W kwietniu przedstawiłem pewną koncepcję opartą o zachowanie szerokiego rynku:
Zakładałem wówczas, że dołek bessy ma szansę pojawić się w ciągu 4-7 miesięcy. Obecnie wykres wygląda tak:
Z historycznych analogii widzimy, że największe spadki mogą być już za nami. Od miesiąca intensywnie buduję pozycję akcyjną pod przyszłą hossę. Płynnymi papierami z WIG20 obracam w dwie strony, żeby zoptymalizować wejście. Granie na części portfela akcjami, kontraktami i opcjami nie tylko pozwala zarobić kilka groszy - zapełnia również głód gry i powstrzymuje przed realizacją zysków na akcjach przeznaczonych pod buy&hold. Głównym celem jest zbudowanie portfela by być gotowym na taki scenariusz:
Gwarancji nie ma żadnej, ale scenariusz na rynkach wschodzących nie został zanegowany:
Dopóki rynki wschodzące pozostają w szerokim prostokącie, zakładam że mamy do czynienia z korektą silnego trendu z 2017 roku. Jeżeli big money wykorzystuje ten ruch do akumulacji akcji, mamy szansę na hossę, w której każdy głupek który kupi indeks, zarobi więcej niż zawodowiec nauczony straconą dekadą do ochrony kapitału. Tak było w USA - hedge fundy po każdym rekordzie hossy zabezpieczały się przed spadkami lub polowały na krach, w konsekwencji przegrywając z indeksem.
Podobne cele przyświecały mi, kiedy budowałem pozycję na akcjach w latach 2015-2016. Myślałem, że w 2017 ruszyła już TA hossa. Myliłem się. Po blisko pół roku osuwania się szerokiego rynku zamknąłem pozycję, żeby ratować zyski. Mimo że był to mój najlepszy rok na GPW w życiu, najbardziej cieszy mnie, że realizowałem plan trzymania akcji w hossie i sprzedania ich, kiedy rynek hossę zanegował. Wiele akcji sprzedałem za późno, niektóre zyski zamieniłem w straty, ale byłem zadowolony, ponieważ gdyby to była prawdziwa hossa, spadki okazałyby się korektami, po których kursy wybiłyby nowe szczyty. I wtedy utrzymałbym swoją pozycję.
2018 rok przyniósł solidne spadki i znowu kupuję akcje w bardzo dobrych cenach. Towarzyszy temu powszechny strach, zniechęcenie i wyczekiwanie na spadki w Stanach, które mają pociągnąć za sobą resztę świata. Nie będzie lekko, być może kiedy ruszy już hossa, rynek będzie straszył powtórką z 2017 (sprzedaj póki jest dobry zysk, bo potem akcje wszystko oddadzą). Ale ja mam plan nadrzędny, którego się trzymam.
Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
środa, 25 lipca 2018
21 komentarzy:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czyli co przez ten ostatni miesiąc z WIG 30 tak intensywnie kupujesz?;)
OdpowiedzUsuńWszystko co spełnia warunki:
Usuń- niska cena,
- przepływy gotówkowe, kasa na koncie i brak ryzyka bankructwa,
- techniczne oznaki formowania dołka,
- uczciwy zarząd (w kilku przypadkach zdarzyły się jakieś numery w stylu wysypania akcji ulicy 10 lat temu, ale od kilku lat nie robią brzydkich numerów),
- nie rozwadniają akcji (w jednym przypadku wszedłem w spółkę, która dodrukowała akcje - Otmuchów, ponieważ zostałem wykupiony z Coliana, a jakaś ekspozycja na spożywkę się przyda).
Mile widziane:
- płaci dywidendy.
Konkretnych typów nie podaję, bo spółek jest już ponad 40, do tego ETFy - traktuję swoją pozycję jak fundusz. W rozmowach i wpisach przewinęły się Trakcja, Torpol, Orange, Otmuchów, ale te spółki mogą w każdej chwili runąć. Jak ktoś kupi, będzie miał do mnie pretensje, a dla mnie to jedna z kilkudziesięciu pozycji, która może wypalić za 2 lata, a może zjechać do 0..
Wczoraj np. wszedłem w zapomnianą od lat chemię, Grupa Azoty i Puławy, bardzo mi się technicznie podobają, mocno przecenione, fundamentalnie zdrowe i płacą dywidendy. Spadają trzeci rok i nie ma sygnałów zmiany trendu, więc należy spodziewać się niższych cen. Wtedy chętnie uśrednię, szczególnie gdyby wystąpiła jakaś fala panicznej wyprzedaży (rośnie div yield!). A jeśli urosną, to mam już pozycję. Czekam na niższe ceny Amiki i GPW.
to śmierdzi spadkiem na 2000pkt
OdpowiedzUsuńa w jakiej sytuacji zmienisz zdanie o 180 stopni ?
OdpowiedzUsuńjak eem.us wyjdzie z prostokata dolem ?
dobre pytanie - sam wykres to za mało, będzie musiało być spełnionych więcej warunków techniczno-fundamentalnych; monitoruję sytuację na bieżąco
UsuńNie ma to jak zbudować pozycję z opcji "śmieciowych", skasować ją po pierwszym większym odbiciu i zobaczyć, że 2 dni później są już prawie in-the-money :D
OdpowiedzUsuńAle petarda. Wig20 8% w 1 tydzień. A dzisiaj PZU 5%, Alior 5%, Lotos 6%, HOSSA WARACA! :D
OdpowiedzUsuńZalecam ostrożność - mamy dwie świeczki do zamknięcia. Tygodniową i miesięczną. Kolejny tydzień pokaże gdzie stoimy.
UsuńMało zachęcające prognozy dla rynku akcji
UsuńW dzisiejszym „Parkiecie” przeczytamy wywiad z Kamilem Stolarskim, analitykiem Pekao Investment Banking. W ocenie eksperta zacieśnianie polityki pieniężnej przez Fed umocni dolara oraz będzie miało negatywny wpływ na rynki wschodzące. Choć od początku tygodnia indeks WIG20 zyskał prawie +5%, to jednak jesteśmy w późnej fazie cyklu i należy spodziewać się głębszej korekty. – Wydaje się, że ostatnia siła emerging markets, w tym Polski, wynika głównie z osłabienia dolara widocznego od początku lipca. Banki centralne na świecie zacieśniają politykę pieniężną, pieniędzy będzie mniej, pasywnych napływów będzie mniej, dlatego pozostajemy pesymistyczni, mimo że ten tydzień jest bardzo dobry dla rynków akcji. Korekta przed nami. Fed będzie podnosił jeszcze stopy, dolar się umocni, co negatywnie wpłynie na emerging markets – podkreśla Kamil Stolarski. Reforma OFE też nie pomaga GPW. – Jeszcze cztery lata temu polski rynek notowany był z wyraźną premią wobec innych krajów z koszyka emerging markets. Od tamtej pory zmieniło się to, że przeprowadzono reformę OFE. Miały one napływy, teraz są odpływy – w 2017 r. netto w wysokości -3 mld zł. OFE nie są zmuszone do sprzedaży akcji, ale netto ich nie kupują. Historycznie ta kategoria inwestorów pomagała GPW, teraz tego czynnika brakuje – podkreśla ekspert.
Parkiet nr 167 (2018-07-27)
Analitycy z całego świata wstrzymują się z inwestycjami, bo podwyżki Fedu, bo dolar będzie rósł, zatem musi być bessa na EM. To jest narracja, która zdominowała myślenie. Ale są też odwrotne strony podwyżek - silny dolar osłabia amerykański eksport, import rośnie, więc wprowadzane są cła, żeby jakoś wyhamować proces.
UsuńKto wie, czy jakiegoś dnia Fed nie rzuci nagle informacji w eter, że podwyżek nie będzie, dolar się sypnie a rynki wystrzelą w kosmos.
Opieranie strategii inwestycyjnej na powszechnej narracji jest bardzo ryzykowne. Wskaźniki fundamentalne i technika wspierają wzrosty na WIG, jeśli oddalić perspektywę jesteśmy od stycznia 2016 w hossie (zupełnie inaczej wygląda sytuacja na szerokim rynku).
Jakie masz ETF i gdzie je kupujesz, skoro MIFID II zablokował dla Europy ich zakup?
OdpowiedzUsuńUra, nge, pgal, tan, qat, ews od roku. W tym roku etfw20 na GPW.
UsuńW jakim DM kupujesz ETFW20L? Jaki koszt kupna/sprzedaży i utrzymania pozycji? Transakcja w PLN? Jaka masz średnią. + przyłączam się do pytania z 17.59 co do reszty tickerów. Dzięki za odp.
OdpowiedzUsuńhd.
DM jest obojętny, każdy działający na GPW oferuje ten ETF. To syntentyczny etf, który naśladuje WIG20TR (total return, czyli uwzględniający dywidendy). Średnia koło 258, kupowałem na kilku kontach w przedziale 256-260.
UsuńTroszku mała płynność. Rozumiem ze tak hobbistycznie. Czy przyczyna ze cena rozjezdza sie z WIG20 jest reinwestowanie dywidendy? A reszta?
OdpowiedzUsuńkupiona przed dyrektywą? Czy jakiś zagraniczny broker?
hd
700 x 270 to mało? animator przecież uzupełnia na bieżąco
Usuńwszystkie etfy kupione w zeszłym roku i niestety na razie nic nie kupuję z zagranicznych; widać, że Unia zablokowała wypływ kapitału do Ameryki i powoli powstają jakieś odpowiedniki etfów na giełdach europejskich, więc jest szansa na powrót
Dedek jak oceniasz sytuacje na pzu kupiłeś? Dokupujesz?widzisz potencjal?
OdpowiedzUsuńKupiłem i trzymam, uważam że to świetna spółka i 60zł należy jej się jak psu buda. Zamierzam trzymać do wypalenia się przyszłej hossy i zgarniać co roku sute dywidendy.
UsuńBrawo Ty
OdpowiedzUsuńInwestuję pod taki sam scenariusz ;) Może to głupie pytanie, ale... Jak się nazywa ten indeks z grafik _PL? Bo nie mogę znaleźć, przypomina swig80, ale wartości się nie zgadzają :D
OdpowiedzUsuńOk, już znalazłem ;)
OdpowiedzUsuń