Ponieważ ostatnio prawie w całości pochłania mnie praca, nie mam za dużo czasu na inwestycje. W zeszłym tygodniu próbowałem zbudować pozycje S na dłuższy termin w związku z wygenerowaniem sygnałów spadkowych na wielu indeksach.
Dobrałem kilka certów na spadki ropy i dzisiaj dałem się z nich wzorcowo wyleszczyć. Z rana sprzedałem je licząc na tańsze odebranie. Jednak widząc, że ropa wcale nie chce rosnąć postanowiłem odebrać swój pakiet. W tym czasie jakiś cwaniak zgarnął cały wolumen animatora i wystawił go w cenie o 10zł wyższej. Nie zauważyłem pułapki i kupiłem 6 certów o 10zł drożej.
Wpisuję transakcje do dziennika i coś mi nie gra - dlaczego zapłaciłem 60zł więcej? Kiedy się skapnąłem, wkurzyłem się zdrowo. Ten pasożyt po chwili sprzedał 2500 certów i stał na K i S zamiast animatora. Tyle, że spread zamiast złoty z groszem wynosił kilkanaście złotych! Obawiam się zatem, że moja przygoda z certami na spadki ropy się skończy, bo nawet w wypadku zwyżki ich kursu można nie mieć możliwości realizacji zysku (animator po tej akcji już nie wrócił na parkiet, a cwaniak dopasowywał wielkość swojej pozycji do innych zleceń, żeby było zawsze 2500 certów po obu stronach).
No ale wróćmy do zeszłego tygodnia. Okazało się, że moje wyjście w piątek z walut pod wsparciami było pułapką i złoty od poniedziałku ruszył na północ. Kolejny raz zamiast kilku stówek zysku zrobiłem pare dych straty na SL :| Nie przeżywam jakoś bardzo tego, nawet się cieszyłem, że wyszedłem na stopie, wierząc że kolejnym razem uratuję dzięki takiemu podejściu swój tyłek.
Nadal podtrzymuję wariant powrotu bessy, ponadto sądzę, że wkrótce będziemy świadkami zmasowanego ataku na Polskę. Grecji raczej z nas nie zrobią, ale dolar i ojro mogą poszybować w górę. WIG20USD pokazuje jednoznaczny kierunek:
Dopóki "krzyż śmierci" jest w grze, będę szukał okazji do skracania kontraktów na akcje z WIG20 oraz złotego na Foreksie. Świetnym instrumentem może być RCSCRAOPEN, ale w związku z opisanym we wstępie przypadkiem wolę sprawdzić jak się sprawa z fałszywym animatorem zakończy.
Ropa brent w kleszczach średnich 50-cio i 200-stu-dniowej. Obstawiam również "krzyż śmierci", ale tutaj uwaga - podobno na Iran płyną już lotniskowce z USA i w razie wojny możemy zobaczyć mega wzrosty na ropie, jak było to np. poczas I Wojny w Zatoce Perskiej:
Przypomniało mi się, jak w zeszłym roku wkleiłem znalezioną analogię do 1938 roku z komentarzem "za rok wojna!". Zarzuciłem dziś analizera i podług jego wyliczeń wojna wybuchnie już za dwa miesiące:
Oczywiście "analizę" traktuję z przymrużeniem oka, wierzę że ludzkość do takiego szaleństwa się nie posunie. Niestety wiele innych analogii pokazuje chęć polityków do "pobudzania" gospodarki zbrojeniami i zniesienia wolności obywatelskich.
"Zarzuciłem dziś analizera i podług jego wyliczeń wojna wybuchnie już za dwa miesiące"
OdpowiedzUsuńWrzesień miesiącem wojen światowych.
A moglbys cos wiecej na temat tego analizera napisac?
OdpowiedzUsuńCo tu duzo pisac - programik porownuje aktualny wykres z X ostatnich dni/tygodni/miesiecy (dane pobieram ze stooq.pl) z kolejnymi ciagami o tej samej liczbie dni/t/m w historii. Kazdemu podciagowi wylicza stopien korelacji, sortuje je od najbardziej pasujacych i rysuje N wykresow.
OdpowiedzUsuńTo taki poczatek, mam kilka innych pomyslow:
- przeszukiwanie zadanego ciagu w innych wykresach
- wyszukiwanie w wykresie zadanego patterna (np. rysujesz sobie rgr i program przeszukuje pule wykresow w celu znalezienia tego rgr)
Tyle ze jakos nie znalazlem czasu, zeby sie za to zabrac. Program nie okazal sie Graalem, pewne rzeczy wskazuje (np. typuje spolki, ktore moga wzrosnac), ale i tak trzeba miec doswiadczenie tradera, zeby skorzystac z sygnalow.
Ok-dzieki.
OdpowiedzUsuńA ktoz to jest ten "animator"?
OdpowiedzUsuńEmitent certyfikatow zapewniajacy plynnosc. Spojrz na jakies certyfikaty RC, zazwyczaj na K i S stoi 5000, 10000, 2500 certow w zaleznosci od ceny certyfikatu.
OdpowiedzUsuń