Strony

piątek, 19 sierpnia 2011

2 scenariusze

Scenariusz 1, krótkoterminowy:




Scenariusz 2, roczny:


Rynek i tak pójdzie swoją drogą, ale na podobne warianty trzeba być przygotowanym. Czy dziś jest okazja na zakupy pod "dywidendy" 5-8% jak tydzień temu? (scenariusz 2). Czy może gramy S i czekamy na twarde wsparcia na fibo61.8 lub fibo50 na S&P500. Zwróćmy uwagę, że Europa już poniżej zeszłorocznych dołków, a USA wciąż powyżej 1020. DAX blisko fib61.8, Ameryka wstrzymana na fibo38.2!

Wolałbym scenariusz 1, czyli WIG20 niedługo w okolicach 1900 i zakupy przecenionych akcji tuż przed wypłatą dywidend. Potem conajmniej kwartał wzrostów (fala B) z kulminacją gdzieś w grudniu-styczniu i wyniszczająca fala C.

4 komentarze:

  1. Ciekawe co tam jeszcze we wrześniu Obama wymyśli w ramach pobudzania amerykańskiej gospodarki. Wiadomo wybory idą.
    Wtedy dopiero będzie wiadomo który scenariusz się zrealizuje. Tez bym wolał pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. indeks dolara pokazuje, że raczej znowu dodrukują śmiecia:

    http://stooq.pl/q/?s=usd_i&c=1m&t=c&a=lg&b=0

    OdpowiedzUsuń
  3. No cóż, także uważam że powinniśmy wrócić tam gdzie nasze miejsce by było gdyby nie te biliony wydrukowane na zasypanie recesji.

    OdpowiedzUsuń
  4. 29 litopada minie 144 tygodnie od ostatniego szczytu dolara (3.84) i do tego momentu dolara powinien zaliczyc 23fibo fali wzrostowej , czyli okolice 2.45-2.50 , ostatni wykres z czasówką która wrzucałem u Ciebie w czerwcu wskazywał 25sierpien-4 wrzesien na przesilenie , także licze na to że pare dni jeszcze może porośnie, a poźniej przygotowujemy sie na ostatnia promocje na dolarze, jeśli pojdzie powyżej 3.17 to trzeba bedzie jeszcze raz pomyśleć , pozdrawiam
    Armithrone

    OdpowiedzUsuń

W ramach eksperymentu wyłączam moderację komentarzy.

Zasady komentowania:
- żadnego spamu i reklam (także linków do serwisów w nazwie użytkownika),
- komentarze obraźliwe będą usuwane,
- proszę o zachowanie kultury i brak kłótni; różnice zdań należy wyrażać poprzez dyskusję wspartą argumentami.

Podtwórca