Blog o inwestowaniu, grze na giełdzie, rozwoju osobistym, przemyślenia na temat egzystencji, poszerzanie świadomości. Czasem trochę o żarciu i bieganiu - życie :) Napisz do mnie: deedees małpa o2 kropcia pl
Strony
▼
poniedziałek, 5 września 2011
2498 vs 1866
Jakiś problem z zapisywaniem obrazków na stooq, bo obcina dolną część wykresu. Kreska kończy się na fibo1.618 ~ 1866.
S&P500 futures - również nie da się wyeksportować wykresu. Szkoda, bo równość fal A=C wskazuje dokładnie poziom fibo1.618 ~ 982.
45 komentarzy:
W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.
Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.
Podtwórca
980 powinien zostac osiagniety przelom pazdziernika/listopada.
OdpowiedzUsuńW czerwcu pisalem u Ciebie za 1170 zoabczymy w 2 polowie lipca pomylilem sie o 3 tygodnie. No jednak to nie szwajcar bo podbitka wtedy byla ale sie wytrzymalo.
Zasieg do kwiecien/maj 2012 nie zmieniam poziomow na sp x 600/700. Teraz kazde wyjscie up i nadzieje to wlasnie okazja dla S.
jeszcze 2 tygodnie do Bennego ale jak dla mnie to juz czysta spekulacyjna gra pod QE3 , ktorego byc wg mnie nie powinno.
OdpowiedzUsuńnajlepsze jest to ,ze dalej podtrzymuje teze ,ze grecja oficjalnie otrzyma pelne D w ratingu to na co czekalem od czerwca a dostali okrojone D. Potem bedze czas na usakow i dalsze zejscie z ratingu. Czas zakonczyc ten ratingowy kicz pozadnymi krechami.
OdpowiedzUsuńMarek jak widzisz przyszłościowo usdpln?Czy podtrzymujesz to co pisałeś na WB?
OdpowiedzUsuńmarekdaro
2011/01/19 08:53:24
i moze moj ulubieniec Dolar i frank oraz euro. Swieta trojca :-) Pegas pisał gdzie tam ,ze poziom koncem 2012 bedzie 6-7 zł , pegas popraw mnie jak sie myle. No to powiem ,ze 6 zl mimo wysilku NBP bardzo realny kurs na taki okres dolu. Dolar bedzie zblizony do tego poziomu, nie bedzie zadnego dewaluacji dolara itp jak wszyscy trabia i mega inflacji , ktora mamy teraz , czyli inflacja obecna ---- deflacja. Frank w kursie 5 zł bmoze byc zmora dla wielu Polakow czego nie zycze ale tak mi wychodzi z wykresow jakie pogromadzilem i porownalem. Pamietajcie usa otrzymalo rating ,ze 2015 bedzie obnizony ale nie uwzglednia on zadnych naglych zalaman rynkow! Swoje przeklejki zachowuje dla siebie i trzymam w rozliczeniu jak beda miesiace podane przeze mnie. Obstawiam przy swoim z dokladnoscia co do 5-15 dni poslizgu max! . Pozdr
o widze znalezles moj post ze stycznia , gdzie rowneiz przewidzialem szczyt na akcjach na maj i zajecie esek. Nie przewidzialem podbitki az tak sporej w lipcu. CO do walut Frank przyszlosciowo jezeli zrealizuja sie poziomy na sp 500 jakie wymienilem na 600/700 kurs 5 zl jest bardzo realny popatrz jaki mamy kurs po obecnym zjezdzie na rynkach , pyknelo 4 zl po czym odreagowanie na 3,45 i juz 3,78. Zatem bardzo realny jest kurs 4,5 - 5 zl przy spadkowym scenariuszu na gieldach. CO do usd/pln kierunek na 4 zl jezeli nie bedzie oficjalnie QE3 moze miec miejsce zatem 2012 moze byc w takim kursie i tego sie podtrzymuje. Swoja droga Franka powinien zatrzymac sie wyzej i dac szanse dolarowi na wzrost. Jezeli zamierzasz kupic dolary decyzja i tak nalezy do Ciebie. Przy scenariuszu deflacyjnym dolar bedzie rosl w sile. Narazie bezpieczne aktywo to frank jak widac z walut ale powinno sie to zmienic bo dojsciu do odpowiednich wyzszych poziomow.
OdpowiedzUsuńhttp://stooq.pl/q/a/?s=usdpln&i=d&u=6227060
OdpowiedzUsuńhttp://stooq.pl/q/a/?s=usdpln&i=w&u=6227060
na korzysc dolara jak widac od maja jednak dolar powoli po malu idzie na polnoc co do pln. Czyli majowe wejscie okazalo sie dobrym dolkiem pod waluty i wysypanie akcji a zajecie esek. 1370 na sp 500 nei przebite w podbitkach.
OdpowiedzUsuńchyba jakos pisalismy ,ze dolek powinien byc na 2,48 jednak podtrzymywalem ze poziomy 2,6 to juz zakup i na polnoc. jak widzisz jednak nie sa to spore wypady na polnoc a zakladalem wieksze. Widocznie frank ma jeszcze lepsze zaplecze jako safe niz dolar , ktorego obawiaja sie dodruku zatem waluta nieatrakcyjna no wlasnie a powinno byc atrakcyjna.
OdpowiedzUsuńwidocznie zaczyna pomalu sie taka robic w obliczu nie dodruku i wszystko bedzie jak zakladalem.
OdpowiedzUsuńi wazne ja gram bardziej w trendach dlugich , miesiacach jak cos zakladam , tylk oszybkie wypady to dniowki ale rzadko. Nie gram w scenariuszach na dniowkach bo tutaj bym oszalal nie jestem az tak dobry w skakaniu z kwiatka na kwiatek. Choc moze sobie trzeba powiedziec ,ze moze udalo mi sie wstrzelic w trend ale keidy w styczniu gralem na L to wszyscy na S na Fut. Kiedy mowilem przewalamy sien a S wszyscy grali na L ( no 80 % blogow ) .
OdpowiedzUsuńPiszesz o oświeceniu. Oświecenie to sfera ducha. A ciągnąć dalej ten łańcuszek zależności to również moralność. Inni niech tego nie czytają, bo pewnie się uśmieją, dlatego pytanie jest do tylko do Gospodarza. Kontrakty to oczywiste, jak jeden wygrywa to drugi w tym samym momencie traci (a to już moralność). Żona jak zrozumiała tę zasadę mówi mi: toż to złodziejstwo, jak możesz się tym zajmować? Nie powiem, mam dylematy. Ciekawy jestem Twojego zdania.
OdpowiedzUsuńcadyku: blog nie znika :) być może będzie mniej pisania, bo nie czuję aktualnie, żebym miał coś wartościowego do przekazania. A moze jutro mnie natchnie i wrzucę jakiś elaborat :)
OdpowiedzUsuńKrzych: ja traciłem na kontraktach przez pierwszy rok. Czy to było złe? Czy ktoś mnie okradł? Nie - sam conajwyżej robiłem sobie krzywdę. Startowałem z bardzo silnym ego, chciałem zawsze wygrywać i mieć zawsze rację. Baty na giełdzie sprawiały, że ego cierpiało i uczyłem się pokory. Dzięki temu wiem teraz więcej o świecie - akceptuję go takim, jaki jest.
Czy jakbym ciężko wypracował pieniądze i wpłacił je do funduszu akcyjnego, żeby zarobiły, zrobiłbym coś złego?
A teraz zadam Ci pytanie: czy te zawody są dobre, czy złe:
- urzędnik, który mieli papier i od czasu do czasu wzywa petenta, żeby wypełnić jakiś druczek; W takiej np. Australii jest kilka razy mniej urzędników na "petenta" i ludziom żyje się łatwiej. Czy praca, którą wykonuje ten urzędnik jest dobra, czy zła?
- mafia i lobbyści przeforsowali jakiś przepis, który staje się prawem i wszyscy muszą go przestrzegać; np. polski producent komputerów musi płacić vat 22% a importowane komputery są bez vatu; urzędnik wespół z prawnikami niszczy polską firmę, która próbuje ominąć ten przepis i sprzedać komputery bez vatu jak ich amerykańska konkurencja; czy urzędnik wykonujący swoje obowiązki robi coś dobrego, czy złego?
- pracownik agencji reklamowej - miał marzenia, żeby pisać/rysować, ale tylko w reklamie dostał robotę; jego zadaniem jest przekonać ludzi, że są nieszczęśliwi, bo nie mają jakiegoś gówienka, które sprzedaje jego klient. Ale jak je kupią, to już będą szczęśliwi. Czy jego praca wyrządza więcej dobra, czy zła?
- pracownik straży gminnej, który żyje z robienia pułapek na kierowców; w naszym województwie wygląda to tak, że niektóre gminy tworzą takie "straże", które utrzymują się z haraczy na ludności; np. zaczają się w jakimś lasku na drodze powiatowej, gdzie jest znak ograniczenie 50 i koszą fotoradarem; wokół żadnych budynków, ani zagrożenia, może te znaki są stawiane celowo pod fotoradary; nie muszę dodawać, że wcześniej tej straży nie było i utrzymuje się tylko z łapania kierowców
itd. itp. - mozna wymieniać dziesiątki podobnych zawodów. A teraz odwróćmy : jesteś ojcem rodziny, nie masz pracy, gonią cię długi i masz szansę objęcia jednej z wyżej wymienionych posad. Nie pójdziesz do pracy, bo uznasz że ona jest zła?
Żyjemy w cywilizacji ego, zdecydowana większość prac ludzi wiąże się z robieniem rzeczy przynoszących cierpienie. Szczęśliwsi bylibyśmy żyjąc jak indianie:
http://stojeipatrze.blogspot.com/2011/09/humor-dnia-biay-czowiek.html
:)
W graniu na giełdzie/foreksie nie widzę zła, każdy kto tam wchodzi wie w co się pakuje. Oprócz tego mam wymarzoną robotę we własnej firmie i gdyby udało mi się dzięki graniu uniezależnić od zewnętrznych zleceń, mógłbym całkowicie poświęcić się autorskim projektom. Nawet jak się nie uda, to jak porównam jakość obecnego życia z tym sprzed paru lat, kiedy miałem wielkie ambicje i jak łatwo było mnie zranić, obrazić, połechtać, to uważam, że wejście na giełdę było jednym z lepszych życiowych wyborów.
Marek dzięki za odpowiedz,ja z dolarem ożeniony jestem od zeszłego roku po 3.01 Przy poziomie 3.17 z częsci dolara się wyrzucę,dużą podpowidzią będzie co Benek i Obamba zaserwują rynkom.Co ciekawsze wypowidzi na blogach zapisuje na komputer więc nie mam problemu z ich odszukiwaniem:-)
OdpowiedzUsuńGrzebanie dolara już rozpoczęte
OdpowiedzUsuńhttp://biznes.interia.pl/raport/kryzys_w_usa/news/dolar-waluta-upadla-amerykanska-gospodarka-slabnie,1689749
Rok temu jak usdpln był po 3.50 pan Wołos z TMS BROKERS twierdził,że tańszego dolara nie zobaczymy przez dłuższy czas,jak było kazdy widzi.
@dedek
OdpowiedzUsuńZ tym pracownikiem agencji reklamowej skojarzył mi się film "The Century of The Self" Adama Curtisa. Jeśli jeszcze nie widziałeś, szczerze polecam:
http://www.archive.org/details/AdamCurtis_TheCenturyOfTheSelf
@Krzych
Jeśli chodzi o kwestie etyczne, to chciałbym zwrócić uwagę, że wartość moralną mają wyłacznie nasze działania/uczynki. Nie mają wartości moralnej zdarzenia, skutki, profesje, straty, rynki, instrumenty finansowe, itd.
Handel, bo z nim mamy do czynienia w przypadku futures/forex, (w przeciwieństwie do kradzieży, która jest co do rodzaju uczynkiem moralnie złym; łac. ex genere malum) co do rodzaju nie jest działaniem ani dobrym ani złym. Ale każda konkretna realizacja jest albo moralnie zła albo morlanie dobra, w zależności od takich czynników jak: intencja, sposób wykonani, skutki, okoliczności, wykonawca.
no problem cadyk
OdpowiedzUsuńa skoro masz od tamtego roku i sam widzisz co sie dzieje dlaczego nie dac szansy i zostawic pozycje albo waluty na koncie nie wiem jak tam masz , przeciez juz dobijamy do tych poziomow , wszystko przed nami.
to sie nazywa miec pozycje od tamtego roku wlasnie o to tutaj chodzi jesli zle wszedles wiedz ,ze to kiedys wroci , zeby zacisk i czekasz...
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie determinacja o to tutaj chodzi.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa już od jakiegoś czasu przerzuciłem się na dolara. Take profit na 3.15.
OdpowiedzUsuńInteresujący może być short na AUDUSD lub CADUSD, bo wydaje się, że szczyt na towarach za nami a siła tych walut jest z nimi mocno powiązana.
Dodatkowo w Australii mają niezłą bańkę na nieruchomościach i wkrótce zaczną ciąć stopy procentowe
OdpowiedzUsuń@ikti:
OdpowiedzUsuńszorce AUDUSD:
http://2.bp.blogspot.com/-DaAwgP27hJQ/TmSMMVxBIHI/AAAAAAAADB8/Dc0iLJFdBDM/s1600/audusd_d_11_09_05b.png
Ja zagrałem takie coś: Kupiłem puty na eurusd i audusd. Zapłaciłem za nie tanim dolarem. Teraz jak dolar się umocni to jednocześnie opcje zyskają na wartości i sprzedam je za drogiego dolara. Na razie idzie nieźle.
OdpowiedzUsuńMoja prognoza:
eurusd ~ 1.340
audusd ~ 0.9340
Co implikuje
euraud ~ 1.435 i też wygląda sensownie z wykresu
http://stooq.pl/q/a/?s=eurusd&i=d&u=395850
http://stooq.pl/q/a/?s=audusd&i=d&u=395850
http://stooq.pl/q/a/?s=euraud&i=d&u=395850
Dedek, Inwestor_ts dzięki za argumenty i inny punkt widzenia. Przemyślę i przy okazji przedyskutuję w rodzinie temat ponownie.
OdpowiedzUsuńtymczasem
A jak psy niewierne synów mi zabijają żeby się do ropy dobrać to jest dobre czy złe ?
OdpowiedzUsuń@Kadafi
OdpowiedzUsuńDobre dla onych, złe dla Ciebie :)
Niestety dobro jest subiektywne.
OdpowiedzUsuńCzy gruźlica, która nas wykańcza jest dobra czy zła? Bakteria też chce żyć, rozwijać się i tworzyć kolonie.
no 3 zl na kupie przebite jednak wczoraj obstawka byla dobra jaka sugerowalem o sofrsowaniu 3 zl.
OdpowiedzUsuńa zloto swoje :-)
OdpowiedzUsuńBank Szwajcarii ustalił sztywny kurs franka do euro , zatem stabilizacja franka ( nie ma mowy jak narazie o wyzszym kursie ), dolar musi zrobic swoje.
OdpowiedzUsuńciekawe na ile im beznynki starczy na interwencji.
OdpowiedzUsuńNa razie stoję z boku (i patrzę ;) ) 2500 i 1900 wciąż realne. Gdzie pójdzie rynek, tam i ja się podłączę. Dolar index (usd_i) idzie na 57.2 , wybił sma50 i fibo23.6, kolejny przystanek to fibo38.2 i sma200. Tam może się na jakiś czas pobujać, skorekcić i dać okazję do tanich zakupów.
OdpowiedzUsuńyes we can :-) ( Obama ma wizje nowych miejsc pracy przy remontach infr. drog. )
OdpowiedzUsuńCzyżby to już koniec wzrostów zielonego czy mi się wydaje? Bo coś mi tutaj na usd/pln i USDindex nie gra. Z góry dziękuję chłopaki za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńJak napisałem powyżej, USD_I już prawie pod sma200 i na fibo38.2 - teraz pomieli trochę i można będzie kupić taniej long-term.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Przepraszam za głupie pytanie ale nie dość że jestem beginner i widzę że gdzieś gra ale nie do końca wiem gdzie to jeszcze jestem w pracy i dzisiaj zakręcony jak świński ogon ;) Jak bardzo long term? :)
OdpowiedzUsuńTo juz pod co kto chce grac :) jeden na 3.20, inny sprobuje pod 4, a ktos moze latami na 5 czekac.
OdpowiedzUsuńTo moze lepiej zagrac na RCGLDAOPEN bo jak zloto jeszcze troche pociagnie w gore to razem z umacniajacym sie dolarem otrzymamy spotegowany zysk ;)
OdpowiedzUsuńSPY
Żebyście z tym złotem nie skończyli jak spekulanci na franku ;)
OdpowiedzUsuńA jeszcze lepiej RCSCRAOPEN :)
OdpowiedzUsuńOn chyba też drożeje razem z dolarem. A do tego ze spadkiem ropy.
Ja akurat inwestuje tylko w fizyczne srebro a nie zloto ;) Mam kilka monet i to wystarczy natomiast o zlocie napisalem tylko w kontekscie umacniajacego sie dolara bo spadek gield moze potegowac wzrost zarowno dolca jak i zlota !
OdpowiedzUsuńWszystko nie moze spadac :) Zasatanawiam sie teraz jeszcze nad shortami na Dax ale troche za mocno juz odlecialy ?!
SPY
Rynki mi się za bardzo rozjechały, DAX spadł na fibo61.8 dzisiaj a S&P500 nawet nie spadł na dołek na fibo38.2 - gigantyczna różnica między indeksami! Zakładałem, że będą szły razem - DAX na 5100 a S&P500 na fibo50 ok. 1020. W tym momencie DAX jest już gotowy do korekty fali spadkowej a S&P500 niespecjalnie. Z drugiej strony DAX urósł więcej od dołka:
OdpowiedzUsuńhttp://stooq.pl/q/?s=^spx&d=20110906&c=3y&t=l&a=ln&b=0&r=^dax
i teraz się zrównały. Nadal w grze oba scenariusz - 2500 i 1900. Nie ma co teraz IMO otwierać pozycji, dopóki nie nastąpi potwierdzenie któregoś z kierunków.
to fakt ,ze dysproporcje miedzy dax a sp 500 sa spore i sp juz powinien byc na 10x0 wg mnie jeszcze jest czas na to. Za szybko wszyscy chcieliby miec w rece dobre atuty, jak pisalem trzeba odpowiednio pobujac i zejsc potem w dol. Dax to pigsy i grecja a usiakowo to troszke inna bajka ale pownni sie zsynchronizowac.
OdpowiedzUsuńPo cichu liczyłem, że pójdziemy za ciosem i zjedziemy na 1900, po czym rozpocznie się kwartał wzrostów (październik-listopad-grudzień) przed dewastującą falą C. Ale to by było zbyt piękne technicznie :) Pojechać jeszcze na krótkich, obkupić się w tanie akcje a potem oddać w rajdzie św. Mikołaja i znowu krótkie..
OdpowiedzUsuńTeraz średnioterminowo kumuluję dolara, jest już pod sma200, więc może się skorekcić i kupię taniej. A akcje i kontrakty tylko DT, czatowanie na okazje. Prawdziwe zakupy w przyszłym roku.
A czemu ropa tak rośnie? Jakaś wojenka się szykuje?
OdpowiedzUsuńmozliwe Izreal , Iran kociolek jest
OdpowiedzUsuń