5. Dzisiaj Orange ładnie błyszczy ,zakładasz że już taniej nie będzie?Reakcja na wyniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem - odebrałem część po 4.94, mam teraz 60% inicjalnej pozycji. Taniej zawsze może być, ale zakładam że w ciągu dwóch lat będzie po dychę. Moje podejście jest takie jak zawsze: Jeśli się wspina w trendzie wzrostowym, trzymam, jeśli rośnie szybko i bez korekt, sprzedaję.

      Usuń
  6. Może właśnie już czas na Orange, ja inwestuje od 1995 roku na GPW,raczej w swojej strategii stosuje zasadę trzymania się liderów hossy w tej akurat to CDR LTS PKN DINO CCC,ale być może hossa wygasa i trzeba się rozejżeć za takimi spólkami jak Kernel był w roku 2014-15 czyli zaczynającymi nowe trendy (poprawę wyników).

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mi się tak wydaje, fala spadkowa z początku roku była bardzo naciągana. Play w porównaniu z Orange nie ma infrastruktury, a jest wyżej wyceniany o 2 mld. 6 czy 7 lat temu Solorz zapłacił za Plusa 17 miliardów.

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca