Rentowność amerykańskich obligacji ustanowiła historyczny dołek. Tak niskiego oprocentowania nie było nawet podczas Wielkiego Kryzysu:
Podobne poziomy mogliśmy zobaczyć podczas szczytu paniki w 2008 roku:
Jednym słowem wszyscy, którzy mogli uciekli w obligacje. Na świecie jest kupa dolarów, które chcą przetrwać. Lepiej zarobić 1.9% na obligacji, niż stracić 19% na akcji. Tylko, że ja nie wierze w trwałość panicznych wodospadów, jak i euforycznych hiperboli. Popatrzmy na korelację rynku akcyjnego i rentowności 10-latek:
Jesteśmy w bessie, ale przy tych poziomach skracanie rynku jest dla mnie bardziej ryzykowne, niż kupienie akcji. Przydałby się kwartał (październik-grudzień z rajdem św. Mikołaja) odreagowania. Dziś kupiłem trochę akcji, m.in. PGE pod dywidendę (div yield ok. 4%). Nawet sprzedałem USDPLN, jest to typowe krótkoterminowe zagranie, bo mam zamiar kupić dolary po korekcie (jeżeli takowa wystąpi, a jak widać są techniczne sygnały). No i dobrałem ETFDAX. Jak to nie odbije:
to zwątpię w swoje narzędzia :) Piękna świeca doji akurat po pełni księżyca i tuż pod fibo61.8 - niech żyje giełdowa alchemia. Długo nie łapałem noży, ale te kształty, "magiczne" liczby i daty - nawet Berni by kupił. A jak spadnie niżej? Trudno, przywalę S kontraktami, przeciwko trendowi kupuję tylko akcje i nielewarowane certyfikaty.
Aktualizacja 13.09.
PGE zamknąłem, bo wyszedłem z dywidendą na czysto. Jeśli korekta się zaczyna, to ominie mnie większy zysk, ale trend spadkowy obowiązuje i była okazja, to wziąłem kasę i w nogi.
DAX elliottowsko: wyłamanie z konsolidacji (fala 4 wyższego rzędu, nazwijmy ją A bessy) przybrało kształt klina spadkowego. Na razie wyrysowały się 4 fale - najdłuższa 1, korekcyjna 2, krótsza spadkowa 3 i aktualnie budowana fala wzrostowa 4. Teoria pięknie by zagrała, gdyby impuls miał strukturę 5-falową, czyli otrzymalibyśmy dopełnienie klina (niebieska linia):
Kliny często kończą trend, w tym wypadku korektę sierpniowo-wrześniową oznaczylibyśmy jako 4 i aktualne spadki jako klin (fala 5). Jak nie będzie tego ostatniego spadku, to nie znajduję oznaczenia falowego :) Twardziele od Elliotta rysują wówczas zygzaki W-X-Y i tym podobne 3-falowe struktury korekcyjne. Ja na fale piąte rzadko gram, widzę niemal zawsze A-B-C, ale ten klin aż się prosi o ostatni impuls, np. drugi test 5000.
Mocno się z Tobą zgadzam. Też uważam że szykuje się solidne odbicie. Widzę nawet 1300 na SP500. Tylko kiedy się zacznie? Już teraz?
OdpowiedzUsuńosobiscie zamiast nozy wole poczekac na sygnały kupna. bede spozniony ale na pewno zarobiony.
Giełdowa alchemia to również formacje flagi / chorągiewki. Czy wyłamania z tych figur można ignorować? :-)
OdpowiedzUsuńhttp://na-plus.blogspot.com/2011/09/kolejne-wyamania-nie-pozostawiaja.html
Acha, chciałbym aby odbicie w górę było takie jak w 2008 przed finalnym krachem...
OdpowiedzUsuńMy teraz możemy być w okolicy punktu E C (1) otagowanego po lewej stronie z datą 8/18
http://pokazywarka.pl/28rvtg/
@na-plus
OdpowiedzUsuńDlatego jak garściami kupowałbym z chęcią przy DAX na 4500 a wig20 na 1800....
Pytanie tylko czy tak nisko zejdziemy już teraz?
OdpowiedzUsuń@NA -plus
OdpowiedzUsuńdzisiaj do tej chorągiewki zawróciliśmy tj dopóki zamknięcie jest "w niej" a niej poniżej niej to może jej wcale nie być. Ona jest zbyt oczywista. Jak RGR którego najczęściej nie ma.
Taki był mój pierwotny plan, tj. czekać do ~1866 na fibo61.8, tylko że zakłóciły go 2 rzeczy:
OdpowiedzUsuń- DAX jest już pod tym fibo
- PKO również (doji pod fibo61.8 z luką)
Do tego ekstremum na obligacjach i dolarze - odwrócenie jest blisko, może to już wczoraj było denko. Ale żeby nie zrobić sobie krzywdy, nie mam L-ek lewarowanych.
@SiP - podczas ostatnich 2 lat zauważyłem, że RGR jest zawsze fałszywy w hossie i zawsze się sprawdza w bessie ;)
@dedek
OdpowiedzUsuń"Taki był mój pierwotny plan" - mówią, że pierwsza myśl, jest najlepsza ;-)
Mówią też, że tylko krowa nie zmienia zdania ;)
OdpowiedzUsuńmyslę ze pomysl z daxem i pko jest calkiem ok chcoc czasowo moze sie przedluzyć. Czeka nas niewatpliwie korekta spadkow i dax zareaguje szybko. nie wiem jak z plynnoscia etf ów i czy uda je sie szybko sprzedac ... Pko ciekawie wyglada choc wydaje sie ze kroi sie kolejna przecena zanim odbije.
OdpowiedzUsuńMalarz
Dywidenda wyciągnięta już z PGE, puściłem pakiet. Zaraz dokleje Daxa.
OdpowiedzUsuńRyzykant, lepiej niezarobić nic, niż stracić chociażby 1% kapitału. Ja poczekam, długoterminowiec nie musi się spieszyć. Pozdro/ huberton
OdpowiedzUsuńI tego Ci zazdroszczę stary, niestety tak nie potrafię. A z tego co widzę teraz, to trochę już zarobiłem :) Byle działać metodycznie, wg planu, to każdy zarobi - scalper, day trader, pozycyjny i fundamentalista ;)
OdpowiedzUsuń@dedek
OdpowiedzUsuńGórne ograniczenie klina zatrzymało dzisiejsze poranne wzrosty na DAX. Widać respect tych kresek. Duża szansa zatem na Twoją 5 falę w klinie, która przetestuje/przebije 5ooo ...
Zamknięcie powyżej 5315, to sygnał K.
OdpowiedzUsuń@dedek
OdpowiedzUsuń"Zamknięcie powyżej 5315, to sygnał K."
Fakt, że wówczas przełamana zostanie linia trendu spadkowego pociągnięta od szczytów "przedwodospadowych". Zapewne wytestują tą linię i odpadną z wielkim hukiem - dalej będzie jazda z 'chorągiewką', do testów kolejnego FIBO ;-)
Dedek, SIP
OdpowiedzUsuńCzy widzicie Panowie po dzisiejszej sesji już sygnały kupna. SP500 obecnie po sesji 1209 pkt.
Mirek. Pozdrawiam.
Nie jestem za dobry w sygnałach średnioterminowych, ale pierwszy przystanek dla DAX to 5586 - wczoraj praktycznie osiągnięty (5564), co daje już ponad 10% powyżej dołka. Teraz zaczynają się poważniejsze opory, które mogą być pokonane lub nie :) Trzeba mieć scenariusz na akcje w korekcie bessy - tutaj raczej się kupuje na krótki termin. Podobnie muszą uważać z kontraktami grający z trendem głównym, bo paliwem zwyżek może być short squeeze.
OdpowiedzUsuńW bessie niestety jest tak, że trzeba czasem kupić w panicznym dołku i oddać w momencie wygenerowania sygnału kupna, bo sygnały przeciwne do trendu są z reguły fałszywe (podobnie zresztą jest w hossie - średnioterminowe sygnały spadków były fałszywe przez prawie 3 lata).
Osobiście myślę, że DAX się skorekci bez pogłębiania dołka a później zaatakuje 6000. Pod to może zagram.
Pozdr :)
To wszystko wygląda na powtórkę z 2008 tylko dzieje się szybciej. Teraz jakbyśmy byli w marcu 2008. Teraz ok miesiąca w górę i wtedy będzie idealny moment na zajęcie pozycji.
OdpowiedzUsuń