W połowie hossy rynek stwarza okazje podobne do zeszłorocznych z dołka bessy. Spółki znowu chodzą za dwukrotność zeszłorocznych zysków. Wkrótce zaraportują niskie zyski bądź nawet straty i będzie uzasadnienie ostatnich spadków. Ale wystarczy poprawa koniunktury, wróci rentowność i z bardzo niskiej bazy będzie pod co rosnąć.
Dlatego rotuję powoli kapitał do branż cyklicznych. Spółki, które dotychczas ciągnęły portfolio zaczęły się męczyć. Niektóre zakończyły gwałtownie wzrosty. Miałem sporo szczęścia sprzedając większość ATC Cargo między 27-28, dziś chodzi już po 17. Słabo zachowuje się XTB, ale ta spółka zostaje w portfelu, bo gram tu o wyższą stawkę w długim terminie.
Słabość GPW widać na przykładzie Unimotu - spółka podała dobre wyniki i dodatkowo rozpoznała zysk pół miliarda z przejęcia Lotos Terminale przy kapitalizacji własnej 800 mln. Rynek zareagował spadkami.
Słaby jest także PKN, który chodzi za 0.5 c/wk i 2 c/z.
Bliskość oporu trendu spadkowego akurat mi niezbyt odpowiada. Spółki skarbu państwa prawie nigdy nie są w trendach wzrostowych, fluktuują między skrajnym a lekkim niedowartościowaniem. Ale obecnie, po kilkudziesięcioprocentowej inflacji z ostatnich 3 lat, ich wyceny znowu są skrajnie niskie. Może to będzie motyw do przełamania trendów spadkowych? W końcu PKN wypłacił dywidendę, jest jakiś powód, żeby trzymać akcje tej spółki.
Moja interpretacja:
Nie trzeba grać pod hossę pokoleniową, akcje znowu są zdołowane i handlowane za psie pieniądze. Hossa cykliczna powinna potrwać do lutego-września 2024. Jeśli tłum się podłączy, wzrosty będą silniejsze i dłuższe, a my się ustawimy na dekady. Bez tłumu znowu kupimy po 0.3 c/wk i oddamy po 0.6 c/wk. Zawsze to 100% zysku.
Oczywiście inwestowanie swingowe w państwowe śmieciuchy może być zyskowne. Ja jednak, inwestując dłuuuugo terminowo muszę unikać nierynkowych walorów. Kupić i trzymać, to moja zasada, wymaga jednak spółek które rozwijają się i są uczciwe wobec akcjonariuszy mniejszościowych. Nie wierzę, że PKN wypłaci dywidendę jak dojdzie do budowy dużej elektrowni jądrowej. Azoty zostały zmuszone do nierynkowych działań w czasie kryzysu nawozowego. Podsumowując wolę stracić na CD Projekcie niż zyskać na JSW.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że PKN na sens tylko w obrębie obecnej hossy cyklicznej. Aczkolwiek jeśli xle pójdzie na nowe szczyty, to i Orlen zacznie trend wzrostowy.
UsuńBardzo fajny wpis dedek, trzeba przyznać że masz nosa do tych państwowych ścierw:) cześć też trzymam pkn kupiony poniżej 65zl i wypłacona dywidenda sam jednak jestem zwolennikiem firm wzrostowych średniego segmentu typu :Xtb, Budimex czy nawet Asbis:) według mnie hossa powinna się objawiać mocnym wzrostem lidera lub liderów z mwigu no ale jakieś gówna za przeproszeniem państwowe też powinny ciągnąć indeks no bo co to za niby hossa by była?
OdpowiedzUsuńFollow the leaders to najlepsza zasada, zgadzam się. Za każdym razem jak kupię jakiegoś drugoligowca, to dostaję ochłapy. Zamiast asbisa wziąłem abc i zysk o rząd mniejszy.
UsuńTeż widzę już słabość posiadanych u siebie spółek, po dotychczasowych zadowalających wzrostach. I przymierzam się do pewnej rotacji.
OdpowiedzUsuńA jakie obecnie branże uznajesz za cykliczne, przy obecnym rynku?
Ciężko powiedzieć. Xle jest silny, dlatego podałem pkn i unt. Trochę dobrałem papiery z indeksu śmieci z poprzedniego wpisu. Trzeba patrzeć co pokaże sygnał.
Usuńhttps://www.technikaichimoku.pl/2023/08/att-rynek-ocenil/
OdpowiedzUsuńDedek co sądzisz o tym?
Dobrze poprowadzone zagranie na swing. Do att mam mniej zaufania ze względu na Kantora. Niemniej nic nie ma wciąż w mediach o polimerach, które powinny coś tam dorzucić w tym roku. Jak się zacznie trend na Azotach, to powinni grać narrację. Ja mam takich spółek za grosze z potencjałem już sporo, więc spadki na jednej nie mają znaczenia. Masa idzie w górę.
UsuńTo fajnie ze się dobrze przygotowałeś, a co miałeś na myśli że na firmach SP jest oscylator? (Bagsika:)?
OdpowiedzUsuńHehe nie taki :) chodzi o kształt wykresów przypominający sinusoidę, gdzie każdy wzrost w hossie jest zbijany do bazy w bessie.
UsuńDedek, Azoty trzymasz czy sprzedałeś i masz zamiar wrócić?
OdpowiedzUsuńPoprzednią długoterminową pozycję zamknąłem jak wybiło wsparcie na 30. Obecnie powoli buduję nową pozycję, ale już w ramach innej strategii (wpis: indeks śmieci). W ramach tego indeksu buduję pozycję z JSW, kgh, pkn, att i eng na zasadzie co spada, to dobieram.
UsuńCoś mi się wydaje że Azoty właśnie są w procesie kumulacji tak jak kiedyś wydawało mi sie z PGE chyba w marcu nawet u Ciebie w komentarzach coś skrabnalem:) raczej wtedy byłeś niechętny do kupna Pge:) no i nie był PGE wtedy porywający ale teraz wygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńDzięki za cynk, faktycznie energetyki dały ładnie zarobić. Zaryzykuję i dobiorę trochę azotu :)
UsuńChociaż technicznie to wsparcie wisi na włosku. Chyba poczekam na 20-21.
UsuńNo to z tego indeksu ja wybieram ATT i PKNORLEN, i oczywiście siedzę dalej na tpe i PGE :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to cynk jakiś proces akumulacji Azotów jest co nie oznacza że się nie zwalą niżej, nie napalam się bo ogólnie preferuje spółki wzrostowe np. KĘTY DINO ITP. Ale że śmieci to bym właśnie Azoty wziął na celownik, bo PKN już trzymam.
OdpowiedzUsuńhttps://www.bankier.pl/wiadomosc/Grupa-Azoty-zmniejszyla-w-VII-produkcje-nawozow-azotowych-do-151-tys-ton-z-274-tys-ton-rok-wczesniej-8592930.html
OdpowiedzUsuńCo miałeś na myśli pisząc "my się ustawimy na dekady" ? Do lutego-września 2024 miałaby się ulica podłączyć? wg. mnie nie ma szans.. Może za pare lat bliżej. Dla ulicy są aktualnie grane tylko nieruchomości, giełda to kasyno.
OdpowiedzUsuńMania może się gwałtownie narodzić. Przedsmak był w 2020, kiedy spółki z NC robiły po kilkaset procent z niczego. Trzeba mieć plan i na scenariusz silnej hossy inflacyjnej. Na razie napływy do funduszy akcji są marginalne, faktycznie rząd wspiera spekulację nieruchomościami. Ale nic nie wykluczam, dopóki szeroki rynek rośnie.
UsuńOsobiście unikam państwowych kołchozów, bo stanowiska z politycznego nadania w tychże przybytkach są dla matołów o lepkich łapkach. Oczywiście zdarzają się okazje ale ja wolę udział w firmie dobrze zarządzanej od spółek zombie. Co do dywidend ostatnio zmieniłem do nich nastawienie. Uważam, że lepiej sprzedać akcje na pompie pod dywidendę i odkupić akcje pod odcięciu i spadku po ustaleniu prawa. Zysk jest z tego lepszy i skoro tak się niemal zawsze dzieje to ktoś na tym zarabia, natomiast lesze kupują na pompie, bo dywidendy ogłaszają.
OdpowiedzUsuńDedek, Budimex ma?, co sądzisz dzisiejszy wzrost fajny pod wejście do msci index, widzisz jakieś dalsze perspektywy dla tego walorka:)? No i znowu satysfekszyn')
OdpowiedzUsuńNie ma, postawiłem na Mirka po 3.6. Bdx to lider i zachowuje się jak lider. Mirbud ma potencjał na 2 mld kapitalizacji, ale wszystko zależy od napływów do funduszy akcyjnych.
UsuńMasz racje rząd wspiera spekulacje na nieruchomościach , ten rynek bez kredytu 2 % już byłby w korekcie , jest coraz więcej ofert mieszkań do wynajęcia a chętnych niewielu po takich cenach . Pomysł polaków na biznes typu kupno mieszkania z kredytu na wynajem już się nie spina . Giełda , fundusze mogą przyciągnąć ludzi z rynku nieruchomości kiedy tylko zobaczą że zwroty są lepsze niż na nieruchomościach . Dedek oprócz ATA Cargo co jeszcze redukujesz z portfela ? ja nie miałem tyle szczęścia aby sprzedać na górce ATA cargo , zredukowałem o 1/3 i czekam na powrót do wzrostów.
OdpowiedzUsuńTomek
Obecnie już nic nie redukuję, tylko powiększam. Kusi mnie Arctic, tylko technicznie wygląda jak zmiana trendu na spadkowy. Rósł w bessie, spada w hossie. Co do ATA, to on na zawsze głębokie korekty, ale trend wciąż pozostaje wzrostowy.
UsuńDedek jak odebrałeś newsy ostatnie o Azotach z tą produkcja? Kurs jak na takie newsy stabilny...
OdpowiedzUsuńBudimex wymiata, energetyka mało spada, Orlen jedynie schodzi
Spółki cykliczne tak mają. Stal i nawozy są teraz tanie. Inflacja rośnie w drugiej części hossy wraz z surowcami, jak już wszyscy opróżnią magazyny. Azoty wyglądały dobrze do początku roku, bo na świecach miesięcznych był trend wzrostowy. Ale jak zeszły pod 30, trend długoterminowy jest znowu boczny. Mogą chodzić między 20-40, dopóki nie będzie globalnego ssania na surowce.
UsuńAch, ten BDX. W portfelu od 2012 (obok CDR z 2010). Nabytki z 2022 - KTY, KRU, DOM i LVC też okazały się wdzięcznym tematem. Naprawdę nie wiem, czemu kombinujecie ze śmieciuchami Sasina.
OdpowiedzUsuńW każdej bessie kupuję śmieciuchy i sprzedaję pod koniec hossy, i zawsze na nich zarabiam. Klucz to kupić naprawdę tanio. Z quality mam xtb od 2020. Pozostałe istotne pozycje: mon 2020-21, snk, unt, mrb i ots 2022. Wszystko w zysku i w trendzie, ale ciężko powiedzieć która spółka wejdzie do 1 ligi. Ots może być liderem swojej branży. Unt i mrb to też dobrzy kandydaci do 1 ligi. Snk wyzbierałem po 12, Mon po 2.4, ale nie widzę tu polotu.
UsuńWiązałem nadzieje z xtb, ale obiektywnie patrząc, to spółka zachowuje się jak dobra lokata. Chyba lepiej wychodzi mi kupowanie średniaków na rok-dwa i sprzedaż z wysoką podbitką. Trzymam je do końca hossy na wypadek, gdyby powtórzyła się w Polsce hiperboliczna hossa z szerokimi napływami do funduszy, ale chyba znowu nici z takowej.
UsuńNie potrafię sprzedawać akcji a na kupowaniu akcji co do których nie mam 100% pewności, że są wysoko jakościowe przejechałem się wielokrotnie w przeszłości. Spółkami zarządzanymi nierynkowo brzydzę się do tego stopnia, że nie jestem w stanie kupić ich akcji. Dlatego szukam jakościowych spółek na lata. A może jestem już stary?
UsuńTombo, fajny portfel aczkolwiek nie widzę tam najfajniejsze spółki ostatnich czasów Dino:) też jestem zwolennikiem takich spółek niż śmieci SP ale je traktuje spekulacyjnie tylko, LVC wywaliłem, Budimex trzymam i Xtb, Kruk i kety też w portfelu, intercars mnie jeszcze interesuje mnie, no i zobaczymy czy uda się Cig, asbis
OdpowiedzUsuńDino nie płaci dywidendy. LVC natomiast jest jedną z najważniejszych spółek w moim portfelu dywidendowym - zasięg globalny, nieprzerwany wzrost biznesu i rosnące dywidendy. A najważniejszą spółką dla mnie jest CDR gdzie liczę na dywidendy powyżej 8-10 zł już za 3-4 lata oraz kurs w kosmosie przed premierą Wiedźmina 4.
UsuńCo do DINO, nie lubię robić zakupów w ich sklepach i przeraża mnie pustka w ich marketach w stosunku do tłumów w Biedronce. Przynajmniej w okolicy, gdzie mieszkam i jeżdżę.
UsuńFajna strategia w stylu późnego Buffeta. Jeszcze 10 lat i też chciałbym przejść na podobną.
UsuńNo tak, może zapomniałem napisać, że mój portfel jest kompletny i nie planuję go już jakoś specjalnie rozwijać. Ma sobie rosnąć i wypłacać rosnące kupony. Do końca świata i jeden dzień dłużej.
UsuńCo do Unimotu ,to na tą chwilę wszystkie dobre wieści są w cenie nie ma podstaw do wzrostu kursu w średnim terminie ,ogólnie spółka jest moim zdaniem dobrym kandydatem do portfela emerytalnego
OdpowiedzUsuńTombo ja oczywiście nie namawiam cię do Dino, szczególnie po takim wzroście, Lpp też dało zarobić jak i Dino od samego początku, z bardziej świeżych firm widzisz coś ciekawego wartego inwestycji długoterminowej?
OdpowiedzUsuńChciałbym coś doradzić ale ostatnie moje pomysły to LVC - spółka poradziła sobie mimo, że rynek sądził, że giganci, jak facebook zniszczą mniejsze firmy wchodząc na ich rynek. Na szczęście nic takiego się nie stało i w ten LVC odrodzony w 2019 roku zainwestowałem. Podobnie KRU dopiero niedawno udowodnił, że potrafi być firmą dla której polski rynek stanie się marginesem. Takie trochę sucharowate te moje ostatnie nowości w portfelu. Jeszcze mógłbym dodać CDR (należało zainwestować na poziomach 80-105 zł), który po przemianach ostatnich 3 lat odradza się jako nowa firma z jeszcze większymi ambicjami popartymi posiadaniem dwóch globalnych IP o wielomiliardowej wartości.
UsuńTombo, pamiętam jak jeszcze kupowałem Kruka 60-70zl później gdzieś tam sprzedałem z zyskiem, moim zdaniem Xtb może iść podobna ścieżka co Kruk nie sądzisz? A co do Dino dywidendy w przyszłości mogą się pojawić ale w spółkę należało zainwestować po debiucie giełdowym...
OdpowiedzUsuńXTB świetnie sobie radzi jako firma, Jednak jest bardzo zależne od koniunktury na giełdzie - jak XTB zarabia (z powodu zmienności), to są też inne liczne okazje zakupu dobrych spółek na rynku. Z drugiej strony ekspansja zagraniczna XTB wygląda ciekawie. Nie zdecydowałem się na inwestycję w XTB, bo sparzyłem się kiedyś na IDM czyli spółkę rosnącą na rosnącym rynku, którą bessa powaliła. Oczywiście biznes XTB wygląda nieporównanie zdrowiej no i jest duża gotówka po prostu z działalności operacyjnej a nie spekulacji.
OdpowiedzUsuńNie zdecydowałem się na XTB, bo jeśli nadejdzie np. 3-5 lat męczącej konsolidacji na rynkach, to zyski nie będą miały z czego rosnąć.
Takie były moje motywacje, które sprawiły, że nie zainwestowałem w akcje tego świetnego brokera.
A tak w ogóle, to nie mam obecnie żadnego pomysłu na nowe inwestycje. Za wolne środki buduję zaległą poduszkę bezpieczeństwa na 4-letnich COI.
Mądrze piszesz. IDM to była zupełnie inna spółka, kierowana przez kombinatorów, którzy najpierw chcieli ustawić się na całe życie, a dopiero później zaryzykować budowanie spółki. Byłem wtedy totalnie zielony, dopiero zaczynałem, więc kierowałem się głównie wskaźnikiem c/wk i przypadkowo kupiłem ich w dołku 2009 i nawet zarobiłem. Pamiętam, że ciągle dążyli do własnego banku i chyba nawet szczerze chcieli rozwijać IDM jako instytucję finansową (po wyprowadzeniu wystarczającej ilości kasy). Ale to był już pełzający koniec tej branży na lata. W 2010 szukaliśmy z żoną kredytu na mieszkanie, to wystarczyło przejść się wzdłuż jednej z głównych ulic Gdańska i zaliczyliśmy wszystkie banki. Najlepsze lokalizacje miast były alejami bankowymi. W ciągu 10 lat prawie wszystkie padły i wreszcie można kupić tam kebsa, pizzę czy lody.
UsuńJeśli chodzi o brak pomysłów na inwestycje, to właśnie jest też impuls do przyjrzenia się rynkowi. Opisałem to jako pierwsze prawo rynku w książce - na rynku jest zawsze więcej okazji niż kapitału. Jak tylko gdzieś materializuje się okazja, rzesze naśladowców chcą się podłączyć i odsysają kapitał z innych segmentów. Jeśli dobrze kombinuję i jesteśmy od 2020 w trakcie odwracania trendu pod spółki przemysłowo-surowcowe, to teraz możesz przebierać w okazjach. Jesteśmy w dołku cyklu, wskaźniki gospodarcze szorują po dnie, a spółki dalej zarabiają. Rynek robi drugie dno spuszczając value, ale jak tylko koniunktura zacznie odbijać, ruszy też inflacja i te spółki nagle będą miały zyski wielkości połowy kapitalizacji.
Nie tyle nie mam pomysłu na inwestycje, co raczej inwestowałem jak szalony w ciągu ostatnich 3 lat, kosztem innych wydatków. Teraz nadrabiam zaległości - buduję poduszkę na obligacjach skarbowych. Córka skończyła studia i próbuje zarabiać na życie tworząc grafikę jako freelancer - prowadzę dla niej taki program motywacyjny, żeby ułatwić jej wejście na wyższe obroty. Do tego trochę konsumpcji.
UsuńGeneralnie liczę, że mój portfel będzie sobie teraz rósł przez parę kwartałów bez mojego większego udziału (poza niezdrowym, zbyt częstym zaglądaniem do niego).
Daję sobie ze 2-3 lata, żeby znaleźć 10-tą spółkę do mojego długoterminowego portfela.
Z pewnością coś się pojawi, niech nam tylko światowy rynek wskaże branżę. Może też odwrócić się postrzeganie Polski, które na razie jest pesymistyczne. W 2007 na GPW wpływało w szczycie 4 mld, w ostatnich latach ruchy nie przekraczają 100 mln.
UsuńTombo, te firmy masz na IKE? Starasz się po równo na każdą firmę czy przewazasz jakieś? A jak często sprzedajesz:)? Fajnie mieć taki spokój i zajmować się swoimi sprawami :) podoba mi się to tylko u nas takich firm jest za mało na bananie:)
OdpowiedzUsuńNie korzystam z IKE, bo żyję z dywidend - to połowa moich dochodów. Inwestuję bardzo rzadko. Jeśli planuję kupić 2-3 spółki w podobnym okresie, to zawsze któraś jest moim faworytem i tę doważam bardziej - w ostatnich kwartałach kupuję nowe spółki tak, żeby każda z nich stanowiła 5-10% portfela. Nie sprzedaje w ogóle - wszystko kupuję na kilkudziesięcioletni termin.
UsuńNa GPW spółek do długoterminowego inwestowania jest przynajmniej kilkanaście. Dla mnie to wystarczająca ilość, szczególnie, że raczej są niemodne wśród głównej rzeszy inwestorów indywidualnych i kursy tworzą spokojne sinusoidy. Złapałem 13 lat temu jednorożca i to on ustawił mój portfel. Od 7 lat moim głównym celem jest doprowadzenie do tego, żeby CDR, bo o nim mowa, nie stanowił więcej niż 50% mojego portfela. Co może być bardzo trudnym zadaniem w ciągu najbliższych 5 lat.
Dedek duże spółki najlepiej kupować na falach wyprzedaży, możliwe że właśnie Azoty to robią, allegro też się ładnie trzyma zainwestowałes w nie? Jsw no cóż zbieranie jak na Azotach.
OdpowiedzUsuńMam na Azotach pozycję kontaktową, ale czekam na przesilenie na dolarze, żeby rzucić rezerwy na rynek. JSW wciąż dobieram małymi paczkami. Dokładnie: musi być mocna przecena na rynku, żebyśmy porządnie zarobili w drugiej części hossy.
Usuńhej azoty są obecnie około 24zł myślisz warto kupować? a kontrakty to się gdzie kupuje. mam xtb
UsuńAllegro wydaje się dość mocne ktoś pilnuje kursu.
OdpowiedzUsuńDedek energetyki masz? Czy dobierasz? Tauron jak na śmieciowego lidera tej pseudohossy robi co do niego należy :)
OdpowiedzUsuńZa późno - nie kupiłem jak spadał, tym bardziej nie kupię jak rośnie :) Zasada: nigdy nie kupuj spółki państwowej w trendzie wzrostowym, bo i tak wszystko odda z nawiązką w bessie.
UsuńCyfrowy Polsat też ma zawał, może będzie okazja na szybki duży zysk, obserwujesz go dedek.
OdpowiedzUsuńObserwuję, koło 12.90 zacznę wchodzić.
UsuńCyfrowy Polsat, może zaczyna się naracja, że z telewizją jest jak telefonią stacjonarną. Nie wiem czy ktoś z młodego pokolenia ją ogląda. https://www.rp.pl/media/art38960701-wojna-o-czas-widza-wchodzi-w-nowa-faze-telewizja-ma-coraz-wiekszy-klopot
UsuńTeż tak może być
UsuńJa niedawno oddałem PKO bo już wysoko zaszlo i będę szukał czegoś pod kolejna fazę hossy.
OdpowiedzUsuńCzy spogladales kiedys w strone spolki elektrotim ? Wydaje sie ze moga systematycznie poprawiac wyniki w najblizszych kwartałach
OdpowiedzUsuńKiedyś miałem, ale grałem pod podejście pod opór, który widzę, że już wyłamali. Obecnie nie analizuję.
UsuńWitam. Dzisiaj Sasin w swoim wystąpieniu na Śląsku pod nazwą Śląski ład powiedział co rząd myśli o prywatnej własności. Spółki SP. Mają służyć interesom społeczeństwa czytaj uprzywilejowanej grupie. Prawa rynku i ekonomi w Polsce nie obowiązują i nie będą brane pod uwagę. Warto się zapoznać i przemyśleć dokąd nas wiodą nasze pany. Pozdrawiam. Seba
OdpowiedzUsuń