Od lat wyczekiwałem oznak przesilenia na akcjach polskich względem amerykańskich. Kiedy wreszcie po miesiącach marazmu w styczniu 2017 polski rynek ruszył do wzrostów myślałem, że to już: po 6 latach słabości GPW pokaże siłę. Niestety, nasze akcje stać było ledwie na 3 miesiące wzrostów i szeroki rynek zaczął najdłuższą bessę w dziejach warszawskiej giełdy:
36 miesięcy spadków, razem 3 lata po których można było kompletnie zwątpić w polski rynek. W tym czasie ugruntował się pogląd, że nie ma sensu inwestować na GPW i jedyny słuszny kierunek to USA.
Przez ten czas śledziłem WIG20USD vs S&P500:
Od 2007 równia pochyła. Czy wszystko zatem po staremu: Long US, Short PL?
Niekoniecznie.
Pewnego dnia postanowiłem porównać siłę indeksu nieważonego wszystkich polskich spółek wyrażonych w USD vs wszystkie spółki US:
I tutaj oczom moim ukazała się długo wyczekiwana zmiana trendu! Od końca 2019 hipotetyczny portfel złożony ze wszystkich polskich spółek przyniósłby lepszy zwrot niż portfel wszystkich spółek amerykańskich.
Finalny zryw z 2020, po którym ostatecznie uformował się paradygmat o prymacie amerykańskiego sektora technologicznego symbolizuje fundusz ARK Innovation:
Te wszystkie spółki growth bez zysków, z wycenami 20-50 razy sprzedaż są dzisiaj kupowane jako super okazje po 50-80% przecenie. W końcu jak wrócą na szczyty, to będzie zarobek x2, x3 prawda? Zobaczcie jednak na lata poprzedzające ten wystrzał - Tesla przez 6 lat szła w bok nim stała się najbardziej gorącą spółką świata:
Stawiam tezę, że najbardziej łapane dzisiaj dołki przyniosą w kolejnych latach tylko frustrację i zniechęcenie do giełd, pomimo hossy na innych branżach, które za chwilę wskażę.
Zacznijmy od cen żywności (wybrałem do ilustracji pszenicę), które w 2022 przyniosą światu falę strajków, rebelii i wojen, podobnie jak wysokie ceny surowców 2008-2011 przyczyniły się do arabskiej wiosny:
Jedna z 4 największych pozycja w moim portfelu to ukraińska spółka rolna Kernel. Jeszcze nigdy spółka nie była tak tania - rynek obawia się rosyjskiej inwazji, dlatego możemy kupić spółkę z c/z 2 i c/wk 0.5:
Jedna z 4 największych pozycja w moim portfelu to producent nawozów Grupa Azoty. Rynek jest ślepy na rekordowe ceny nawozów:
Wiadomo: wysokie ceny gazu + rząd skory do drenowania kontrolowanych spółek pod potrzeby swojej partii, elektoratu i bombastycznych pomysłów. Czy to jednak uzasadnia tak niską wycenę, czy raczej percepcja i krótka pamięć inwestorów?
Na polskim fintwicie co chwila czytam o skubaniu Ten Square Games czy CD Projekt, choć indeks WIG_GAMES przejawia wszelkie oznaki trendu spadkowego od czerwca 2020:
Wysokie ceny surowców napędzają inflację, a ta napędza zmienność. Zobaczmy "indeks strachu" VIX:
Moja teza:
Wkroczyliśmy w okres podwyższonej zmienności. Rynek globalny będzie bardziej przypominał ten z lat 2007-2012 z gwałtownymi hossami i bessami niż spokojne wzrosty amerykańskich techów w deflacyjnym środowisku ala 2013-2019. Od 2021 skończyły się bezkarne dodruki. Od teraz Fed, ECB i inne banki centralne będą musiały gwałtownie ściągać nogę z gazu, żeby zdusić ceny ropy czy żywności. To się będzie odbijać na rynkach akcyjnych i obligacjach. Do łask wrócą cykle.
Tym razem jest inaczej i warto nauczyć się zasad nowej gry.
Skoro Azoty nie rosną to coś jest na rzeczy.
OdpowiedzUsuńTu co prawda artykuł o Puławach ale branża ta sama.
Usuńhttps://www.dziennikwschodni.pl/pulawy/zamieszanie-wokol-jednej-z-najwiekszych-firm-w-lubelskiem-likwidacja,n,1000302335.html
Dedek, ja tobie tego Kernela wypatroszę jak kurczaka na rosół!
OdpowiedzUsuńJa ci łobuzie pokażę gdzie raki zimują!
UsuńCzekam w blokach na wystrzał RFK, ATT i TRK.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o drakońskich wzrostach cen nawozów. Ponoć insiderzy robili zapasy nawozów po 'starych cenach' aby je odsprzedawać na wiosnę. Również szukałem metody jak w to wejść, jednak akcje mi nie pasowały ze względu na spory udział skarbu państwa, bo już kilka razy nabrałem się na takie spółki. Złe zarządzanie i wypompowanie środków to chleb powszedni, dlatego obiecałem sobie że będę unikać biznesów sterowanych politycznie. Ale może znacie jakieś dobre spółki z branży spożywczej?
OdpowiedzUsuńJest kilka Ukraińskich spółek na GPW, a większość z nich prowadzi działalność na wschodzie Ukrainy. Prawdopodobnie w większości zarządzający pochodzą z Rosji ale w przypadku konfliktu te walory raczej zanurkują.
OdpowiedzUsuńJak zawsze pytanie jest, ile jest już w cenie.
UsuńDedek a co sądzisz o Ciechu? Pasuje Ci pod rolnictwo?
OdpowiedzUsuńOdkupiłem Ciecha jak spadł poniżej 40, ale to niewielka pozycja na ikze. Kupiłem też Bayera, jestem dość mocno zaangażowany w spółki chemiczne.
UsuńA co z XTB? Trzymasz jeszcze?
OdpowiedzUsuńTak, nie puszczam nic z długoterminowego portfela. XTB, Monia, Kernel, Azoty, Transpol (tutaj wyjątkowo zredukowałem), ostatnio Bayer i Comp jako odpowiednik pozycji gotówkowej. Mam też zbiór S-ek, ale nie piszę na co, bo jak gruby zobaczy, to mnie wywiezie ;)
UsuńMyślę, że wyceny ukraińskich spółek już uwzględniają obecną sytuację geopolityczna w dużym stopniu co jest w pełni zrozumiałe skoro mówi się o tym wszędzie od bardzo długiego czasu
OdpowiedzUsuńCo to jest Comp?
OdpowiedzUsuńtaki oscylator 45-70 :) sprawdź na stooq -> cmp
UsuńA dziękuję, ląduje do obserwowanych. Kibicuje twojej projekcji. Bardzo. Sam czekam cierpliwie.
OdpowiedzUsuńE tam inaczej - tak już było, tylko u nas wówczas nie było rynków kapitałowych w socjalizmie centralnie planowanym
OdpowiedzUsuńhttps://www.home.saxo/content/articles/equities/food-inflation-back-to-the-1970s-and-less-growth-stocks-08022022
Dino się wyłamuje ale ja patrzę na tą spółkę jak na mcdonalda czy Walmart w dłuższej perspektywie nie porównuję do Lpp ale nie wykluczone w każdym razie w przyszłości i tak obstawiam na tej firmie historyczne maxy a obecną przecenę wykorzystam do spokojnego kupowania bez szaleństw i z nastawieniem do emerutury:)
OdpowiedzUsuńOd poniedziałku miałem wystawione zlecenia kupna na AGT ale wczoraj widziałem dokument o Dombasie i dzisiaj je zlikwidowałem. My żyjemy jak pod kloszem i tego nie doceniamy, bo to co tam się dziej to masakra.
OdpowiedzUsuń