Dobrą spółką jest PEKAO. Co roku płaci sute dywidendy i co roku nie jest w stanie wrócić do ceny sprzed odcięcia dywidendy. Frustrująca sytuacja dla posiadaczy. Ale jest szansa jeśli nie na zmianę trendu, to na urwanie kilku procent:
Obserwowany wykres to FPEO, czyli kontrakty na PEKAO, ponieważ możemy na nim zaobserwować jak kształtowała się prawdziwa cena akcji. Widzimy, że od roku cena pozostaje w konsolidacji po 3-letnim trendzie spadkowym.
Dlaczego tak dobry bank tak kiepsko zachowuje się na giełdzie? Co nieco może nam podpowiedzieć indeks Stoxx E600 Banks:
Europejskie banki wyglądają źle, z drugiej strony każda kolejna bessa jest łagodniejsza, a potencjał czasowy obecnej przeceny zdaje się wyczerpywać.
Zerknijmy jeszcze na sezonowe zachowanie PEKAO w ciągu poprzednich 10 lat:
W 2016 chyba ten schemat nie zadziałał. Kupiłeś już dzisiaj czy dopiero się czaisz? :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj się ustawię z zakupami.
Usuńmam PEO od wiosny i też nie mogę się doczekać odbicia, już po dywidendzie to około -5%.
OdpowiedzUsuńnie sprzedaję niech sobie wisi, ale też nie dokupuję, za słabe jak na razie i ciągle kiepski trend.
około 3 tyg temu kupiłem mały pakiet wig-energ (ENA+ENG+PGE+TPE) i tutaj widzę większą możliwość na północ. na razie dalej w obserwacji ale możliwe, że na jakiejś korekcie w lipcu dokupię.
co do wcześniejszej podpowiedzi na srebro mógłbyś coś więcej napisać o certyfikatach RCSILAOPEN, nigdy się tym nie bawiłem.
pirx
Certyfikaty Raiffeisen (RC) - gram na nich prawie odkąd wszedłem na GPW, prawie 11 lat. Generalna zasada: nigdy nie kupuj lewarowanych x2, x3, x4, chyba że idealnie trafiasz w dołki i szczyty (są też na spadki) i nie trzymasz ich dłużej niż kilka dni. Na metale szlachetne są nielewarowane certyfikaty z długą historią:
Usuńrcsilaopen - srebro,
rcgldaopen - złoto,
rcnmbaopen - koszyk metali szlachetnych.
Na wszystkich od lat udaje mi się co jakiś czas wejść na jakichś panikach i wyjść z niewielkim zyskiem. Kupuje się je tak samo jak akcje na GPW, z takimi samymi prowizjami. Animator na nich jest prawie zawsze obecny (co nie jest regułą dla innych certyfikatów RC).
Na jedną akcję przypadnie równe 6,6 zł, co przy obecnym kursie (111 zł) dałoby stopę dywidendy w wysokości 5,9 proc., jedną z najwyższych w sektorze bankowym. Dzień dywidendy został ustalony na 10 lipca, a dzień wypłaty - na 30 lipca. Ostatnim dniem kiedy inwestorzy mogą nabyć akcje Pekao z prawem do dywidendy za rok 2018 jest, ze względu na dwudniowy okres rozliczeniowy, 8 lipca. – Jesteśmy i pozostaniemy spółką o wysokim profilu dywidendowym, jednocześnie oferując inwestorom ekspozycję na dynamiczny wzrost biznesu wsparty konserwatywnym podejściem w zarządzaniu ryzykiem i silną pozycją kapitałową. Biorąc pod uwagę ostatnie 3 lata, już po zmianach właścicielskich – dywidendy z zysków za 2016, 2017 i 2018 rok – nasze wypłaty dla akcjonariuszy przekroczą łącznie 6 mld zł. To zdecydowanie więcej niż jakikolwiek bank w Polsce – mówi Michał Krupiński, prezes Pekao.
OdpowiedzUsuńWięc kurs spadł po odcieciu dywidendy mnie to nie dziwi.
Zamknąłem dziś spekulacyjne zagranie na PGNiG. Tradycyjnie: zbyt szybko i zbyt mocno urosło, a mój docelowy poziom cenowy jest już nieodległy. W razie wystąpienia mocniejszych korekt będę szukał okazji do powrotu.
OdpowiedzUsuńna pgnig to nie koniec a dopiero początek.
Usuńpirx
To prawda, ale patrząc historycznie kurs powinien bujać przez ok. 2 lata w konsolidacji nim wróci do trendu wzrostowego. To będzie czas grania od bandy do bandy. A jak wróci do wzrostów, to trudno, jest mnóstwo innych okazji.
UsuńDobry miałeś strzał oby wiecej takich a jak tam pekao sa juz kupione? ja juz trzymam ponad rok...kernel się troszku poprawia.
OdpowiedzUsuńPekao na 3 kontach, na jednym pod tą analizę, pozostałe czekają na dobre czasy i zgarniają dywidendy :)
UsuńWkurza mnie Berling - typowa polska bananowa rzeczywistość - główny udziałowiec chce zdjąć spółkę z giełdy za ułamek wartości, więc blokuje wypłaty dywidend i próbuje zaniżać cenę. Spółka ma 56 mln na koncie przy kapitalizacji 78 mln i zysku 11 mln.
Na Berlingu prawie nie handlują ,unikam takiej ruletki :)Azoty się podniosły zgodnie z oczekiwaniem,Lotos też powinien,Dino jak wino to wiadomo :) z mniejszych tematów Celon wraca do formy, livechat i autopartner,Play w grze a Orange dołuje .
OdpowiedzUsuńMoże coś z kruka jeszcze bedzie...dedek co o tym myślisz?
OdpowiedzUsuńWygląda spoko technicznie, fundamentalnie i płynnościowo, ale jakoś tej fimy nie czuję. Dziś zszedłem z części energetyki. Enea na oporze, więc poszła cała, trochę Taurona, a teraz ściskam kciuki, żeby skorekciło 38-50% ostatniej fali wzrostowej :)
UsuńMoże to już była szybka korekta w locie na spółkach energetycznych w tym tygodniu.
OdpowiedzUsuńWiktor.
Nawet nie staram się zgadywać. Po latach gry na WIG20 nauczyłem się, żeby brać z części pozycji niewielki zysk, który szybko wpadł. W 90% przypadków kurs spółki wraca na dół, ale raz na kilka lat jest trend wzrostowy i kurs nie wraca, dlatego trzeba mieć też pakiety na długi termin.
Usuń