Drugi trend trwa na wszystkich spółkach z GPW:
Od 21 miesięcy niemal non stop spadki, tylko jeden miesiąc na plusie. Przebite dołki z 2009 roku, niebawem padnie dołek z 2012. W indeksie wydmuszka z Newconnecta waży tyle samo co PKO czy KGHM. Zdarzają się spółki wyceniane niżej niż gotówka na koncie (np. Galvo: blisko 4 miliony na koncie, dług 1.18mln, kapitalizacja 2.68mln, ED Invest 36 milionów w kasie przy 23 miliony kapitalizacji). Najwyraźniej rynek wycenia, że tę kasę przepalą ;)
Myślę, że to aberracja i prędzej, niż później wyceny ulegną urealnieniu. Rynek jest w mojej ulubionej fazie - jest tak tanio, że można bez stresu kupować paniki, a potem sprzedawać szybkie odbicia. Niedawno uśredniałem PEKAO i PGE, a wczoraj mogłem je oddać z fajnym zyskiem i przeskoczyć na Aliora i GPW. Oprócz tego cały czas dobieram akcje do portfela długoterminowego pod hossę.
Ostatni wykres to WIG:
Gdyby rynek ubił w tym miejscu dno, po latach cała bessa 2018 wyglądałaby jak zwykła korekta w trendzie wzrostowym.
"Od 11 lat akcje amerykańskie są mocniejsze od polskich. " - w Ameryce jest kapitalizm. (wiem, że to stwierdzenie jest krótkie, proste, zdanie tylko pojedyncze, nie złożone ale za nim są przemyślenia, rozmowy, podróże)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że amerykańska giełda do polskiej ma się jak jabłka do.. co najwyżej pestek. Z drugiej strony - są okresy jak 2003-2007, kiedy zwroty z rynków dziadowskich biją na głowę zarobki na rynkach rozwiniętych. I na powtórkę takiego cyklu liczę.
UsuńI redukcja Taurona, 2zł to mógłby być tymczasowy opór. Liczę na odebranie niżej TPE i PEO.
OdpowiedzUsuńMam taką refleksję. Jest ta bessa, człowiek sobie pyka czasami, no i wiadomo, że często wybija SL, bo przecież bessa jest, to jednak frustruje człowieka, i czasami człowiek dochodzi do wniosku, że jego umiejętności są naprawdę słabe, i to nie jest dobre, bo człowiek buduje jakieś negatywne przekonania o sobie, zaczyna tracić wiarę w siebie. Ogólnie, po raz pierwszy po wielu latach na giełdzie, duże zwątpienie mnie ogarnęło, czy w ogóle jest sens próbować na tej naszej GPW. Ogólnie duży pesymizm i zwątpienie mnie ogarnęło, więc może już blisko tego dna, bo już jestem bardzo zmęczony tymi spadkami. Sądziłem, że będę odporny, na te emocje, ale jednak nie. Ostatnio mi się nawet nie chce siedzieć, szukać spółek, analizować, czytać o giełdzie. Czasami coś się zarobi (ostatnio 6% na CCC), ale to nie to, wolałbym jednak trend, bo te fałszywe wybicia męczą mnie strasznie.
Usuńa co powiesz gdyby stanąć na głowie i gpw widzieć do góry nogami? Naszym językiem stawiaj szorty. Jest inny kraj gdzie tak łatwo się zarabia jazdą w dół?
UsuńMiałem tak w styczniu 2016. Portfel załadowany, a WIG20 spadał na 16xx. Po 2011, kiedy wybronił poziom 2000 myślałem, ze nigdy nie zobaczymy już jedynki z przodu, tymczasem mija kilka lat i akcje pikują bez względu na fundamenty. Wtedy też przestałem na jakiś czas patrzeć w notowania, spisywać plany, zagrania i dywidendy. Przeszło, a po roku cierpliwość została nagrodzona.
UsuńObecnie mam lepszy humor, bo udało mi się kilka zagrań na koncie wyodrębnionym do spekulacji, które złagodziły spadki na portfelu fundamentalnym zbudowanym pod hossę. Ale może to też znaczyć, że bessa jeszcze pokaże pazur i wtedy dopiero będę wkurzony :/
Z tymi szortami sprawa nie jest taka prosta, WIG20 niespecjalnie w tej bessie spada, a na małe spółki nie ma kontraktów/krótkiej sprzedaży.
Usuńeee jak nie jak tak? W20 poczatek roku 2600 obecnie 2200, kontrakty sa tez na mwig40. Bylo kupic i zapomniec, tylko kto wiedzial?
UsuńYTD dla WIG20 to obecnie -10.5%. Tyle potrafi urosnąć lub spaść w tydzień. W tym roku kilka razy szorciłem FW20 zgodnie z technicznymi sygnałami sprzedaży i prawie zawsze była to pułapka. Tymczasem prawie wszystkie zagrania na akcjach anty-trendowe i anty-sygnałowe skończyły się zyskami :)
UsuńNo to ładna rzeź. Najbardziej boli moje ego, że w tym tygodniu pozamykałem śmieciowe opcje na spadki i krótkie na PKO i CDR :)
OdpowiedzUsuńpoza tym w przyszłym tygodniu LC ma upublicznić taśmy z prezesem NBP. To kumpel kaczora od czasów zakonu PC. Czy nastąpi kataklizm?
UsuńKupujesz PEO po promocyjnej cenie poniżej 100zł czy jednak sytuacja jest zbyt ryzykowna [ratowanie Getinów, itp] ?
OdpowiedzUsuńKupiłem pakiet PEO pod hossę, ale na razie nie uśredniam, ponieważ jeśli rozgrywany jest wariant "polski Lehman", to nawet 50zł w szale paniki mnie nie zaskoczy. Niedawno ogłoszono, że PEO i PKO są najstabilniejszymi bankami w Europie, więc chętnie kupię krach.
UsuńSpada to dobrze, lepiej kupić dobre walory taniej niż drożej :-)
UsuńDziś rano przeglądałem spółki i mam tak samo jak Ty, wybrałem Alior i GPW. Wcześniej zakupiłem Asbis - zaprezentowali b. dobre wyniki oraz część dywidendy już w grudniu.
OdpowiedzUsuńWreszcie coś się zaczyna dziać. Zejście W20 na co najmniej bardzo dużych obrotach (1,33mld) poniżej 2200, indeksowi cenowemu zostało już tylko 15pkt do dna z 2012, a dno z 2008 już zostało przebite, ostatni (?) sektor (gier) na którym jeszcze można było coś więcej zarobić również zaczyna mocno dołować, spółki śmieciowe osiągają śmieciowe wyceny (w przeciwności do okresów hossy gdzie na śmieciach są szalone rajdy w górę), tragiczne nastroje inwestorów indywidualnych (http://www.sii.org.pl/static/img/003438/ini_indeks_15_11_2018.png), umorzenia w TFI (https://www.analizy.pl/news_att/wiadomosci_2018/11/2018-11-14_naplyw3.png + https://www.pb.pl/fala-umorzen-w-tfi-nie-zmalala-945466), swig P/E dobił do poziomów z 2012 (https://stooq.pl/q/?s=swig80_pe&c=10y&t=c&a=ln&b=0). Coraz więcej złych wiadomości w stylu getback, altus, przewodniczący knf, 'dobrze' by było aby z tym prezesem NBP wyszła też jakaś grubsza sprawa to powinno pomóc dokonaniu się przesilenia. Ale czy to wszystko to jest panika? No raczej nie, jest bardziej zmęczenie i zniechęcenie inwestorów, ale nie ich ucieczka, więc chyba jeszcze czegoś brakuje?
OdpowiedzUsuńTeż mi wygląda, że idzie ku jakiemuś kraszkowi i przesileniu. Trzeba wrzucić calle na marzec do notowań.
UsuńKupując banki spojrzałbym na index wig_banki!
OdpowiedzUsuńSpojrzałem. Index dotknął od góry średnią 200 sesyjną. A także, inaczej patrząc, dotarł do 3-krotnego wsparcia (z czerwca 2017, sierpnia 2017 i lipca 2018). Wygląda na to, że rosądnie jest kupić. Czy to miałem zobaczyć?
UsuńDedek co sadzisz o energetykach
OdpowiedzUsuńSądzę, że jak się nie skorekcą, żebym mógł wrócić do swoich pozycji, to się zdrowo wkurzę :) Za dużo skróciłem, tak szybko rosło.
UsuńŁadna świeca na tygodniowym na indeksie PLWS (który to index, notabene, poznałem od Ciebie), no i volumen ładny. Ostatnio nawet wig 80 zaliczył dwie zielone sesje. Na ZAP obroty wzrosły ostatnie dwie sesje, ATT się korekci, może teraz czas na ZAP. Zobaczymy.
Usuńhttps://qnews.pl/pl/news/statystyczna-sp%C3%B3%C5%82ka-przeceniona-o-ponad-40
Att ładnie urósł, ale ja go sprzedam kiedyś po stówkę ;) A na Zapie to już się kolejka chętnych ustawia, sam mam plan podwoić pozycję w poniedziałek. Jedynie Ciech straszy technicznie, zabrakło panicznego zjazdu.
UsuńDedek, z PEO odchodzi dwóch wiceprezesów, a nowa polityka dywidendowa zakłada zmniejszanie o 25% wysokości dywidendy co rok.
OdpowiedzUsuńMyślisz ze da się ATT i TPE jeszcze podebrać niżej?
OdpowiedzUsuńNie wiem. Att mam trochę, a Tpe już niewiele. Jak się da, to dobiorę, jak się nie da, to kupię coś innego.
Usuń