Czas tego posta jest nieprzypadkowy. Pojawiło się wiele sprzecznych sygnałów, w tym dość istotne na rynku amerykańskim. Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie - uwaga: tym razem można zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź!
Po zebraniu odpowiedniej liczby głosów przedstawię tradycyjnie analizę i wykresy.
2/3 portfela w akcjach, 1/3 gotowka czeka na lokalny dolek w ciagu najblizszych paru miesiecy i wtedy ok 100 % w akcjach
OdpowiedzUsuńplan bazowy: obserwuje rynek i trzymam akcje do jesieni 2017 / wiosna 2018 wtedy oczekuje korekty lub tez bede reagowac na nieprzywidziane ruchy z rynku
akcje na duzym zapasie SL
Cholera, wypisz wymaluj mój plan z tą różnicą, że chcę się na jesieni (gdyby wystąpiły sygnały euforii) wyczyścić z akcji, żeby mieć czystą głowę. Jest jeszcze plan awaryjny na sytuację jak krach 1987 - wtedy nie zdążę sprzedać akcji, zostanie je po prostu trzymać i brać dywidendy.
UsuńPrzeklejam komentarze spod ankiety:
OdpowiedzUsuńPosted by Maciej 47 minutes ago.
Hossa w środkowym stanie: między "dopiero ruszyła" a "jest na wykończeniu": można już powiedzieć, że jakaś hossa jest - to może potrwać albo dopiero zacznie się kończenie. Ale trzeba być czujnym a nie rozentuzjazmowanym.
----------------------
Posted by ck (1za50.pl) 1 hour ago.
W miarę jak rosną wyceny sukcesywnie wychodzę z większości "popularnych" spółek, których notowania mają tendencję do poruszania się z głównym nurtem rynkowym -- jak w USA coś się wydarzy, to mimo zerowego wpływu na biznes też będą leciały solidnie (a nie kosmetycznie:.
ck
Powiem szczerze, że ostatnio totalnie zniechęciłem się do giełdy, pomimo zgarnięcia ładnych zysków na PZU i KGHM. Wolę inwestowanie długoterminowe pod kątem dywidend, a okazuje się, że mija czas dywidendowych pewniaków. Orange przestaje płacić, PGE, Energa i Tauron to samo. Brak słów.
OdpowiedzUsuńNadal duże L + nadal czekam na realną korektę (z tym, że to korekta mnie wyrzuci a nie moje przywidywania).
OdpowiedzUsuńNajchętniej bym ją widział lip-wrz i potem ponowny rajd do maja.
vaeta