Do rzeczy. Na tygodniowym wykres dollar.future mocno się zaklinował:
Opór czerwonego klina został skutecznie wybroniony. Korekta spadkowa zniosła 23.6% ruchu spadkowego, czyli zdobyty został pierwszy poziom Fibonacciego. Do tego momentu można było w ciemno grać L dollar. Schody zaczynają się teraz:
1. Czy doszło do zmiany trendu spadkowego na wzrostowy? Na razie NIE! Klin i fibo nie puściły.
2. Popatrzmy na układ dzienny z projekcją spadkową:
Ustalmy jedną rzecz - Elliottem posługuję się wyłącznie do oznaczania korekt. Moją ulubioną formacją jest zwykłe korekcyjne A-B-C, kliny i trójkąty, ponieważ można tam najbardziej klarownie zająć krótkoterminową pozycję. Nie potrafię znaleźć piątek, zazwyczaj widzę zwykłe korekcyjne trójki.
Ale właśnie ten wykres nie daje mi spokoju. Przynajmniej pierwszy ruch spadkowy łatwiej oznaczyć jako impuls 5-falowy, niż korekcyjny 3-falowy. Jedna z zasad Teorii Fal Elliotta (TFE) mówi, że ruch 5-falowy będzie kontynuowany po korekcie. I faktycznie - pierwszy impuls po korekcie (fala 2) został pogłębiony (fala 3). Niestety drugi impuls spadkowy niewiele mi mówi. Nie widzę tu żadnej struktury.
Czy to piątka, czy jakaś struktura korekcyjna? W pierwszym wypadku (impuls 5-falowy) obecne wzrosty są tylko korektą (fala 4) przed ostatnią falą spadków. Kolejny argument za słabością dolara - RSI wyszło z obszaru bessy (20-60) na konsolidacyjny (30-70). Póki co rysuje nam się zwykła korekta A-B-C. Wybicie kanału dołem to sygnał S dla dolara.
Większość gra L na dolarze, bo kończy się QE2. Po QE1 dolar ruszył energicznie na północ. Czy tym razem wpadniemy w pułapkę? Właśnie odnowiłem S-ki na EURUSD pod C na fibo i wsparcie trendu wzrostowego:
Ostatni argument, lekko byczy dla dolara to pozycje graczy:
Lepiej grać z "Large Traders" a ci właśnie powiększają pozycje na zielonym. Dlatego krótkoterminowo nadal L dollar, do pierwszych wsparć na EUR, NZD i AUD.
Proponuje posłuchać A.Kurnickiego
OdpowiedzUsuńhttp://www.tvncnbc.pl/9727628,0,0,4,1,pytania-o-usa,tvn_cnbc.html
jak się nie otwiera ,to na stronie tvncnbc z 24.06 "pytania o USA"
OdpowiedzUsuńTo co napisze za moment to nie jest dupowłastwo tylko spostrzeżenie.Poruszając się po blogosferze nie spotkałem ani jednego prowadzącego z tak wysoką kulturą osobistą jak TY dedek.Każdym z gości zajmujesz się tak jakbyś przyjmował go w domu.Myślę,że niebagatelny wpływ na Twoją postawę ma sfera duchowa,którą żywotnie się interesujesz.
OdpowiedzUsuńA teraz z innej beczki.Jak przesuwasz wykresy na stooqu(w górę,w dół,w bok),że uzyskujesz taki obraz np.jak ten
http://1.bp.blogspot.com/-y_nJ6zPyukk/Tgn3WpjGBwI/AAAAAAAAC6o/4HISy6tYYac/s1600/dx_f_w_11_06_28.png
I jeszcze jedno,próbuje pisać komentarze przez konto google i mi nie wychodzi,u SiP'ajest git.W czym problem?ca-dyk
@anonimowy
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to daj bezposredniego linka,bo nie mogę odszukać tego nagrania.Z góry dziękuję.ca-dyk
@Anonimowy
OdpowiedzUsuńPrzesłuchałem nagranie, ale nie zgadzam się z nim. Gdyby nie QE mielibyśmy L-shaped recovery, delewarowanie rynków, tanie akcje i towary, natomiast kapitał chroniłby się w obligacjach USA i dolarze. Tak jak to było podczas Wielkiego Kryzysu lat 30-stych.
Wystarczy spojrzeć na wykres 30-letnich obligacji USA o których wspomina ten facet i jest dokładnie odwrotnie od tego co mówi - gdy Ben kupował obligacje, ich rentowność rosła, a jak tylko QE się kończył natychmiast wszyscy uciekali do obligacji i ich rentowność spadała (rząd USA taniej sprzedawał dług).
Ben chciał zalać rynek płynnością, żeby nie doprowadzić do deflacyjnej depresji (w latach 30-stych wyparowało 2/3 dolarów). Wrzucałem niedawno wykresy, z których wynikało, że parowanie pieniądza kredytowego firm i konsumentów zostało uzupełnione dodrukiem dla rządów i banków. Fed jedynie podtrzymał stały trend inflacji dolara (inflacja = zwiększenie podaży pieniądza).
@ca-dyk
Dzięki za miłe słowa, ale takich blogów z kulturalnymi prowadzącymi jest pełno na necie. Zobacz nawet W. Białka, który jak ma czas odpisuje każdemu, i doświadczonym traderom, i zupełnym nowicjuszom. Na moim "podwórku" nie ma dużego ruchu, więc chętnie pogawędzę z każdym. Jakby codziennie pojawiała się setka komentarzy stałbym się pewnie gburem ;)
Dziwna sprawa z tymi komentarzami, wiem że SiP miał dokładnie ten sam problem i musiał zmienić formularz wstawiania komentarzy. Jeśli ktoś jeszcze ma taki problem, proszę o informację, spróbuję poustawiać inaczej w bloggerze.
Pozdr
Witaj dedek
OdpowiedzUsuńZnalazłem na blogu WB analize usd http://www.migbank.com/research/howard/2011-06-17_migbank_daily-technical-analysis-report_special-focus-EURUSD.pdf
Ja niestety mogę tylko wykresy pooglądac,mój angielski jest nijaki.Doszedłem jak przesuwasz wykresy:-)Pozdrawiam ca-dyk
elliott to 1-2-3-4-5 po czym następuje korekta prosta (a-b-c) lub złożona ale nigdy następna piątka (jak na drugim wykresie).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
p.s.
http://en.wikipedia.org/wiki/Elliott_Wave_Principle
@ca-dyk
OdpowiedzUsuńPrzeglądałem ten raport wcześniej i właśnie pod niego m.in. gram :) Teraz ten dolar zaczyna mnie trochę martwić, ale idea jest podobna jak tam przedstawili - potencjał EURUSD do góry to ok. 4%, a w dół z 20 nawet.
Tutaj masz mój scenariusz bazowy dla giełd i dolara:
http://podtworca.blogspot.com/2011/05/w-oczekiwaniu-na-ostatni-akord-wielkiej.html
@Anonimowy
A gdzie jest następna piątka po piątce? Pierwsza fala spadkowa była piątką, potem korekta (fala 2) , która zaczęła się szybką trójką a-b-c a potem 3 szczyty i spadek - nie wiem jak to oznaczyć, ale to na pewno nie impuls elliotowski 5-falowy. Potem mamy falę oznaczoną jako 3, ale nie wiem jak oznaczyć jej wnętrze i czy jest ono impulsem 5-falowym. Zgodnie z TFE to jak najbardziej może być 5-tka - wtedy obecne odbicie, które na razie nie wyrysowało impulsu, jest traktowane jako korekta (fala 4). I kolejny spadek USD byłby wtedy piątką (fala 5).
Mielibyśmy klin spadkowy w którym 1 fala jest najdłuższa a piąta najkrótsza - zgodnie z zasadami TFE (trzecia nie może być najkrótsza). A że klin zbudowany z 5-tek jest formacją odwracającą trend, zwiastowałby nowy trend aprecjacji dolara po ponad 10 latach spadków.
Jestem już bez śmieciucha :) Niech coś wyrysuje, albo wsparcie, albo przebicie oporu. Odebrałem natomiast certy na spadki ropy i to na razie jedyna moja opcja pro-bessowa. Próbowałem dziś nawet zagrać L FW20 pod fibo, ale 2 razy wybili fałszywke w dół i ostatenicze wysiadłem z groszową stratą przed docelowym wybiciem w górę. Jak to się mówi pierwsze koty za płoty :)
OdpowiedzUsuńPLN walczy przed spadkami
OdpowiedzUsuńhttp://stooq.pl/q/a/?s=pln_i&i=w&u=6030291
To się nazywa determinacja:-)Musiałem założyc bloga by komentowac przez konto goole
OdpowiedzUsuńNo to całkiem oryginalny powód do rozpoczęcia blogowania :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Bardzo interesujące tematy i do nich podejście tutaj przedstawiasz. A jak dziś zapatrujesz sie na USD/PLN. Poydrawiam. Mirek.
OdpowiedzUsuń@Mirek
OdpowiedzUsuńJutro spodziewam się testu 2.72x i potem wielka niewiadoma - jesli to co widzimy na USD to zmiana trendu, to wyjście górą, jeśli tylko korekta, prędzej czy później wsparcie puści:
http://stooq.pl/q/a/?s=usdpln&i=120&u=285755
Osobiście postawiłem dziś na dolara (S EURUSD), przynajmniej pod korektę spadków. Na razie symboliczny plusik :) A jak jutro wybiją trójkąt - trudno, wyjdę z niewielką stratą i przyczaję się przy kolejnej okazji.
Pozdr
do zmiany trendu na $ to jeszcze nie było medialnego "jazgotu",czegoś podobnego jak przy CHF ,kilka miesięcy CNBC kłapali na ten temat (i w przypadku CHF można stawiać na zmianę trendu)
OdpowiedzUsuńWitam ponownie.
OdpowiedzUsuńProszę o Twoją obecną ocenę USD/PLN po dzisiejszym dniu- 1 lipca. Mam fundusz obligacji amerykańskich- w ostatnim tygodniu mam b. dużą stratę. Nie wiem czy teraz rzeczywiście nie zmienić to na akcje. Pozdrawiam. Mirek