Co tam panie na rynku? Ano nic, hossa. 3 kroki do przodu, 2 do tyłu i jakoś leci. Nie narzekam.
SWIG80 dociera do ATH:
Jeśli chodzi o mój portfel, to szczyt wyznaczył 8 maja, a potem tąpnęło XTB, cofnął się Mirbud, i wzrosty wyhamowały. Spadła mi liczba koni pociągowych. Po raz pierwszy od długiego czasu SWIG80 zachowuje się silniej od portfela. Powoli rebalansuję pozycję - redukuję to, co nie rokuje, dobieram to, co pokazuje siłę i chęć kontynuacji wzrostów.
Ktoś zapytał o Azoty pod wpisem o twórczości - ponieważ nie chcę tam zostawiać komentarzy o bieżączce rynkowej, odpiszę tutaj. Inwestycja w Azoty i Puławy okazała się błędem. Nawet jeśli te spółki kiedyś urosną, zmarnowałem prawie 2-krotny zysk z maja 2022 i wróciłem do punktu wyjścia. Nawet jeśli obecny kurs jest bliski cenie wejścia, to straciłem dużo czasu. Ten kapitał lepiej zapracowałby na dobrych spółkach. ZAP prawie cały wywalony, ATT wciąż jeszcze waży kilka %.
Co dalej z pozycją? Główny spadek z 55 -> 30 już się odbył. To strata 25 punktów, którą wziąłem na klatę. Grałem o 100 zł, czyli +70 pkt, rynek dał 25, którymi wzgardziłem, więc mam 0. W międzyczasie jednak urosły inne pozycje i one decydują o losie portfela. Na Azotach powiedzmy dno będzie przy 20 zł, co da -10 pkt. Mogą też stracić płynność i stracę 25 pkt - wtedy odczuję spadek. -10 pkt niewiele zmieni. Kryterium trzymania tej spółki to zatem "zbankrutuje czy nie" - zasada nr 1. Jeśli będzie fundamentalnie kiepsko, będę ciął stratę jak rok temu zrobiłem z Kernelem. Jeśli przetrwają bez dodruku, czekam na polimery.
Spółkę kupowałem pod swoje stare zasady. Była bardzo niedowartościowana względem wk i przychodów. W 2022 zarobiła krocie. Ale większość stracili i dokładają strat. Z drugiej strony - mam za dużo mocnych, rosnących spółek. To naraża na głębokie korekty jak ostatnio na XTB czy Mirbudzie.
Czasem warto mieć jakiegoś śmieciucha, który spadł 50% i ma szansę na silną korektę. Dlatego obserwuję górnictwo - JSW, LWB, KGH. Im bardziej spadają, tym bardziej mnie interesują. I podobnie traktuję ATT - jest słabo, ma być beznadziejnie, więc może już większość złego w cenach?
Spółki Skarbu Państwa nie mają wartości dla mniejszościowych, ponieważ z założenia nie mają zarabiać - mają służyć społeczeństwu. W praktyce ich zyski są wirtualne, bo zawsze muszą je reinwestować w pomysły polityków i fortunki ich klienteli. Ale zawsze może pojawić się jakaś narracja - polimery, produkcja amunicji. Coś do wygenerowania rajdu, na którym można skasować pewny zysk. Kiedyś miałem bardzo dużo dobrych strzałów na tych spółkach, potem popełniłem błąd i zacząłem liczyć długoterminowe fundamenty - to mnie zgubiło na Azotach :)
Obecna hossa jest znacznie inna od tej, która wystartowała w marcu 2020. Wtedy rynek szedł szeroką ławą, najlepsze zarobki dawał NewConnect. Gdyby nie covid-krach, hossę liczylibyśmy od 2019. Wtedy hossa była bardzo selektywna - niby SWIG80 był w hossie, ale jeśli nie posiadałeś kilku czempionów, którzy bili rekordy, to nie zarabiałeś. Takich czempionów miałem teraz w postaci XTB, MRB, UNT, OTS, ATA, SNK, MON. Ale część z nich wyhamowała i trzeba obserwować co dalej, żeby doczekać szerokiej fali. Mam spółki z wyższym zyskiem procentowym, ale ważą za mało, żeby zrobić istotną różnicę - liczą się jako masa.
Szeroka fala to będzie te kilka miesięcy jak w 2020, kiedy rosło wszystko, a najbardziej największe badziewia. Wtedy trzeba bezwzględnie grać agresywnie. Sprzedać najlepszą spółkę, która w skali 2 lat zrobi 100%, bo będą spółki, które 100% zrobią w 2 tygodnie. Nie wiemy niestety, czy po drodze nie wystąpi szeroka fala wyprzedaży - w każdej hossie i takie obserwujemy, szczególnie gdy indeks zbliża się do ATH.
Pamiętam jak w 2013 SWIG80 pobił szczyt z 2011 - chwilę później zanurkował 9%:
Na wykresie długoterminowym prawie tego ząbka nie widać, ale wtedy tempo wyprzedaży robiło wrażenie. Niejeden pozbył się na niej pozycji i stracił okazję na najlepszy rajd z końca hossy.
Na koniec powód, dla którego trzymam akcje polskie. Wklejam ten wykres co kilka miesięcy i tendencja nie tylko utrzymuje się - ostatnio nawet przyspiesza. Siła wszystkich polskich spółek na GPW wyrażona w dolarze vs siła spółek z NYSE:
rynek mocny, wątpię żeby taki mocny cash generator jak xtb powiedziało ostatnie słowo, bardzo by mnie to zdziwiło. Raczej chwilowa dezorientacja po ABB. Ja stawiam na tego konia.
OdpowiedzUsuńXTB mentalnie spaliłem na ten rok, ale nie sprzedaję. Traktuję jak kotwicę w portfelu - niech dowiezie ten wynik do końca + dywidenda i będę zadowolony. Wszystko inne: skalowanie na świat, wejście zagranicy i WIG20 traktuję jak opcje. Nie można też wykluczyć jakiejś negatywnej niespodzianki jak słabszy kwartał - rynek wyjątkowo lubi przereagowywać w dół negatywne incydenty i ignorować trend fundamentalny.
UsuńCiekawe, spaliłeś mentalnie, bo ABB się pojawiło? Wig20 chyba to nie opcja na teraz. Wierzę w hossę i mocne napływy gotówki na giełdę. XTB kusi brakiem prowizji. ABB podejrzewam, odbyło się jako koło ratunkowe dla Zabłockiego w obawie, że KNF nie klepnie skupu. Strzelam, że buduje jakiś kolejny interes.
UsuńPo zachowaniu kursu zredukowałem oczekiwania do minimum. Interpretuję ABB pozytywnie, przy obecnej kapitalizacji potrzebne są fundusze do pchania kursu. Koncentracja Zabłockiego była za wysoka. Ale też pamiętam, że CDR długo budował bazę pod największe wzrosty.
UsuńWitam. Mnie martwi słabość USA jak tam poleci to i u nas nie będzie kolorowo. Na indexach tak bardzo tego nie widać ale poszczególne spółki które obserwuję mocno ciągną w dół. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, jest dywergencja. Ale swig80 dotarł pod szczyt. To na pewno nie bessa. Wspinaczka po ścianie strachu. Za dużo oczekiwania, że US poleci. Wolę udziały w spółkach, które rosną, zarabiają, i są wciąż niedowartościowane niż gotówkę, która traci kilkanaście procent na inflacji.
UsuńJa jak zwykle nie na temat ;-)
OdpowiedzUsuńWystarczy prosty filmik prosty gość i konkretna wypowiedź aby argumenty pseudodziennikarzy i pseudoekspertów się rozmyły
"Przepłyną tylko kajaki i żaglówki? Szyper obala mity dot. kanału na Mierzei Wiślanej"
https://www.youtube.com/watch?v=kC3bmW27vsI
W kontekście polskiej giełdy dla mnie fundamentalnym jest podstawowe pytanie: jak długo potrwa wysoka inflacja? Nawet jeżeli GPW będzie rosła ile z tych zysków zabierze inflacja? (Argentyna, Turcja). Mam już 70 procent kapitału poza PLN. Zamierzam mieć 90. Do zabawy na GPW zostawiam 10-30%. Jak widać ja gram na to, że inflacja będzie dużo wyższa i dłuższa w PL niż w USA. Jaką siłę nabywczą będą miały PLN-y za sprzedane akcje po wzrostach (jak się trafi) przy inflacji średniorocznej 10% od 2021 do 2025r? (800+, najniższe wynagrodzenie i inne rozdawnictwa wyborcze itp, itd.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Sceptyk
Myślę, że los PLN jest przesądzony. Kredyt 2% na nieruchomości, wakacje kredytowe, ogromne dopłaty do kredytów frankowych, to oznaki, że realizowane jest "darowanie długów", czyli uwłaszczenie kosztem oszczędzających. Będzie jak z kredytami za Gierka - kto wziął na budowę stodoły czy inne takie, za Jaruzela spłacił za jedną pensję.
UsuńNie do konca, bo przewaznie mamy zmienna stope oprocentowania kredytow.
UsuńZmienna stopa na "nielegalny" WIBOR ;)
UsuńZ tym Jaruzelem to pojechałeś. Ilu będzie miało zdolność przy wysokiej inflacji przez lata? No i to dla większości, którzy to odczuwają już dziś zadłużonych w bankowości cienia: https://www.money.pl/gospodarka/koniec-z-pozyczkami-bez-bik-i-zadluzaniem-sie-pod-korek-od-dzis-obowiazuja-nowe-zasady-6899044663016320a.html
UsuńTo czemu skupiasz się na GPW skoro uważasz, że los PLN jest przesądzony? Po co Ci akcje denominowane w PLN?
OdpowiedzUsuńBo gram co widzę. Jak się PLN zacznie sypać, a akcje z GPW będą rosły wolniej niż złoty spadał, to się przerzuce na zagranicę. Myślę, że mój kapitał nie ruszy Apple'a :)
UsuńTia...inflacja, drukarka... To ile PLN stracił względem USD i € , od piku z wakacji do USD 20% na plus, do € 10% na plus. Dlaczego? Dlaczego PLN się umacnia skoro zadłużenie, rośnie w astronomicznym tempie? Czekają nas gigantyczne wydatki. Uzbrojenie, energetyka atomowa, wiatraki na Bałtyku, infrastruktura kolejowa + CPK(nie mówi się o tym głośno ale to projekt o znaczeniu militarnym), pomoc dla Ukrainy, awizowany socjal...jeśli zdewaluują PLN, nie będzie nas na to stać. Ale jesteśmy potrzebni jak jeszcze nigdy w historii. Pisałem o tym u ciebie Dedek w zeszłym roku w październiku. Ja gram na hossę na GPW, co się będzie wiązało z dalszym umocnieniem PLN. Jestem w 100% na GPW. Ja bym się nie przejmował obsuwami na kapitale. Poprostu korekta. ATT doważyłem i czuje się z tym komfortowo. Dlaczego Dedek skoro nie wierzysz w PLN w całości jesteś na GPW? Liczę że w końcu ruszy też WIG20 i mocno przebijemy szczyt z 2018. Zagrożeniem dla tego scenariusza jest słaba wygrana PiS w wyborach lub brak zdolności koalicyjnej. hd
OdpowiedzUsuńJa patrzę na PLN_I ewentualnie USDPLN, EURPLN w świeczkach miesięcznych. Liczę, że obecne umocnienie potrwa przynajmniej do początku 2024 i że zagranica rozkręci jakąś mocniejszą hossę. Ale trend długoterminowy jest ustalony.
UsuńDrukujemy kasę, żeby kupić broń, pod socjal i nieruchomości. Nie ma za złotym nic unikatowego w skali świata. Chciałbym się mylić, wyszukuję tu i tam czegoś do uchwycenia, że nie spotka nas "depresja 2025". Polskie czebole miały być driverem wzrostu, ale sposób w jaki PiS je wprowadza bardziej przypomina rosyjskie inwestycje. Przynajmniej tak to widzi rynek wyceniając od lat spółki SP.
Będziemy "Chrystusem Narodów" a Amerykanom nagle wyrośnie sumienie i w przeciwności do poprzednio wystawianych do wiatru wasali teraz będą nam sprzyjać zamiast niszczyć (zadłużać i wykorzystywać) jako figurę w bezpardonowej walce mocarstw. To oczywiście ironia.
UsuńMamy swoje 5 minut, żeby osłabić imperium wyrosłe na trupie I RP. Płacimy niewiele, Ukraińcy płacą krwią. Bez Ameryki już byśmy graniczyli z Rosją od Królewca po Bieszczady. Rachunek na pewno wystawią. Od naszych elit zależy czy pójdziemy drogą Niemiec/Japonii, czy republik bananowych, gdzie wystarczy skorumpować "arystokrację".
UsuńJa też siedziałem na ATT brałem to ponieważ wzrosty cen nawozów jesienią 21r. rokowały ładną marżą. Brałem na long term jednak miałem jakiś przebłysk, że to jebnie i sprzedałem z 32% zyskiem - zdaje się, że ceny i dostawy gazu mocno mieszały. To była też jedna z ostatnich spółek (oprócz PZU które w sumie też sprzedałem) z udziałem skarbu państwa. Więcej w politycznie skażone spółki nie wchodzę.
OdpowiedzUsuńJa patrzę tak: z 3 dużych pozycji z którymi kończyłem 2021 (xtb, Mon, att) dwie zarobiły, jedna na 0. Potem miałem jedną wtopę (ker), jedno 0 (mrc) i kilka dobrych strzałów (vot, ots, ata, unt, mrb, snk). Liczy się cały portfel a nie pojedyncza pozycja.
UsuńA jak są wyceniane zachodnie czebole, np EDF? Na GPW nie jest tanio tylko absurdalnie tanio i nasze czebole wyceniane na C/WK 0,2 - 0,4 i C/Z 3 - 5 muszą w końcu zapłacić. Wiem, narracja jest taka że PiS nie umie w gospodarkę, że nepotyzm, kolesiostwo - tak prawda. Ale jaka jest alternatywa, za PO - KGHM ,Quadra i Sierra Gorda kupione na samym szczycie cen miedzi, PKO BP Jagiełły kupuje najbardziej ufrankowiony Bank w Polsce Norda tuż przed wybiciem szamba, Jacek Krawiec prezes PKN płacił Nowakowi miesięczny haracz w wysokości 3000zł za możliwość kierowania czebolem. Ulegamy fałszywej narracji, na pewno nie jest gorzej. Liczę na pełne zwycięstwo Ukrainy, przyjęcie do NATO i UE i pokoleniową hossę na GPW. „Rynek potrafi zostać irracjonalny znacznie dłużej, niż ty wypłacalny”
OdpowiedzUsuńMoże to działa też w drugą stronę i iracjonalna słabość naszej giełdy właśnie się kończy. hd
Gratuluję optymizmu z Czebolami. Zarządzane są politycznie a jak się to wykłada to takie kwiatki jak np NABE w energetyce, ale jak ktoś lubi adrenalinkę to czemu nie https://stooq.pl/mol/?id=33056
UsuńA na prywatnych nie masz adrenalinki. Żyznowski, Brzóska, Czarnecki, Kania, Krauze, Kąkolewski, Misiak itd. Może kiedyś Sasin z zarzutami do nich dołączy. PPK działa WIG 20 i 40 cały czas jest zbierany. Z OFE jeszcze głównego zrzutu nie będzie ok 10 lat. Co ciekawe OFE nie zostały zlikwidowane. Więc też zbierają. Może mi się ściana strachu i hiperbola na wykresie, są wszystkie warunki do Wielkiej hossy. Tylko czy wytrzymam?Pozdrawiam. hd
OdpowiedzUsuńDlatego przede wszystkim musi być filtr na oszustów - z nimi zarobisz tylko kiedy wiesz, że zależy im na podpompowaniu ceny pod ubranie drobnicy. Nigdy nie wolno zostawać na długi termin. Z takich spółek, gdzie główny jest kombinatorem mam Monnari i nie czuję się z pozycją dobrze. Kiedy potrzebował kapitału na przetrwanie, zrobili z fundami trend i ubrali ulicę.
UsuńTeraz kurs powoli rośnie siłą bezwładności, bo spółka ma bardzo silne fundamenty. Ale nikt poważny nie wchodzi, bo wie, że i tak nie będzie partycypował w zyskach spółki. Najlepsze relacje z moich spółek to chyba ma Unimot i Ailleron (ale tu mam za małą pozycję, bo rezerwy miałem za małe). UNT skaluje biznes i ma przyszłość, tylko niestety spółka cykliczna, więc korekty po 30-50% to norma. Trzeba dobrze wyczuć, kiedy się ewakuować.
Ailleron tez mam, ale bez wiekszego przekonania. Natomiast padlo dzis na wallstreet od Konrada Ryczko, że u nich BOŚ) 90% stoi po stronie sell. Tak więc biorac pod uwage co wyczyniaja indeksy ten kwartał moze byc ciekawy dla xtb.
UsuńTwój wpis z 07:57 trafia w sedno. Słabość naszych elit biję po oczach. Potrzebna jest wymiana. Teoria krążenia elit zadziałała właśnie na Ukrainie. Tam jest cała masa młodych ludzi. Mam wrażenie że przerastają naszych boomerów o kilka klas. Bardzo mi się podobają. Arestovich, Budanov, Załuzny. Jaki oni stanowią kontrast w stosunku do elit rosyjskich - przepaść. Nam też potrzebna jest taka wymiana. Wiem że to co teraz napiszę będzie dla ciebie nie do przyjęcia, światopoglądowo, ale widzę wartościowych ludzi w Konfederacji(beż Brauna i Mikke) I Solidarnej Polsce Ziobry. Bardzo mi się podoba młoda ekipa w MSZ, były ambasador Marek Magierowski i były minister rozwoju Piotr Nowak, z opozycji ludzie z Razem Zandberga. To jest szansa jakiej Polska nie miała od 400 lat.hd
OdpowiedzUsuńUkraińcy w obliczu zagrożenia egzystencji dokonali cywilizacyjnego skoku. Musieli postawić na kompetencje i zwalczać korupcję (przy okazji Arestowicz okazał się ściemniaczem). Nie wiem czy starczy im siły, by utrzymać tych ludzi na stanowiskach po wojnie, ale właśnie coś takiego potrzebne jest też u nas. My też wiele zrobiliśmy po upadku PRLu - mimo wielkiej korupcji i patologii, należeliśmy do najlepiej rozwijających się państw na świecie. Patologie były nagłaśniane i z czasem udawało się je usuwać. Teraz korupcja nie robi na nikim wrażenia, taki mamy klimat. Politycy odkryli, że ludziom to wisi, ważne ile dadzą. Polak myśli "wszyscy kradną, ci przynajmniej się dzielą".
UsuńKiedyś mnie to ruszało, ale musiałem się odciąć. Nie mam wpływu na to. Poniesiemy konsekwencje takiej postawy jako naród.
Dzięki za "Jak handlować akcjami" Jessego Livermore’a. Jak słuchałem Boy-a to pomyślałem że jako zapóźniony w klasykach dobrze byłoby przeczytać "Jak handlować..." a to proszę taki niespodzianek. Sceptyk
OdpowiedzUsuńSzykuję jeszcze jedną krótką pozycję, bez której nie byłoby Tożsamości. Myślę, że te trzy książeczki razem pomogą uchwycić transformację, jaką musieliśmy dokonać, żeby skutecznie grać.
UsuńŚwietny z tego wyjdzie zestaw. Pewnie co jakiś czas, przy gorszej passie, warto będzie wrócić w ramach analizy co źle poszło i czemu.
OdpowiedzUsuńFajnie że to tak spiąłeś tematycznie i ciekaw jestem bardzo efektu, jak przeczytam (posłucham wszystko). Później jak będę po, to Ci skrobnę kilka zdań jak mi to "weszło"
Sceptyk.
Będę wdzięczny. Ja już tak długo z tym tekstem siedziałem, że straciłem dystans i od początkowej euforii twórczej przeszedłem do depresji :D
UsuńZapewniam Cię że jesteś w wysokiej giełdowej formie patrząc subiektywnie jako nieznajomy. Wszedłeś w październiku idealnie. Idealna selekcja i utrzymanie. Teraz czujesz korektę. Umiesz się oddalić. Wysoka forma. Uwierz. To nie słodzenie. To obserwacja. Sceptyk
UsuńMój problem właśnie na tym polega, że zbyt często miałem rację na rynku. Przez to nie nauczyłem się poprawnie ucinać strat. Wiedziałem, że jak wystarczająco długo wyczekam, to prawie każda pozycja wyjdzie na plus, ponieważ kupowałem ją, gdy była broniona fundamentami i niską ceną. To daje dobre zyski w długim terminie, ale można grać lepiej - jeśli zaakceptujemy porażkę, weźmiemy stratę, póki mała i poczekamy z tym uwolnionym kapitałem na kolejną okazję.
UsuńRynek to nieustanna niepewność, nawet Tudor Jones o tym pisał, ale dopiero zrozumiałem: nawet kiedy zarabiasz, to nie wiesz, czy już umiesz grać, czy po prostu miałeś szczęście. Nigdy nie ma pewności. Nawet gdy się zabezpieczysz, masz plan awaryjny, nadal nie wiesz, czego nie wiesz.
Azoty zredukowane drastycznie. Szkoda czasu na trzymanie gniota. Trzeba kupować to, co zarabia.
OdpowiedzUsuńChyba masz racje że lepiej coś kupić innego zamiast azotów , sam nie mogę się zdecydowac czy teraz sprzedać czy jeszcze poczekać na jakieś chwilowe odbicie ? , Masz już coś innego do kupna zamiast azotów ?
OdpowiedzUsuńNa razie próbuję dobić do 10% w gotówce :D Czaję się na dobranie Mirbuda koło 6.60. Myślę, że kroi się jakaś głębsza korekta/zmiana koni. Być może górnictwo zacznie uklepywać dno i trzeba będzie podnieść JSW czy KGH.
UsuńCzemu dobierasz mrb? Świeczka miesieczna na razie groźna.
UsuńPozycję zbudowałem koło 3.7. Dzisiaj wpadł pakiet po 6.66, ale to tylko kilkanaście % akcji. Gram w skali cykli bessa-hossa. Trzymam pozycje długoterminowe pod fundamenty i technikę na długich trendach. Dlatego wypadły Azoty - trend długoterminowy się połamał, nie ma sensu przepalać kolejnych miesięcy. Mogę wrócić na nie, ale tylko na krótkie swingi techniczne.
UsuńNatomiast Mirbud wciąż zachowuje potencjał na 2-3 mld kapitalizacji w szczycie hossy. Dla takiej wygranej wolę zaryzykować kilkadziesiąt % zysku, bo jak już sprzedaję długoterminowe pozycje, to prawie nigdy nie jestem w stanie w pełni wrócić - a nawet jeśli je odbieram, to zazwyczaj drożej.
Witam. Fajne info z xtb. Będzie większa dywidenda kosztem skupu akcji własnych. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa bym wolał wersję ze skupem, pod warunkiem że z rynku. Mniej akcji w obiegu, niższy c/z. To będzie miało w finalnej fazie hossy znacznie większe znaczenie niż wielkość dywidendy.
UsuńWitam. Widziałem podziękowania za "Jak handlować akcjami" Livermora. Czy audiobook jest do odsłuchania na blogu ?
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie nagrałem. Prawdopodobnie w tym roku nagram i umieszczę na swoich kanałach.
UsuńA czy jest możliwość otrzymania / pobrania wersji pdf ?
UsuńWysyłam wszystkim, którzy kupili Tożsamość w przedsprzedaży. Tylko nie od razu, raz na kilka dni jak się nazbiera zamówień.
UsuńAzoty po raporcie proszę:
OdpowiedzUsuńhttps://iluminata.pl/grupa-azoty-po-raporcie-za-pierwszy-kwartal-2023/
Hossa hossa hmm.
OdpowiedzUsuńPowiedzcie mi autor i czytelnicy co czuliście dzisiaj jak PKN walił w dół równo na 16:50 było chyba 2.5M wolumenu a potem pokazały się zlecenia na K i S po 1.3 i 1.9M potem nie patrzyłem ale na 17:05 widzę 11M wolumenu -4%.
PEO 2M PKO 4.4M ALE 15M itp
Takie rzeczy się nie dzieją codziennie.
Nie śledzę sesji, więc nic nie czułem. Rynek chce nam zrobić prezent w postaci akcji tanich jak w dołku bessy dlatego zmieniamy konie: sprzedajemy co drogie i wkrótce podniesiemy śmieszne tanie akcje z innych branż.
UsuńMożna zmieniać konie, kopać się z koniem, kombinować jak koń pod górkę a jaki jest koń każdy widzi, nuda i spokój :) Dino jak wino forever young :)
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/seNmmkB3PYI
Jakby co na bananie bez zmian.
OdpowiedzUsuń"Goldman Sachs liderem obrotów na rynku akcji GPW w maju, na drugim miejscu BofA
PAP - Biznes 1 cze 2023, 20:50
1.06.2023, Warszawa (PAP) - Goldman Sachs w maju 2023 roku po raz kolejny był liderem obrotów na rynku akcji w transakcjach sesyjnych GPW. Na drugim miejscu znalazł się Bank of America Securities - podała GPW na stronie internetowej.
Udział Goldman Sachs w obrotach na rynku akcji w maju wyniósł 21,51 proc., a BofA 9,34 proc.
Trzecie miejsce w zestawieniu najbardziej aktywnych brokerów na rynku transakcji sesyjnych akcjami zajął w maju BM PKO BP (8,13 proc.), a czwarte UBS Europe (7,14 proc.). Na piątym miejscu, z udziałem na poziomie 5,90 proc., znalazł się JPMorgan.
Licząc od początku 2023 roku liderem obrotów na rynku akcji w transakcjach sesyjnych GPW jest Goldman Sachs (17,87 proc.), a kolejne miejsca zajmują BM PKO BP (9,70 proc.) i BofA (9,45 proc.)."
Jak Dedek interpretujesz zapowiedz przejęcia przez orlen zap-u ? .
OdpowiedzUsuńJa oceniam tą sytuacje jako negatywną dla ulicy ,choć jak czytam forum bankiera to zdania są tam podzielone ale to raczej myślenie życzeniowe. Tomek
Po tej decyzji definitywnie wyszedłem z resztki Azotów. Po prostu nie chcę zgadywać, jakie plany ma państwo. Kto wie, czy nie toczy się jakaś gra, żeby wyprowadzić majątek z Azotów i zostawić udziały Kantora z jakimiś toksycznymi aktywami? Dostałem nauczkę, żeby trzymać się spółek z jasnym planem rozwoju i zarabiania dla akcjonariuszy.
UsuńJednocześnie trzeba patrzeć na Azoty przez kontekst sytuacji światowej - Mosaic też jest w trendzie spadkowym, podobnie jak większość spółek cyklicznych. I tam zapuszczam sondy, co może mocniej odbić oraz ma długoterminowe perspektywy.