Wnioski nie są zbyt optymistyczne dla byków, ponieważ aktualna bessa jeśli się zakończyła, byłaby najkrócej trwającym rynkiem niedźwiedzia od powstania GPW. Jakoś ciężko w to uwierzyć. W dodatku lider słabości wybił nowe dołki, co potwierdza negatywne prognozy dla innych sektorów:
Wig budownictwo w rzeczy samej kopie nowe dołki, ale z drugiej strony pierwsze fale wzrostowe potrafią skurczyć się > 90%. Sądzę, że dno blisko ( ok. 1800 pkt dla tego indeksu ), ale sądzę również, że W20 przebije-nieznacznie(100-200pkt) -swoje minima. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO ile (czasowo - miesiące) rynek akcyjny wyprzedza realną gospodarkę. Tzn. jeśli firmy tracą pieniądze akcjonariuszy to po jakim czasie miękną :). Chyba ratunkiem dla niektórych firm będą jedynie obligacje albo kredyty bankowe ale o takie na rynku będzie chyba trudniej.
OdpowiedzUsuńCo do spółek dywidendowych - myślisz, że PGE już dobiło dna czy czekasz na zejście poniżej 18pln ?
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie się zachowywać jak cały rynek, czyli jeśli WIG20 wybije dołem, to i PGE poleci. Chciałbym kupić dużo tego po 15.x. Na razie kupiłem pakiecik po 18.61 i z kolejnym ustawiam się złotówkę niżej.
UsuńDziękuję za odpowiedź, jakieś SL czy inwestycja długoterminowa + spółka ener./dywidendowa = nie ma potrzeby ?
UsuńW przypadku akcji nie stosuję stop lossów :) Na PGE przy tej cenie nie da się stracić, jak na dołkach się dobiera, a na szczytach redukuje. Kwestia ile chcesz z tego wyciągnąć, mnie interesuje minimum 7% w skali roku. W skrócie - zebrać ze średnią ok. 17-18zł i oddać w okolicach 20zł. Jeśli akcje będą dalej spadać, skasować dywidendę (ponad 7%) i można czekać rok na powrót do uśrednionej ceny zakupu lub 20zł.
UsuńGram od 4 lat w ten sposób na TPSA, PGN, PGE i zawsze wychodzę z dywidendą na czysto. Zazwyczaj jak kupię na dołku, zdążę sprzedać przed odcięciem dywidendy, bo urośnie o założony div yield. Najdłużej na powrót ceny czekałem chyba na Tepsie w 2009 roku - to było pół roku, czyli prawie 9% zarobku w pół roku. A w zeszłym roku jak kupiłem muły po krachu, to w niecały tydzień pozbyłem się wszystkich spółek dywidendowych z założoną premią.
Co do twojej pierwszej odpowiedz:"Myślę, że będzie się zachowywać jak cały rynek, czyli jeśli WIG20 wybije dołem, to i PGE poleci." bierzesz pod uwagę taką sytuację, że jak WIG20 poleci to wszyscy będą uciekać do takich spółek jak TPS albo właśnie PGE ?
UsuńWszyscy to pojęcie względne ;) Jak jest krach, to spada wszystko, nawet Tepsa, ale potem ona zazwyczaj szybko odbija i chodzi własnymi ścieżkami. Energetyka ma swoje 5 minut jak rynek robi szczyt hossy, więc jest wiele lepszych spółek na aktualny moment. Kiedy wystartuje hossa, lepiej mieć np. banki.
UsuńKorelacja PGE do WIG20 jest znacznie wyższa niż np. PGN czy TPS:
http://stooq.pl/q/?s=pge&d=20120420&c=3y&t=l&a=lg&b=0&r=pgn+tps+wig20
Dzięki, przyjąłem do wiadomości, będę kombinował :)
UsuńCiekawe czemu PBG i Polimex tak zlatuja (o ile PBG to grozba emisji) to ciekawe czemu Polimex...
OdpowiedzUsuńKumpel powiedzial ze jakas grupa projektantow odeszla z Centrum Projektowania Polimexu - hmmm czyzby te spadki to zwiazane byly z Elektrownią Opole?
Dedek, a po ile Twoim zdaniem warto wchodzić w TPSA? Ja sobie założyłem cenę kupna na poniżej 16 zł. Oczywiście chodzi mi o podobną strategię jak Twoja.
OdpowiedzUsuńTepsa technicznie wygląda jakby czaiła się do skoku i to nawet powyżej 20zł, jednak dopiero w nowym, potwierdzonym rynku byka. Ja wciąż obstawiam jeszcze jedno zejście na akcjach, które wykończy bessę i gdzieś od wakacji wkraczalibyśmy w hossę. Dla Tepsy w w tym scenariuszu wsparcie wynosi ok. 15.40 i na kupno niżej bym nie liczył.
OdpowiedzUsuńDlaczego pomijasz PZU w zakupach ?
OdpowiedzUsuńJakoś wolę akcje za którymi stoją elektrownie lub rafinerie, niż polisy ;) Ale przyjrzę się, faktycznie w zeszłym roku miałem i PZU:
Usuńhttp://podtworca.blogspot.com/2011/08/may-fundusz-dywidendowy-na-wig20.html
to może kopalnie ? Bogdanka, JSW, czy KGHM? ;)
OdpowiedzUsuńSurowce nie, za bardzo urosły przez ostatnią dekadę i może cykle już zawracają na południe. Na dywidendy wybieram spółki, które generują przychody niezależnie od koniunktury. Pamiętam jak za Buzka płacili górnikom, żeby nie pracowali, bo węgiel był tani, kopalnie nierentowne. Bania mieszkaniowa w Chinach pękła i miedź, węgiel schodzą ze sceny. Jak kopalnie wchodzą na giełdę, to czas od nich wiać, jak od deweloperów w 2007.
UsuńZgadzam się z przedmówcą!
OdpowiedzUsuńA ja tam kupuje mieszkanie, mam dość czekania na spadki, czekam już 3 lata a żona cały czas marudzi że nie mamy własnej sypialni.
OdpowiedzUsuńa to kupuj :-)
OdpowiedzUsuńCo sądzicie o RCGLDAOPEN, czy to już czas ?
OdpowiedzUsuń